Najnowsza odsłona popularnej serii gier akcji, Earth Defense Force 6, znalazła się w centrum burzy, wywołanej przez zaskakujące wymaganie posiadania konta Epic Games do rozgrywki online.

Decyzja ta spotkała się z gwałtowną reakcją graczy, którzy obrzucają grę negatywnymi recenzjami i zarzucają twórcom nieuczciwe praktyki biznesowe. Earth Defense Force 6 to gra akcji, w której gracze wcielają się w żołnierzy Sił Obrony Ziemi, walczących z inwazją obcych. Produkcja oferuje również tryb kooperacji online, jednak dostęp do niego został uzależniony od posiadania konta Epic Games. To właśnie to wymaganie stało się zapalnikiem konfliktu między graczami a twórcami gry.

Gracze wyrażają swoje niezadowolenie w sposób jednoznaczny. Na platformie Steam, gdzie dostępna jest gra, zdecydowana większość recenzji jest negatywna. Użytkownicy podkreślają, że o konieczności założenia konta Epic Games nie było żadnej wzmianki na stronie sklepowej przed zakupem gry. To zdaniem graczy stanowi poważne naruszenie zasad uczciwej konkurencji.

Jeden z najbardziej krytycznych graczy, o pseudonimie Myriad, stwierdził w swojej recenzji: „Wymaganie konta trzeciej strony, takiego jak Epic Games, do gry online z przyjaciółmi, nawet jeśli gra się wyłącznie z osobami korzystającymi z platformy Steam, to podejściem cienkie i potencjalnie nielegalne”. Myriad dodaje, że żadna z poprzednich części serii nie wymagała takiego rozwiązania, co dodatkowo wzmaga jego zdziwienie i rozgoryczenie.

Podobne opinie można znaleźć w wielu innych recenzjach. Gracze podkreślają, że czują się oszukani i zdradzeni przez twórców, którzy ukryli tak istotną informację. W odpowiedzi na falę krytyki, wydawca gry, D3PUBLISHER, wydał oświadczenie. Firma przyznała, że wymaganie konta Epic Games było konieczne ze względu na problemy techniczne związane z zapewnieniem cross-playu i funkcjonalności online. Wydawca przeprosił również za brak wcześniejszej informacji na ten temat.

Jednakże, tłumaczenia te nie przekonują graczy, którzy uważają, że problemy techniczne nie powinny być rozwiązywane kosztem doświadczenia użytkownika. Sprawa Earth Defense Force 6 pokazuje, jak ważne jest dla graczy uczciwe informowanie o warunkach zakupu i korzystania z gry. Wydaje się, że twórcy gry poważnie przeliczyli się, ukrywając informację o wymaganiu konta Epic Games. Skutki tej decyzji mogą być poważne dla wizerunku gry i całej serii. Podobny temat był poruszany wcześniej przy Helldivers 2, ale widocznie twórcy lubią popełniać ciągle te same błędy po których są głośne dramy.

Sytuacja ta również rzuca światło na rosnącą niechęć graczy do platformowych wojen i prób narzucania użytkownikom dodatkowych wymagań. Kontrowersje wokół najnowszej odsłony serii Earth Defense Force osiągnęły punkt kulminacyjny. Gracze wyrażają swoje głębokie niezadowolenie z decyzji twórców, którzy wprowadzili wymóg posiadania konta Epic Games do rozgrywki online. Aby zrozumieć, dlaczego ta decyzja wywołała tak silne reakcje, warto przyjrzeć się bliżej obu stronom konfliktu.

Epic Games – więcej niż tylko sklep

Epic Games to amerykańska firma znana przede wszystkim ze swojego sklepu z grami cyfrowymi, Epic Games Store. Konkurentem Steam, Epic Games Store oferuje wiele gier za darmo lub w atrakcyjnych cenach, co przyciąga wielu graczy. Jednak firma ma również ambicje, by stać się platformą, która będzie łączyć różne elementy ekosystemu gier, w tym narzędzia dla twórców i usługi sieciowe. To właśnie te usługi sieciowe, Epic Online Services, są kluczowe dla zrozumienia sytuacji z Earth Defense Force 6.

Earth Defense Force 6 – powrót kultowej serii

Earth Defense Force 6 to najnowsza odsłona popularnej serii gier akcji, w której gracze stawiają czoła hordom gigantycznych owadów i innych potworów atakujących Ziemię. Seria zdobyła sobie grono oddanych fanów dzięki charakterystycznemu, przesadzonemu gameplayowi, w którym gracz może poczuć się jak prawdziwy bohater walczący o przetrwanie ludzkości.

Twórcy Earth Defense Force 6 zdecydowali się na wykorzystanie usług Epic Online Services ze względu na ich zaawansowane funkcje sieciowe, które miały umożliwić płynniejszą rozgrywkę online oraz cross-play między różnymi platformami. Jednakże, ta decyzja wiązała się z koniecznością utworzenia konta Epic Games przez wszystkich graczy chcących korzystać z trybu multiplayer.

Gracze zareagowali na tę decyzję bardzo ostro. Wiele osób czuje się oszukanych, ponieważ nie byli poinformowani o tym wymaganiu przed zakupem gry. Dodatkowo, wielu graczy nie chce zakładać kolejnego konta do gry, które już posiadają na Steam.

Argumenty za i przeciw

Za:

Możliwość cross-playu między różnymi platformami.
Lepsza jakość usług sieciowych.
Dalszy rozwój serii Earth Defense Force.

Przeciw:

Brak transparentności ze strony twórców.
Naruszenie prywatności graczy (wymaganie kolejnej rejestracji).
Fragmentacja społeczności graczy.

Sprawa Earth Defense Force 6 pokazuje, jak ważne jest dla graczy uczciwe informowanie o warunkach zakupu i korzystania z gry. Sytuacja ta może mieć poważne konsekwencje dla całej branży gier, prowadząc do większej ostrożności ze strony graczy przy podejmowaniu decyzji o zakupie nowych tytułów. Pozostaje pytanie, jakie będą długofalowe skutki tej sytuacji. Czy twórcy Earth Defense Force 6 zmienią swoje podejście i pozwolą graczom na korzystanie z trybu multiplayer bez konieczności posiadania konta Epic Games? A może inne studia pójdą w ich ślady, co doprowadzi do jeszcze większej fragmentacji społeczności graczy? Odpowiedzi na te pytania poznamy zapewne w najbliższej przyszłości.