Monster Hunter Stories 2: Wings of Ruins to trochę inne spojrzenie na całe uniwersum, niż popularne Monster Hunter World lub też Monster Hunter Rise, który obecnie został wydany tylko na Switcha. Jak się nie pogubić w tej turowej grze fabularnej? Z naszymi radami będziesz miał znacznie prostszą robotę.

Monster Hunter Stories 2: Wings of Ruins to gra wydana na PC oraz Nintendo Switch, w której będziemy wcielać się nie w łowcę, a jeźdźca potworów. Naszym celem będzie pozyskiwanie nowych stworzeń oraz ich rozwijanie czy też nawet łączenie w taki sposób, by pozyskać jak najlepsze geny. Całość niestety nie jest tak logiczna, jakby się mogło wydawać i nowi gracze mogą mieć problemy ze zrozumieniem na czym polega zabawa. Dlatego też przygotowałem dla Was parę konkretnych rad.

Rób zadania dodatkowe w Monster Hunter Stories 2: Wings of Ruins bo będziesz żałować!

Pierwszy podpunkt to raczej taka logiczna podstawa, bo przecież każdy z nas robi zadania dodatkowe. Jeżeli jednak postanowisz zostawić je na później, szybko może się okazać, że zabraknie Tobie po prostu gotówki do tworzenia coraz to lepszych broni oraz zbroi i ich ulepszania. Ceny już od trzeciej gwiazdki zaczynają być wysokie i szybko zaczną drenować Tobie portfel. Bez robienia zadań dodatkowych, trzeba ciebie farmienie składników i ich sprzedawanie za jakieś grosze. Co ciekawe, zadania dodatkowe można powtarzać, dlatego wcale nie jest głupim pomysłem aktywowanie tych powtarzalnych ponownie za każdym razem kiedy je ukończysz. Chodzi tutaj o takie zadania jak wejście do jamy potwora lub też pokonanie określonej liczby małych potworów. Te rzeczy i tak będziesz wykonywać przez całą grę, więc nic nie stoi na przeszkodzie by dodatkowo zarobić przy okazji.

Najpierw kampania fabularna, potem reszta

Kolejny logiczny podpunkt, którego początkujący fani Monster Hunter uczą się zbyt późno. Nie ma sensu siedzieć na długim szukaniu jajek oraz farmieniu składników, do momentu ukończenia kampanii. Wyjątkiem jest tutaj oczywiście pozyskanie nowych potworów, ale w praktyce i to jest wątpliwe, gdyż na początku rotacja stworów jest duża i nie ma sensu przywiązywać się (wyjątkiem jest Ranmar, który bardzo długo będzie naszym jedynym szybkim stworem). W trakcie kampanii będziesz odblokowywać kolejne ważne elementy, bez których rozgrywka nie będzie pełna. Chodzi tutaj o takie rzeczy jak szybka podróż czy też kluczowe dla gry kanalizowanie, które pozwoli Tobie na łączenie potworów. Całość jest na tyle skomplikowana, że dopiero po ukończeniu gry odblokujemy high rank i tak naprawdę wszystko zaczniemy od nowa, ale z wiedzą którą pozyskaliśmy podczas zabawy wcześniej. Pojawią się jednak nowe potwory oraz silniejsze przedmioty, ale całość będzie od Ciebie wymagała pozyskania także nowych materiałów. Teraz rozumiesz, czemu najpierw powinieneś skupić się przede wszystkim na kampanii, a dopiero potem robić różne dodatkowe rzeczy? Prawdziwa gra rozpoczyna się dopiero po jej ukończeniu, a wszystko co zdobyłeś do tej pory praktycznie straci wartość. Szkoda więc na to przeznaczać zbyt wiele czasu.

Dzień i Noc

Podobnie jak to było w przypadku innych gier z serii Monster Hunter, dzień i noc przynosi inne rzeczy. Oprócz tego, że będziesz w stanie wykonać część zadań dodatkowych tylko w określonej porze dnia, to także dotyczy to potworów, które mogą się pojawiać w innych miejscach w zależności od pory dnia i nocy. Dodatkowo w nocy możesz odnaleźć inne materiały potrzebne do zadań oraz do wytwarzania przedmiotów. Najczęściej odpowiednią informację odnajdziesz w notatkach lub w opisie przedmiotu i zadania, dlatego jeżeli zabraknie Tobie czegoś ważnego, to śmiało zaglądaj do odpowiednich zakładek w menu by odnaleźć potrzebne informacje. Tryb dnia i nocy możesz bardzo łatwo zmienić w pobliskim postoju dla kotów, gdzie także używasz szybkiej podróży.

