Wraz z grami planszowymi idą w parze przeróżne wydarzenia z tym związane. Różnego rodzaju targi, festiwale, konwenty. A na tych wydarzeniach ludzie złączeni tą samą pasją, różni ludzie a podobne zainteresowania. To daje ogromną szansę na zapoznanie się z kimś wartościowym podczas chociażby wspólnego grania. A skąd wiesz, że nie poznasz przypadkiem miłości swojego życia? Może być i tak, i możecie być najszczęśliwszymi ludźmi złączonymi przez pasję i Amora 🙂 dodatkowo w większości miast są kluby, kawiarnie, restauracje gdzie odbywają się wieczorki z grami planszowymi. I tam istnieje szansa na poznanie ciekawych ludzi.
I nie mam tu na myśli wyłącznie rozwoju dzieci. Chociaż dzieci też. Podczas rozgrywek mózg niejednokrotnie pracuje na wysokich obrotach, ciągle myślimy, planujemy nasze działania, rozwija się nasza inteligencja. Ponadto gry planszowe pozwalają ocenić tak naprawdę nasze własne umiejętności, zwiększają naszą determinację, uczą również różnych ciekawych aspektów życia. Gry rozwijają wyobraźnię, kształtują umiejętności pracy w zespole, i ułatwiają rozmawianie o emocjach oraz pomagają łatwiej znosić porażki i cieszyć się wygraną.
Jestem bardzo uczuciową osobą. Jedynie przy grach mogę przeżywać wszystko na 100%, w pełni cieszyć się z wygranej, angażować się w rozgrywkę jak i smucić z przegranej. Gry gwarantują dobrą zabawę ale i full emocji. I właśnie najbardziej cieszy wygrana, którą bardzo trudno było osiągnąć. Takie zwycięstwa podwyższają nam samoocenę, bardziej wierzymy w swoje umiejętności, które przecież są spore i tak 🙂 Stajemy się bardziej pewni siebie i swojego zdania a co za tym idzie również łatwiej radzimy sobie z przeciwnościami w życiu.
Oczywiście wkład w nie może być całkiem spory, ale za dobrą grę z równie dobrą regrywalnością trzeba zapłacić i gwarantuję, że to wspaniała inwestycja, która potem zwróci się podwójnie. Serio, bilety do kina plus obowiązkowy popkorn potrafią więcej wynieść. Owszem, czasami chce się wyjść na jakiś naprawdę film, ale na planszówkowy wieczór można zaprosić przyjaciół, a za pieniądze przeznaczone na kino, kupić bezglutenowe paluszki i jakiś procentowy napój i można się świetnie bawić. Gry są genialną inwestycją w przyszłość, tym bardziej, że z każdą rozgrywką może zdarzyć się coś innego, magicznego.
Wiele gier planszowych wymaga dużej dozy strategicznego myślenia, łatwiej mogą sobie z tym poradzić ludzie grywający w gry komputerowe, ale i inni z łatwością się tego nauczą. Musimy nauczyć się przewidywania ruchów przeciwnika, by w pewnym momencie zaskoczyć go jakimś błyskotliwym ruchem. Umiejętności wzięte z rozgrywek można przełożyć w jakimś sensie na świat rzeczywisty i je wykorzystać. Da to nam sporo wyjść z różnych patowych sytuacji.
I nie mam zamiaru zaczynać tu psychologicznego wywodu 🙂 po prostu mówię jak jest. Grając w gry planszowe widzimy przecież czarno na białym, że coś nam nie wychodzi tak jak by chciało. Dochodzimy do wniosku co to jest a następnie szukamy przyczyny dlaczego tak się dzieje. Poznajemy siebie, swoje dobre strony jak i te złe. Wyodrębnienie swoich słabostek daje nam szansę na pracę nad swoim charakterem i błędami, które zdarza się nam robić. Niwelujemy swoje ograniczenia, pracujemy nad nimi sukcesywnie by przekształcić je w coś lepszego.
Bywa tak szczególnie w tygodniu, że nie ma czasu na nic. Ale w weekend kiedy czasami jest go w nadmiarze i nie wiadomo co ze sobą zrobić, wtedy na ratunek przychodzą planszówki. Bardzo skutecznie zabijają czas, zmieniają powoli biegnące wskazówki na zegarze w galopujące konie. I ani się obejrzymy a już tyle czasu minęło. W tygodniu lepiej sprawdzają się szybkie gry, co by za dużo nam tego czasu nie zjadły zaś w weekend idealnie jest pograć w Wojnę o Pierścień, bo z kolei czasu nie żałujemy.
To już koniec, cieszę się, że dotrwaliście do końca. To były oczywiście moje propozycje korzyści otrzymanych z grami. Zachęcam do dzielenia się innymi pomysłami w komentarzach!
6 komentarzy