Witajcie 🙂 za oknami zimno, rano po wyjściu z domu wita nas mroźny podmuch zimy. Ale pewnie większość z Was tak jak i ja poczuło już gdzieś w oddali zapach wiosny i zaczęło żyć wakacjami. Zwłaszcza, że powoli trzeba rezerwować miejsca w upragnionym hotelu, bo potem może być już za późno. My również poczuliśmy smak i zapach wakacji, w naszym przypadku będzie to smak i zapach świeżej rybki, oraz lekka, orzeźwiająca bryza morskiej wody. Dokładnie tak samo jak w tamtym roku, wybieramy się nad zimne ale piękne morze bałtyckie.
Jeśli planujecie już powoli co spakować i jak się z tym wszystkim zabrać, do pociągu, to przygotowałam dla Was krótką listę najbardziej praktycznych rzeczy, które spiszą się idealnie podczas wakacji, nie ważne czy to będą piaszczyste morskie plaże, czy też góry. Dzięki tym drobiazgom zaoszczędzisz sobie nieco miejsca w walizce, i będzie Ci zdecydowanie lżej.
Koc piknikowy
Koc piknikowy to jest nasze odkrycie roku. Będąc na plaży w tamtym roku z klasycznym, ciężkim kocem nie bawiliśmy się najlepiej 🙂 piasek nawiewał z każdej strony i niesamowicie czepiał się włókien koca. Nie dało się go lekko strzepać. Po udanym plażowaniu gdy przyszło do trzepania tego koca, wszystkie ziarenka poleciały na nas, a koc nadal był ich pełen. I dodatkowo ten ciężar.
Wpadłam więc na pomysł kupna koca piknikowego z izolacją. To znaczy, że taki koc można położyć, nawet na lekko wilgotnym podłożu i nic nam nie przesiąknie. Tego rodzaju koce są również bardzo lekkie, zwykle składają się w formę poręcznej torebki z małą rączką i paskiem, który można nałożyć na ramię idąc na plażę. Z koca można z łatwością strzepać piasek, nic się do niego nie czepia i trzepanie nie jest tak uporczywe jak w przypadku koca tradycyjnego. Koce piknikowe mają mnóstwo wzorów, w sklepach dostępne są takie tradycyjne modele w kratkę, bądź bardziej kolorowe z myślą o dzieciach. My akurat mamy koc z motywem mapy ze skarbem pirackim.
Wspomniałam wyżej, że koce piknikowe są bardzo lekkie. Zajmują bardzo mało miejsca w walizce, z racji tego, że składają się do małego rozmiaru. Warto kupić/wziąć ze sobą koc piknikowy podszyty folią, ponieważ jest doskonały nie tylko na plażę, lekki i z pewnością zapewni nam na wakacjach odpowiedni komfort. Bo przecież wakacje nie są po to by się męczyć i zadręczać niepotrzebnymi rzeczami.
Ręcznik z mikrofibry
Drugą bardzo poręczną rzeczą zaraz po kocu jest ręcznik z mikrofibry. Koniec więc z tradycyjnymi ręcznikami frotte, które kiedyś nosiliśmy wszędzie ze względu na przekonanie, że dobrze wyciera i jest przyjemny dla ciała. Nic bardziej mylnego, tak zachwalane ręczniki z frotte są przede wszystkim ciężkie same w sobie, a gdy wchłoną wodą i trzeba taki mokry ręcznik nieść ze sobą np. z basenu, czy plaży to już nie wygląda tak kolorowo. Nie można też ponownie go użyć, ponieważ takie ręczniki potrzebują dużo czasu na wyschnięcie.
Ja używam ręczników z mikrofibry już kilka lat, głównie mają swoje zastosowanie na basenie. Ale również zabieram je ze sobą na wakacji, ponieważ po złożeniu są malutkie. Tego typu ręcznik jest bardzo miły w dotyku, przyjemny a przy tym praktycznie sam wyciera. Wchłania więcej wody niż jego powierzchnia, otula i błyskawicznie schnie. Dodatkowo część takich ręczników ma cenną powłokę antybakteryjną, która dba o nasze bezpieczeństwo, i nie ślizga po ciele podczas wycierania.
Poduszka podróżna
Trzecim z akcesoriów jest poduszka podróżna. Pewnie większości z Was posiadanie poduszki podróżnej wydaje się oczywistością, zwłaszcza, podczas spędzenia w podróży długich godzin. Gdy wiecie, że podczas wakacji czeka Was dziesięć godzin siedzenia w pociągu czy też samolocie taka poduszka może być dla nas prawdziwym wsparciem. Pociągi umożliwiają nam rozprostowanie nóg na korytarzu, ale mimo wszystko większość czasu się siedzi.
