Mechwarrior 5: Mercenaries to cudowna gra, w której będziemy sterować potężnych mechem i wykonywać zadania dla najemników. Dla mnie szczególną zaletą jest to, że grze bliżej do lekkiego symulatora, niż gry akcji. Wpływa to jednak drastycznie na poziom trudności.

Podobnie jak to było w przypadku BattleTech, gra nie posiada żadnej możliwości zmiany poziomu trudności. Wszystko jest na sztywno, a sprawia to, że gra bardzo szybko staje się trudna, a nawet bardzo trudna. Misje posiadają swój poziom trudności, więc wszystko jest jawne, ale bez znajomości paru zasad możecie szybko zbankrutować lub narażać się na olbrzymie straty. Dlatego też przygotowałem ten poradnik dla początkujących, z paroma radami oraz spostrzeżeniami, o których chciałem wiedzieć na początku. Było mi trochę łatwiej, bo znam zarówno grę turową BattleTech (bardzo lubię), jak i system gier figurkowych, ale to drugie tylko pobieżnie. W każdym bądź razie, zarówno turówka, jak i Mechwarrior 5 Mercenaries robi wszystko, by wiernie oddać zasady panujące w grze bitewnej. Sprawia to jednocześnie, że znając jedno, łatwiej jest w drugim.

Pilocie, poznaj swoje Mechy

W Mechwarrior 5: Mercenaries będziesz się wcielać w pilota oraz jednocześnie w przywódcę lancy. Jest to ugrupowanie bojowe czterech mechów. Twoim zadaniem będzie dobór zarówno pilotów, jak i maszyn. O ile piloci to prosta sprawa, rozwijają się samodzielnie w zależności od użytkowanej broni, to Mechy mogą przyprawić o ból głowy. Najpierw jednak wyjaśnijmy kwestię pilotów i będziemy mieć ich z głowy. Każdy pilot posiada górny limit swojego poziomu, jak i poziomu specjalizacji poszczególnych broni. Piloci nie będą przypisani do jednego mecha, będziesz je zmieniać do końca gry, więc nie ma sensu robić specjalistów. Warto jednak szczególnie zwrócić uwagę na maksymalny poziom danego pilota, gdyż wpływa to na jego ogólną sprawność w bitwie oraz sterowanie najcięższymi mechami szturmowymi (Assault). Posadzenie żółtodzioba za sterami potężnego Atlasa lub King Craba to proszenie się o wysokie koszty naprawy. dlatego zawsze celuj w pilotów mogących rozwinąć wysokie poziomy doświadczenia.

Teraz wróćmy do Mechów, czyli naszego smakowitego mięska. Podzielone są na cztery rodzaje w zależności od tonażu, poniżej pełna lista wszystkich maszyn które możemy zdobyć w trakcie zabawy w Mechwarrior 5: Mercenaries.

  • Lekkie Mechy (Light Mechs) – Commando, Firestarter, Flea, Javelin, Jenner, Locust, Panther, Raven, Spider, Urbanmech, Wolfhound
  • Średnie Mechy (Medium Mechs) – Assassin, Blackjack, Centurion, Cicada, Crab, Enforcer, Griffin, Hunchback, Kintaro, Phoenix Hawk, Shadow Hawk, Trebuchet, Vindicator, Wolverine
  • Ciężkie Mechy (Heavy Mechs) – Archer, Black Knight, Cataphract, Catapult, Dragon, Grasshopper, Jagermech, Marauder, Orion, Quickdraw, Rifleman, ThunderboltWarhammer
  • Mechy Szturmowe (Assault Mechs) – Annihilator, Atlas, Awesome, Banshee, Battlemaster, Cyclops, Highlander, King Crab, Mauler, Nightstar, Stalker, Victor, Zeus

Przede wszystkim, musisz znać miejsce każdego mecha w swojej drużynie, bo nawet lekkie mechy odpowiednio użyte mogą stanowić poważne zagrożenie. Jeżeli wątpisz, to zapakuj się w ciężkiego mecha szturmowego, który posiada głównie broń dalekodystansową (np. LRM, o broniach napiszę za chwilkę), wejdziesz w potyczkę z innym mechem szturmowym, a taki mały, superszybki Locust szybko wbiegnie tobie na plecy i będzie powoli kroić tobie pancerz. Pogrubiłem moje ulubione mechy, ale to też tylko projekcja, gdyż większość mechów jest po prostu dobra, tylko trzeba wiedzieć jak ich używać. Tylko lekki Urbanmech jest do dupy we wszystkim, zawsze mam uśmiech politowania kiedy spotykam ten szrot na polu bitwy.

Mechy szturmowe rzeczywiście robią wrażenie na polu bitwy, ale mają też poważne wady. To właściwie magnesy na pociski.

