Neurony w akcji – recenzja – zabawa dla całej rodziny


Neurony w akcji to świeża gra od Edgard Games, w którą mieliśmy przyjemność ostatnio testować. Z pozoru niewymagająca i prosta gra okazała się dać nam ogrom radości i okazję do wspaniale spędzonego czasu. Od dawna nie doświadczyliśmy takich emocji przy stole!

Nie żartuję, Neurony w akcji okazały się być perfekcyjnym rozwiązaniem na wieczór z grą. To gra dla od jednego do pięciu graczy w wieku zaczynającym się od 6 lat. W praktyce najlepiej będzie jeśli gracze mniej więcej będą posiadali znajomość podstawowych zasad matematycznych. Rozgrywka trwa około pół godziny i wypełniona jest (w naszym przypadku) ciągłymi okrzykami i nieustannym śmiechem. Nie wiem także co może nas śmieszyć przy dobieraniu kolorów, symboli i liczb, ale coś w Neuronach daje nam ogromną radość.

ZASADY GRY

neurony w akcji

Gra polega na wypełnianiu zadań określonych na karcie misji – poziom trudności zaczyna się od numeru 1, gdzie wystarczy dopasować określone kształty, w miarę poprawnych wypełnień misji, poziom trudności rośnie: dodane zostają kolory, liczby oraz znaki większości i mniejszości. W miarę kolejnych etapów dodawane są coraz trudniejsze kody. Gracz, który jako pierwszy wypełni poprawnie misję, awansuje na kolejny poziom a pozostali gracze ścigają się, dopóki nie spełnią zadań misji jako pierwsi, na tym samym poziomie. Wygrywa osoba, która najszybciej wykona cele poziomu 10.

Neurony w akcji oferują rozgrywkę na trzech poziomach: podstawowym, który stworzony został dla graczy o podobnych matematycznych zdolnościach, poziom zaawansowany – specjalnie dla graczy na innych poziomach matematycznego rozwoju oraz w solo.

ROZGRYWKA I REGRYWALNOŚĆ

Rozgrywka to dwa niewielkie kroki, które nie wymagają dłuższego tłumaczenia. Gra sprawdzi się idealnie, dla tych mniej cierpliwych graczy, którzy nie mają ochoty wysłuchiwać długaśnych zasad. Po pierwsze: rozkładamy na stole kafelki z kolorowymi symbolami oraz liczbami. Następnie wybieramy jedną kartę misji z właściwego poziomu i kładziemy ją przed sobą na stole. Żeby gracze nie mogli wcześniej ułożyć strategii, kartę misji przewraca się na drugą stronę i wówczas rozpoczyna się walka (przynajmniej w naszym przypadku, gdyż każdą rozgrywkę traktujemy bardzo poważnie i walczymy na śmierć i życie wydzierając się wniebogłosy…nazwijmy to efektem Neuronów).

Aby wykonać misję należy umieścić pod symbolami na karcie misji wszystkie pokazane na niej kafelki. Należy pamiętać przy tym o kilku ważnych zasadach: kafelki układa się od lewej do prawej używając przy tym wyłącznie jednej ręki. Można wziąć tylko jeden kafelek naraz. Pamiętajcie, że każdy kafelek jest dwustronny i różny z obu stron – jeśli się zapomnicie i przerzucicie go w szybkim tempie na drugą stronę, może nie pasować i kosztować Was zwycięstwo.

Regrywalność jest dużym plusem Neuronów. Samych kart misji mamy 90 (po 9 kart z każdego poziomu, 10 poziomów). Dodatkowo, są one dwustronne, więc szybko nie powtórzycie tych samych matematycznych potyczek. Wątpię, że przez długi czas traficie na takie same kombinacje karty. Nawet jeśli, wystarczy trochę pomieszać kafelki z symbolami i trzeba od nowa wyostrzać wzrok i narzucić tempo. Jeśli gracie na podobnych poziomach trudności, to nawet nie będziecie mieli czasu zerknąć na kartę przeciwnika. Nie ma szans, że w trakcie gry poznacie wszystkie karty. Nawet jeśli przejdziecie przez wszystkie karty misji w tym poziomie i dalej będziecie musieli go rozgrywać, tempo w jakim układa się kafelki zwyczajnie nie pozwoli Wam na zapoznanie się (i tym bardziej zapamiętanie) kombinacji liczb i symboli.

WYKONANIE

Kafelki z symbolami, kolorami i cyframi wykonane są z solidnej, grubszej tekturki, więc uznaję je za solidne. Przeżyły wielokrotne wyrywanie z ręki, przesuwanie po stole, szarpanie i rzucanie (tak, bardzo się wciągnęliśmy w rozgrywkę) bez żadnej rysy. Z tymi elementami raczej nie powinniście mieć problemów.

Problematyczne mogą być karty misji. Są wykonane z cienkiego i gniotącego się papieru. Są bardzo delikatne, a szkoda. Muszę jednak dać plus za przemyślane przechowywanie kart misji zarówno w pudełku, jak i na stole. Stworzony został do tego specjalny kartonowy organizer, w którym można ułożyć karty zależnie od poziomu (każdy poziom ma także swój kolor). Bardzo przemyślane rozwiązanie.

CENA

Na stronie wydawcy znajdziecie grę w cenie 69,99 zł, jednak bez problemu znajdziecie tańsze oferty w innych sklepach. Teraz na stronie wydawnictwa jest też promocja i możecie zakupić egzemplarz za trochę powyżej 60 zł. Biorąc pod uwagę walory edukacyjne Neuronów, cena wydaje się być przystępna.

Mamy też dla Was miłą wiadomość! Wydawnictwo Edgard Games przygotowało dla Was dodatkowo kod rabatowy bigbaddice20 – który obniża wartość zamówień o 20%. Działa na całą ofertę Edgard Games do 14.11.21 oraz – co najlepsze! -łączy się z innymi promocjami w sklepie: https://www.jezykiobce.pl/288-edgard-games.

PODSUMOWANIE

Neurony w akcji bardzo ćwiczą koncentrację i spostrzegawczość, non stop wymagają myślenia i reakcji. Cały czas się coś dzieje, od któregoś poziomu trzeba sobie coś prędko policzyć i zaplanować.  Gra wymaga skupienia i muszę przyznać, że solidnie ćwiczy mózg. Rozgrywka zajmuje niewiele czasu, jest zabawna – przynajmniej nam element współzawodnictwa przypadł do gustu. Jestem pewna, że w większej grupie znajomych także grałoby się nam dobrze. Neurony dedykowane są głównie dla najmłodszych, ale zaufajcie mi, to nowe zastępstwo dla krzyżówek – dorosłym także się spodoba. Polecam serdecznie, dawno nie mieliśmy takiej radochy przy stole.

Poprzednio Back 4 Blood - Postacie i ich umiejętności - Poradnik dla Początkujących
Następny Luxor - Recenzja - zakurzone pudło z dobrą grą