Bardzo dobrym rozwiązaniem jest wtedy poduszka podróżna, przysłowiowy rogal, którego zakładamy na kark i możemy wygodnie się oprzeć czy nawet położyć nie obciążają kręgosłupa szyjnego. Wybór takich poduszek jest naprawdę ogromny, znajdziecie dmuchane rogale, które nie zajmują wiele miejsca, oraz takie tradycyjne, które można przypiąć do walizki. Jednak ja ze swojej strony proponuję Wam zakup poduszki podróżnej, która od spodu będzie podszyta niezwykle przytulną tkaniną Minky, z lekkimi fabrycznymi wypustkami. Taka podusia jest bardzo przytulna a dodatkowo możecie sobie wybrać ulubiony kolor tkaniny oraz wierzchni wzór poduszki. Oferta jest bardzo rozbudowana.
Głośnik mobilny
Na czwartej pozycji znalazł się głośnik bezprzewodowy. Jak sama jego nazwa wskazuje jest to sprzęt, który działa sprawnie bez żadnych kabli. Taki gadżet można bez problemu schować w damskiej torebce czy też w plecaku, i nie stanowi ciężaru. Przyda się zwłaszcza podczas niepogody gdy jesteśmy zmuszeni siedzieć w hotelu, jak ktoś nie lubi ciszy można umilić sobie czas muzyką i wzmocnić jej siłę głośnikiem. Głośnik łączy się z telefonem lub innym sprzętem poprzez łącze Bluetooth, dźwięk jest mocny i wyraźny a wiele rodzajów głośników jest również wodoodpornych.
Głośnik można zabrać również na plażę, i posłuchać muzyki nie zakłócając nikomu wypoczynku. Taki gadżet ma oczywiście jeszcze wiele zastosowań poza wakacyjnym wyjazdem. W sklepach są różne rodzaju głośniczków, mniejsze, większe, wodoodporne, w różnych przedziałach cenowych. Polecam zakup nie tylko na wyprawę.
Powerbank
Ostatnim i chyba najbardziej przydatnym przedmiotem jest powerbank, czyli przenośna, podręczna ładowarka. Takie urządzenie przyda się Wam w podróży, czy pociągu, bo nie zawsze w przedziałach znajdziecie kontakt. Wystarczy podłączyć telefon, czy też tablet i w oka mgieniu będzie mieli pełną baterię. Teraz większość powerbanków posiada dwa wejścia, więc jednocześnie możecie ładować dwa urządzenia, oprócz tego ładowarki są wyposażone w opcję szybkiego ładowania, a nawet w latarki.
Powerbanki również występują w wielu opcjach, znajdziemy takie malutkie, kieszonkowe oraz te trochę większe. Z dodatkowymi urozmaicenia lub bez. O większej pojemności, lub mniejszej. Powerbanki przed użyciem należy podładować, by dostarczyć mu energię niezbędną do działania. Ładować można za pomocą gniazdka lub za pomocą połączenia kablem usb do laptopa. Jednak jak jedziecie w większą podroż radzę kupić powerbank o większej pojemności pozwoli on na kilkakrotne naładowanie telefonu. Poza tym ( dotyczy kobiet ) jeśli podłączycie telefon do powerbanku i wsadzicie do torebki znacznie łatwiej będzie Wam go odszukać.
Podsumowanie
Za nami już wszystkie gadżety, które znajdą swoje zastosowanie w podróży i nie tylko. Każda z tych rzeczy jest tak samo potrzebna i gwarantuje spokojny urlop, bez zmartwień oraz żadne z nich nie zajmie dużo miejsca, także można je spokojnie wozić ze sobą. Nie bójmy się testować nowych rozwiązań, i rezygnować ze starych, dużo cięższych, gorszych rzeczy. Wyżej wymienione przedmioty przede wszystkim wiele nie kosztują, więc portfel nie ucierpi a rzeczy będą szły z Wami przez życie jakiś czas. Oczywiście musicie pamiętać także o dobrych butach. Dobra oferta znajduje się na przykład tutaj https://1but.pl/. Nie opisywaliśmy tego w tekście, jednak zawsze uważaliśmy, że dobre buty są najważniejsze przy każdym wyjeździe wakacyjnym.
Życzymy miłego użytkowania 🙂
Zespół Cocobird
http://www.minkycm.pl