Lekkie mechy, jak zapewne już zrozumiałeś drogi pilocie, mają za główne zadanie flankowanie wrogów i uderzanie w ich odsłonięte punkty. W niewielu przypadkach mogą stanowić też dalekosiężne wsparcie ogniowe. Średnie mechy to pogromcy tych lekkich. Są dosyć szybcy i posiadają dużo więcej siły ognia (z drobnymi wyjątkami), które pozwolą tobie spokojnie rozwalać lekkie mechy. Dobrze mieć zawsze średniego mecha w swojej lancy nawet w późnej fazie gry. Osobiście korzystam z bohaterskiej wersji Kintaro, którą uwielbiam, a dzięki modyfikacjom ma lepszy pancerz oraz uzbrojenie niż niejeden ciężki mech, do tego zachowuje sporą szybkość. Grę rozpoczniesz w Centurionie, ale szybko zdobędziesz lepsze mechy. Na ręku będzie on posiadał zamontowane działo AC/10, które będziesz regularnie tracił, bo jest to jego najsilniejsza broń i jednocześnie najbardziej odsłonięta, więc wrogowie będą tam skupiać ostrzał.

Ciężkie Mechy to twój trzon lancy – zachowują przyzwoitą prędkość, dobre opancerzenie oraz uzbrojenie przy jednocześnie porządnych kosztach. Lekkie mechy przyprawiają je o ból głowy, mimo że w wielu przypadkach jedna salwa spokojnie zmiata większość lekkich mechów. Takim przykładem jest mój zmodernizowany Warhammer, który posiada rakiety na krótki dystans (SRM) oraz dwa działa plazmowe PPC. Jedna taka salwa i nawet Jenner może zostać zdmuchnięty. Poniżej filmik z naszego kanału z ciężkim mechem typu Archer, który chwali się wieloma rakietami dalekiego zasięgu, ale posiada też cztery średnie lasery do walki na bliski oraz średni dystans. Dziękuję za subskrypcje 🙂

Subskrybuj nasz kanał na YouTube

I na końcu zostają Mechy Szturmowe. Nie wiem kto tak je nazwał, bo są strasznie wolne i bez obstawy radzą sobie dosyć średnio. Posiadają najgrubsze pancerze, najwięcej uzbrojenia i kosztują też najwięcej, więc trzymanie wielu z nich w magazynie to głupi pomysł. Ich głównym celem jest rozwalanie innych mechów szturmowych oraz ciężkich, najlepiej sobie radzą na olbrzymich dystansach, raczej nie czuję się pewnie w walce na krótki dystans, bo za nim Pan klocek podejdzie do wroga, to otrzyma sporo obrażeń, a jak wspomniałem utrzymanie tych gości jest bardzo drogie. Fenomenalnie sprawdzają się w misjach obronnych (defense) oraz warzone właśnie z uwagi na duży dystans z którego mogą już ostrzeliwać wroga oraz olbrzymią wytrzymałość. Gorzej jak będziesz musiał bronić odsłoniętego miejsca. Przejście takim olbrzymem przez miasto bardzo je uszkodzi, a obejście go będzie trwało wiele czasu. Raczej nigdy nie biorę więcej niż dwa mechy szturmowe na misje (a najczęściej tylko jeden).

Dobrze się zastanów przed zakupem. To że mech jest ciężki, nie oznacza że jest lepszy od modeli średnich.

Uzbrojenie i wyposażenie

To teraz porozmawiajmy o uzbrojeniu naszych potężnych maszyn. Bez przedłużania, możemy podzielić je na parę rodzajów:

  • Lasery (niebieskie) – umiarkowane obrażenia, brak amunicji, potężniejsze bronie jak ciężkie lasery oraz PPC bardzo szybko przegrzewają naszego mecha;
  • Rakiety (zielone) – podzielone na krótkodystansowe bez namierzania (SRM) oraz długodystansowe (LRM). Wymagają amunicji, ale w zależności od zaprojektowania naszego mecha, mogą stanowić poważne zagrożenie. Catapult potrafi zdmuchnąć większość średnich mechów (lub poważnie je uszkodzić), zanim te do niego podejdą właśnie dzięki zamontowanych na nim LRM;
  • Broń balistyczna (fioletowa) – broń na amunicję, na początku będą to karabiny, potem coraz częściej działa przeciwpancerne AC. Niektóre ciężkie i szturmowe mechy mogą wystrzelić sporą salwę z olbrzymich dział przeciwpancernych, AC/20 może jednym celnym strzałem rozwalić lekkiego mecha. Wymagają dużych nakładów amunicji, których mechy nie mogą przenieść za wiele. Największe działa są unikalne oraz bardzo drogie, więc ich strata boli;
  • AMS (czerwona) – uzbrojenie obronne, skupia się głównie na rozwalaniu nadlatujących rakiet. Bez tego sprzętu, mechy dalekodystansowe z bateriami rakietowymi niszczyłyby mechy szturmowe zanim te mogłyby podejść;
  • Dodatki – amunicja, odprowadzacze ciepła (Heat Sink), różne dodatkowe opcjonalne moduły. Najczęściej montujemy dodatkowe kosztem opancerzenia. Twój wybór.