Naucz się swojego arsenału i twórz nowe bronie

O ile same zadania fabularne raczej nie są na tyle trudne, byś musiał bawić się w różne buildy oraz zmienianie broni, to już walka z potworami królewskimi oraz trudnymi wyzwaniami może stanowić olbrzymi problem. Potwory królewskie są niezwykle potężne i zanim nie dotrzesz do wyższej rangi, to lepiej o nich zapomnij. A i tak będziesz chciał poznać ich słabości. Tutaj całość jest podzielona na dwa elementy – po pierwsze rodzaj broni: sieczne, kłujące oraz obuchowe. Różne bronie są skuteczne na innego wroga i dopiero po użyciu broni na wrogu będziesz wiedział czy broń jest skuteczna czy też nie (symbol będzie przekreślony kiedy broń jest nieskuteczna). Z żywiołami sytuacja jest bardziej złożona – aby poznać wrażliwość potwora, najlepiej go najpierw pokonać i wtedy sprawdzić w encyklopedii jaką wrażliwość ma potwór. W ten sposób na przykład pokonałem trudne Paolumu dowiadując się, że jest wrażliwy na ogień. Zabierając odpowiedni arsenał szybko mi się udało go pokonać, nawet pomimo tego, że potrafił pokonać członka drużyny jednym ciosem.

Pamiętaj także o wykorzystywaniu dodatkowych przedmiotów jednorazowych, takich jak błyskostrąki do strącania latających wrogów czy też bomby akustyczne do walki z tymi, które się zakopują. Niestety ich zdobycie będzie wymagało od Ciebie popchania fabuły do przodu by uzyskać odpowiednie receptury. Dlatego ponownie warto robić wszystkie zadania dodatkowe oraz najpierw cisnąć kampanię fabularną. Jednego z pierwszych potworów królewskich nie masz szans pokonać bez bomb akustycznych, gdyż ten drań po prostu się zakopie i będzie nieruszalny jednocześnie zadając naszym herosom duże obrażenia. Najlepiej zapomnij jednak o Królewskich Potworach przynajmniej na jakiś czas.

Jak zdobyć najlepsze jajka w Monster Hunter Stories 2: Wings of Ruins?

Każdy z nas chce to wiedzieć – jak zdobyć najlepsze jajka w Monster Hunter Stories 2: Wings of Ruins? Wokół tego tak naprawdę kręci się cała gra, zarówno fabuła, jak i rozgrywka. Lepsze jajka posiadają lepsze geny, a potwory które się z nich wyklują są po prostu nieporównywalnie lepsze. No i są także źródłem świetnych genów do bingo. Kiedy już wreszcie znajdziesz bardzo rzadkiego potwora (jak na przykład królewskiego), ale będzie posiadał słabe geny, to za pomocą kanalizacji będziesz mógł przenieść lepsze geny z łatwiej dostępnych potworów.

Ale po kolei – jajka zdobywasz z odpowiednich jaskiń potworów. Dzielą się one na zwykłe, rzadkie oraz pradawne. Po ukończeniu gry pojawi się jeszcze jeden rodzaj, ale nie przejmuj się nim teraz. Interesują Ciebie tylko dwa ostatnie rodzaje jaskiń i w zdecydowanie większości przypadków, nie opłaca się penetrować zwykłych jaskiń. Zawsze na każdej mapie odnajdziesz przynajmniej jedną złotą jaskinię i wyróżnia się ona złotymi kryształami wokół. Pradawne Jaskinie mają zawsze stałe miejsce pojawiania się i wystarczy, że znajdziesz je raz i zapamiętasz ich lokację. W pradawnych jaskiniach odnajdziesz także kapsle z butelek, które służą do kupowania bardzo przydatnych ulepszeń oraz schematów jak pułapki, bez których w późniejszej fazie gry trudno się obejść.

Kiedy już dotrzesz do samego centrum jaskini odnajdziesz leże potwora i jajka. Leże może być puste, może w nim spać potwór (także taki który uciekł podczas walki) oraz może w nim być potwór przebudzony i krążący. W ostatnim przypadku musisz walczyć, w pozostałych możesz próbować zdobyć jajko, jednak z każdą kolejną próbą istnieje ryzyko, że pojawi się opiekun danego gniazda, więc próbujesz na swoją odpowiedzialność. Będą to jednak najczęściej proste potwory łatwe do pokonania, a nie ich wzmocnione wersje. Nasz koci przyjaciel potem określi jakość jajka – im ładniejszy jego zapach i im jest cięższe, tym lepsze geny będzie posiadał potwór. Oprócz tego każde jajko danego potwora ma swój indywidualny wzór, dlatego w trakcie zabawy szybko nauczysz się rozróżniać jajka różnych potworów – jajko Paolumu będzie zdecydowanie inaczej wyglądać niż np. Tigrexa. Zresztą tego odnajdziesz tylko kiedy zmusisz potwora do odwrotu.

Podsumowanie

Mam szczerą nadzieję, że udało mi się wyjaśnić podstawowe elementy z Monster Hunter Stories 2: Wings of Ruins. Jest to wiedza, która wymagała ode mnie paru podejść oraz prób i błędów, a dzięki moim poradom Wy tego unikniecie. Najważniejsze jest tutaj niepoświęcanie czasu na farmienie rzeczy przed ukończeniem gry. Cały miodek będzie dostępny dopiero po ukończeniu zabawy i do tego momentu lepiej skupić się na kampanii i chłonąć bardzo ciekawą historię pewnego chłopca oraz jego Rathalosa. Pamiętaj także, że Monster Hunter Stories 2: Wings of Ruins ogrywamy na naszym kanale YouTube. Wpadnij i sam sprawdź!

Poprzednio Loki - odcinek 6 - For All Time. Always - finał sezonu!
Następny Najlepsze gry planszowe do zagrania z dziećmi i młodzieżą - edycja 2021