Wsiąść do Pociągu: Pierwsza Podróż – Recenzja gry


Wsiąść do pociągu byle jakiego, nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet, ściskając w ręku kamyk zielony, patrzeć jak wszystko zostaje w tyle…

Witajcie:) temat wyjazdów wakacyjnych jest ciągle aktualny. Pakowanie, planowanie, walczenie by walizka się zamknęła to zdecydowanie zajęcia na czasie. Ludzie wyjeżdżają by odpocząć, zmienić środowisko, zaczerpnąć nowych wrażeń, i poznać inny klimat. Ale nic tak nie napawa wakacyjnym optymizmem jak pociągi. Podróż sama w sobie bywa bardzo ciekawym doświadczeniem, ale też wyzwaniem. My dzisiaj też będziemy w temacie pociągów, ale w wersji zminiaturyzowanej.

POCIĄG DO DOBREJ ZABAWY ODJEDZIE Z TORU PIERWSZEGO, PROSIMY O ODSUNIĘCIE SIĘ OD KRAWĘDZI PERONU, ŻYCZYMY PAŃSTWU PRZYJEMNEJ PODRÓŻY!

Przygotowałam dla Was dzisiaj recenzję bardzo przyjemnej gry planszowej. Mowa oczywiście o grze Wsiąść do Pociągu: Pierwsza Podróż, w którą dane nam było zagrać dzięki uprzejmości wydawnictwa Rebel. Wsiąść do Pociągu to bardzo znana seria gier planszowych, i pewnie większość z Was miała już okazję zagrać w tą grę.

My wzięliśmy na warsztat jednak wersję przeznaczoną dla najmłodszych zapaleńców. Jak sama nazwa wskazuje, Pierwsza Podróż to bajeczna gra, która jest odpowiednia dla dzieciaczków w wieku od 6 lat w górę. Mile widziane są rozgrywki w gronie rodziny 🙂

Założenia gry Wsiąść do Pociągu: Pierwsza Podróż

Wsiąść do Pociągu: Pierwsza Podróż jest grą dostosowaną pod potrzeby, wymagania i umiejętności najmłodszych graczy. Dzięki bardzo przyjaznym zasadom, które można z łatwością opanować, w rozgrywkach mogą brać udział dzieciaczki w wieku od 6 lat wzwyż. Najlepiej jednak żeby grały ze swoimi rodzicami, bądź starszym rodzeństwem. Gra jest przeznaczona dla od dwóch do czterech osób. Również czas gry jest tutaj bardzo krótki, dzieci na pewno nie zasną podczas wspólnego grania, ponieważ nie będzie czasu na nudę. Nam bardzo szybko mija czas przy tej grze, ani się obejrzymy a już koniec rozgrywki.

Wsiąść do Pociągu: Pierwsza Podróż jest grą z niezwykle bajecznymi grafikami, jednakże jeśli chodzi o klimat, to jest on tylko troszkę wyczuwalny. Grę możemy sklasyfikować jako tytuł rodzinny, i zaliczyć do gatunku euro gier.

Gra polega głównie na umiejętnym zajmowaniu tras i tym samym realizowaniu biletów, tak by zdobyć ich sześć i wygryźć przeciwników. Zasady są bajecznie proste, w przypadku dorosłego wystarczy przeczytać raz całą instrukcję, by móc spokojnie zacząć rozgrywkę. Instrukcja jest bardzo przyjazna użytkownikowi i naprawdę dawno nie widziałam tak jasno ujętych reguł gry. Gra toczy się na przestrzeni tur graczy, w każdej turze gracz ma możliwość wykonania dwóch rzeczy. Może dobrać ze stosu kart 2 karty wagonów, bądź też zająć sobie trasę poprzez zagranie kart wagonów z ręki i postawieniu wagoników na trasie. Oczywiście karty wagonów muszą być jednakowych kolorów, ale wyjątkiem jest lokomotywa, która zastępuje jakikolwiek inny kolor.

Zwycięzcą jest gracz, który jako pierwszy zrealizuje sześć biletów. Po zakończeniu rozgrywki szczęśliwiec otrzymuje  złoty bilet.

Regrywalność

Jeśli chodzi o regrywalność tej pozycji, to moim zdaniem jest ona przyzwoita, aczkolwiek mogłaby być lepsza.

Gra zdecydowanie kusi bajkowymi kolorami by wziąć ją z półki na stół. Kusi też i przekonuje do siebie niedowiarków prostymi i intuicyjnymi zasadami. Ogromny plus za to, że jest krótka i nie generuje ziewania.