Bronie możemy grupować oraz ustawiać je w trybie chainfire lub salwy. To bardzo ważne w późniejszej części gry, bo najcięższe mechy najszybciej też się przegrzewają. Weźmy mojego ulubionego Warhammera, który posiada dwa działa PPC. Około 10 – 15 strzałów z jednej takiej broni przegrzeje mecha i go wyłączy na sekundę. Kolos nie powinien mocno ucierpieć przez ten czas, ale po co się narażać. Strzelając nimi w trybie połączonym, każda salwa ściąga 20 – 25% ciepła, więc przegrzanie to moment. Strzelając nimi jednak w trybie chainfire, czyli każde kliknięcie myszką to jeden strzał, powoduje, że możemy strzelać częściej pojedynczym pociskiem, niż rzadziej dwoma. Daje to też nam możliwość kontroli uszkodzeń oraz lepszego celowania, bo kiedy broń się ładuje po strzale, możemy strzelić drugą w momencie kiedy wróg się odsłoni (np. zatrzyma się by obrócić w naszą stronę lub kiedy uda nam się zajść go z flanki).

Mech ma zdarty pancerz, ale nieuszkodzone elementy. Ja bym już się ewakuował.

Walka w Mechwarrior 5 Mercenaries

Już się dozbroiłeś? To czas ruszać na pole bitwy. Bardzo szybko zauważysz, że w większości scenariuszy będzie sytuacja, kiedy to wróg będzie miał więcej sił niż twoja lanca. Dotyczy to zwłaszcza zadań, w których będziesz musiał coś rozwalić – wrogiego mecha, pojedyncze budynki lub cały kompleks budynków. Im dłużej będziesz się bawić, tym więcej wrogich sił może się pojawiać. W wielu przypadkach więc, zwłaszcza podczas misji o poziomach trudności 50 oraz większych, zabawa z wrogimi mechami to tylko strata pieniędzy i czasu. Zwłaszcza że w każdej chwili może się pojawić całą lanca z wrogimi mechami, w pełni zdrowa oraz przyzwoitym uzbrojeniem. W misji na poziomie 70 trafiłem na zrzut, pod sam koniec kiedy trochę strzelałem do ocalałych wrogów, dwóch ciężkich i dwóch średnich mechów, podczas gdy moja lanca miała już pierwsze obrażenia. Wróciły dwa uszkodzone mechy, a dwa zostały zniszczone i drogo mnie kosztowała ich naprawa. Ta sytuacja nauczyła mnie, że jeżeli chcesz walczyć z falami wrogów, to wybierz się na misję tego typu, gdzie po pokonaniu określonej liczby wrogów, będziesz zarabiać dodatkowe pieniądze. W innych sytuacjach przedłużanie zadań jest głupotą.

Kogo wybrać na pierwszy cel? Zależy kim jesteś, jeżeli grasz w ciężkim lub szturmowym mechu, to powinieneś skupiać się na wolniejszych, ale potężniejszych celach. Jako mech szturmowy, twoim nadrzędnym zadaniem jest rozwalanie najcięższych dział wroga, czyli innych mechów szturmowych. Zrób też dobry użytek z rakiet LRM i jak zobaczysz nadlatujące helikoptery lub inne pojazdy, to namierz je i rozwal salwą lub dwoma. Te małe popierdułki jak czołgi i helikoptery zdają się niepozorne, ale im dłużej są na polu bitwy, tym więcej obrażeń tobie zadadzą, dlatego też radzę rozwalać je w pierwszej kolejności. To samo zresztą dotyczy wieżyczek.

Z czasem poznasz wszystkie mechy oraz gdzie mają zamontowane uzbrojenie oraz jakie jest ich zadanie na polu bitwy. Warto też pamiętać o bardzo słabej sztucznej inteligencji wroga i szarżujący Catapult z samymi rakietami dalekiego zasięgu w pewnym momencie przestał mnie zadziwiać. Kiedy mech posiada najcięższą broń na ramieniu lub zamontowaną na ręce, to bardzo łatwo jest ją zniszczyć. Dlatego też zresztą nie lubię Centuriona, działa przeciwpancerne są fajne, ale nie w momencie kiedy ciągle je tracisz. Proste? Celuj zawsze w uzbrojenie wroga, gdyż w wielu mechach najłatwiej je rozwalić, zwłaszcza kiedy potyczkujesz się z ciężkimi mechami i szturmowymi mechami.

 

Poprzednio Trismegistus Ostatnia Formuła - recenzja - gra trudna jak sama alchemia
Następny Dracula Netflix - Recenzja i Opinia ze spoilerami