Thorgal: Gra planszowa – recenzja


Kilka podstawowych informacji o grze Thorgal:

 

Thorgal: Gra planszowa swój początek miał na platformie wspieraczkowej, na której wydawnictwo Portal po sukcesie Robinsona w bajeranckiej edycji znowu postanowiło spróbować swoich sił. Temat gry to na pewno gratka dla fanów komiksów o Thorgalu – wikinga, który stara się chronić swoją rodzinę przed niebezpiecznymi ludźmi i bogami. Ja osobiście komiksów nie znam, ale kto wie – po rozegraniu kilku scenariuszów jestem skłonny nadrobić te zaległości. Urodziłem się ciut za późno, moje pierwsze kroki skręciły w stronę książek i tak jakoś wyszło, że dopiero w wieku trzydziestu paru lat będę nadrabiał komiksowe klasyki. Sama gra to kooperacja z elementami przygody (o tym trochę później) dla maksymalnie czterech graczy autorstwa samych polskich osobistości: Joanny Kijanki, Jana Maurycego i Rafała Szymy. Wcielamy się w ikonicznych bohaterów znanych z kart komiksów i ruszamy na poszukiwanie przygód – a bardziej spełniamy cele rozgrywanego scenariusza.

No właśnie – z tą przygodowością w Thorgalu, to jest trochę dziwnie. Na pewno jest sporo smaczków dla fanów Thorgala, których ja nie potrafię dostrzec, ale odkładając całe to klimaciarskie gadanie na bok, planszowy Thorgal to dla mnie bardziej gra optymalizacyjna niż przygodowa. Czuję tu ducha Robinsona i ogólny feeling z gry mam bardzo podobny – gra chce nas dojechać, jest trudno, chociaż może nie aż, tak jak na wyspie. Gra składa się z siedmiu niezależnych scenariuszy. Tak, tak – niezależnych. Nie ma tu kampanii, fabuły czy jakiegokolwiek przenoszenia osiągnięć z misji na misję. Osobiście bardzo się cieszę z takiego podejścia. Czuję już lekki przesyt długich gier fabularnych, które zazwyczaj kończymy w połowie, bo na półkach czeka stos kolejnych tytułów do ogrania. W Thorgalu wybieramy sobie scenariusz, który najbardziej się do nas uśmiecha i gramy. Bez zbędnego przypominania, kto, co i z kim.

Niemniej dla osób lubiących fabularne wstawki do gry jest dołączona pokaźna książka skryptów, w której znajdziemy trochę opisów i wyjaśnień naszych działać. To buduje jakiś tam klimacik, ale mnie bardziej interesowały ikonki i symbole, a nie fabuła. Bardzo mi się podoba różnorodność scenariuszy. Każdy jest inny, daje nam inne akcje i różne sposoby rozwiązywania scenariuszy. Od razu warto wspomnieć o regrywalności – po pierwszej rozgrywce w dany scenariusz znacie sporo contentu, ale na pewno nie wszystko. Każda misja ma co najmniej dwie ścieżki ukończenia i trochę pobocznych miejsc do sprawdzenia.

Jak już wspomniałem, gra jest dość trudna do wygrania, ale same zasady podstawowe to Thorgal plasuje się na środku stawki – nie jest to tytuł, w którym rzucimy kostką i sprawdzimy, co wypadło, ale też nie spodziewajcie się gry pokroju Lacerdy. Trzeba zacząć grać, zasady wchodzą płynnie, chociaż w instrukcji kilka niedopowiedzeń było. Nie jest to może coś kluczowego, a bardziej jakieś wyjątkowe sytuacje, ale jakieś FAQ by się w przyszłości przydał.

Najjaśniejszym punktem Thorgala jest mechanika tetrisowego układanie kafelków – czy to podczas walki, czy to otrzymując rany albo używając akcji wędrówki. Ostatnia dobra gra z gatunku cięższych tytułów, która mi się podobała to była Uczta dla Odyna. Moim zdaniem Thorgal robi to jeszcze lepiej. Układanie jest satysfakcjonujące i wymagające. Musimy szukać optymalnych rozwiązań, w trakcie rozgrywki odblokowujemy sobie lepsze elementy do układania – wszystko to działa naprawdę świetne. Mechaniczny abstrakt, który świetnie się sprawdza! Niestety, jeżeli mechanicznie optymalizacja i rozkminianie działa fajnie, to klimatycznie, to kuleje. Weźmy taką walkę – nasz wróg wygląda jak siatka punktów z ikonami, na którym układamy tetrisowe klocki. Okej, w opisie scenariusza wiemy, z kim walczymy, ale karty wyglądają słabo. Niemniej nawet bez wylewającego się z gry klimatu bawiłem się świetnie.

Kolejny sprytny i prosty w swoich założeniach mechanizm zaimplementowany w Thorgalu to robienie naszych akcji. Mamy do dyspozycji cztery żetony akcji, ale ich siła często zależy od żetonów, które leżą na prawo lub lewo od wybranej karty akcji. Musimy rozkminiać, co chcemy zrobić, aby popchnąć grę do przodu i nie zepsuć kolejnych akcji dla innych graczy. Dodatkowo akcje w każdym scenariuszu mogą być inne, w trakcie możemy je ulepszać lub odblokowywać nowe akcje. Karty często będą zmieniały swoje położenie. Wszystko to sprawia, że naprawdę musimy się dogadywać przy stole, bo ważny jest moment zagrania danej akcji i ewentualne kolejne ruchy. Bardzo prosta i naprawdę innowacyjna mechanika – nie kojarzę tytułu, który zrobiłby coś takiego w podobny sposób.

Jeżeli chodzi o skalowanie, to gra najlepiej działa solo lub w dwie osoby. W trzy lub cztery osoby miałem wrażenie, że gracze się delikatnie nudzili. W pełnym składzie mało jest akcji do wykonania. Jak już wspominałem, współpraca pomiędzy graczami jest ważna i działa naprawdę świetnie.

Na zakończenie

Thorgal: Gra planszowa to kawał naprawdę udanego tytułu nie tylko dla fanów komiksów. Mechanicznie gra jest niezwykle sprytna i ma sporo ciekawych i udanych pomysłów, które zostały dobrze zaimplementowane. Gra potrafi odczarować układanie tetrisowych klocków – czy to walka, czy wędrówka, działa naprawdę fajnie. Świetnie sprawdza się też wybór akcji – wymusza dobrą optymalizację i prawdziwą kooperację na planszy. Thorgal: Gra planszowa może nie jest najbardziej klimatyczną grą, ale czuć tu ducha Robinsona Crusoe. Szczególnie polecam ten tytuł dla fanów eurasów, którzy są już zmęczeni kolejnym trudnym euraskiem. Jest tu sporo ciekawych rozwiązań, optymalizacja oraz nutka przygody i nostalgii – bardzo dobry tytuł. Zagrajcie, sprawdźcie – warto!

 

[WSPÓŁPRACA REKLAMOWA] Dziękujemy wydawnictwu Portal Games za przekazanie gry do recenzji.

Może zainteresuje Cię nasza recenzja gry Biały Zamek?

Grę Thorgal: Gra planszowa możecie kupić tutaj!

Brak komentarzy

Zostaw Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzednio Starszy Menedżer Społeczności w Halo Studios sugeruje, że gracze są rasistami
Następny Throne and Liberty - Wszystkie bronie i Tier Lista - Poradnik