Podczas rozgrywki na dwie osoby gra mija błyskawicznie, jest negatywna interakcja co się ceni, ale nie ma „tego czegoś”.

Zaś gdy gramy w pełnym składzie na planszy robi się mały chaos, a w nim nieporządek. Gra najlepiej się sprawuje podczas rozgrywek trzy-osobowych, wtedy nie ma żadnych nieporozumień a negatywna interakcja dalej ładnie hasa. Dzieciaki za to mają bardzo dużo frajdy podczas gry, zasad nie trzeba modyfikować, a dzięki pomysłowej planszy gra pełni funkcję edukacyjną.

Wykonanie gry Wsiąść do Pociągu: Pierwsza Podróż

I tutaj tak naprawdę grze zupełnie nic nie brakuje. Inni mogą się od niej uczyć. Samo pudełko jest opatrzone bardzo przyjaznymi grafikami, przedstawiającymi dworzec kolejowy i prawdopodobnie pasażerów oczekujących na pociąg podczas zimy.  Grafika ma bajeczne kolory i jest po prostu śliczna. Nic dodać nic ująć.

W środku opakowania znajdziemy instrukcję w formie jednej kartki, tekst jest napisany dużymi literami, zasady jasne i klarowne, instrukcja ma grafiki podobne jak wierzch opakowania.

Idąc dalej mamy dość dużą planszę, przedstawiającą stolice Unii Europejskiej, a przy każdej z nich jest namalowana jakaś charakterystyczna dla niej budowla/ rzecz. Na przykład Paryż=Wieża Eiffla, a Dublin, czyli stolica Irlandii ma zieloną koniczynę (dzień św. Patryka). Dorośli opowiadając dzieciakom historię tych symboli mogą od razu poszerzać wiedzę swoich maluchów, które zaczną kojarzyć symbole ze stolicami.

Za planszą mamy wspaniałą wypraskę, która zawiera przegródki na karty, oraz na wagoniki. Wypraska jest wykonana bardzo solidnie, tak by żadne komponenty gry nie latały osobno po pudełku. Plus również za woreczki do zapakowania wagoników.  Same wagoniki są wykonane z plastiku, są dosyć duże i wyglądają świetnie. Każdy kolor ma ich 20, ale wydawcy pomyśleli również o zapasowych wagonach na wypadek zgubienia, i mamy pod dwa zapasowe wagoniki przeznaczone dla każdego koloru (żółty, niebieski, zielony, czerwony).  Ogromny plus za to!

Karty zaś są również z ciekawymi grafikami, nie odkształcają się i są przyjemne w dotyku. Co do wykonania nie mam żadnych zastrzeżeń 🙂

Interakcja obecna w grze

W przypadku gry Wsiąść do Pociągu: Pierwsza Podróż ma miejsce negatywna interakcja. Jest ona obecna w postaci blokowania tras przeciwnika, i potrafi wkurzyć. Aczkolwiek nie jest ona agresywna ze względu na najmłodszych, których mogłoby to zrazić. Natomiast pozytywnej interakcji nie zaobserwowaliśmy.

Cena

Całkowity koszt tej gry to około 110 złotych. Osobiście uważam, że nie jest to wysoka kwota. Myślę, że jest adekwatna w stosunku do jakości jaką otrzymujemy z tą ceną a także z dawką zabawy jakiej dostarcza gra. Z pewnością warto kupić a i nada się na prezent dla pociechy.

Podsumowanie

Pierwsza Podróż to gra z pewnością warta zakupu. Jest niezwykle przyjazna dzieciakom, które reagują na nią z entuzjazmem, a i nie-planszówkowych dorosłych można z jej pomocą wprowadzić w świat gier i sprawić, że wsiąkną. Wsiąść do Pociągu to świetna gra rodzinna, nie nudząca, z nutką rywalizacji, czas spędzony przy niej nie jest w zupełności stracony. Plansza ma charakter edukacyjny, wykonanie świetne, a te wagoniki są cudne. Plusem tutaj jest również bardzo korzystna cena jak za to co otrzymujemy w zamian. Nasz portfel z pewnością mocno nie ucierpi.Grę polecam szczególnie  dla dzieciaków bo to jak najbardziej fajna sprawa!


Dziękujemy wydawnictwu Rebel za udostępnienie gry do recenzji!

Poprzednio Roll Player - Zapowiedź Gry - A jaki będzie twój elf?
Następny Aven Colony - Recenzja - City Builder dla każdego