Battle Royale zastąpił dzisiaj gry typu MOBA. Jeżeli nie wiesz co oznacza jedno i drugie, to masz połowę szczęścia. Wyjaśnimy tym tekstem czym jest gra typu Battle Royale. A za tydzień opowiemy czym jest zapomniana (czy aby na pewno?) MOBA.
Tyle definicji, tak mało czasu. Plan encyklopedii na Big Bad Dice obejmował opisanie co ciekawszych oraz trudniejszych zwrotów związanych z geekowymi sprawami, głównie skupiając się na planszówkach i grach wideo (PC & Konsole). Wracamy do tematu i co piątek postaramy się opublikować jeden taki tekst. Dzisiaj zajmiemy się Battle Royale. Dlaczego? Pojawił się Apex Legends i zrobił solidny wjazd na salony zdobywając masę fanów oraz podbijając Twitcha. To jeżeli jakimś cudem nie wiesz czym jest Battle Royale, a Fortnite to dla ciebie angielska potrawa, to dobrze trafiłeś.
Czym jest Battle Royale?
Battle Royale w swoim rdzeniu polega na walce dużej liczby graczy (nawet do 100) na pomniejszającej się arenie. Free For All dla zaawansowanych, w którym wygrywa ostatni żywy. Oprócz wersji solo, jest też wersja drużynowa (i tutaj pojawia się Apex) gdzie niewielkie drużyny, najczęściej trzech graczy max, wspólnie rywalizują i osoba lub osoby z drużyny które ostatnie żyją na mapie zwyciężają. Proste? No właśnie nie do końca. Problem pojawia się przede wszystkim w uzbrojeniu.
W większości szanujących się Battle Royale zaczynamy walkę bez niczego, tylko pozornie wybierając miejsce standardu (np. poprzez zrzut z samolotu). Nie mamy nawet noża i chusteczek, więc o smarkaniu zapomnijcie. Wszystko leży porozrzucane tu i tam – od kamizelek, poprzez ulepszenia broni, a na karabinach i wyrzutniach rakiet kończąc. Biegamy jak idioci, zbieramy sprzęt który leży tu i tam i zaczynamy strzelać do innych graczy, zanim oni ustrzelą nas. Gry tego typu posiadają często także możliwość kierowania lekkimi pojazdami, zarówno lądowymi jak i latającymi. Czołgi to raczej rzadkość, ale helikopter z jakimś karabinem czasem się trafi w np. Call of Duty Black Ops.
Tak naprawdę Battle Royale stanowi dosyć zamkniętą formułę (podobnie jak MOBA) więc twórcy mają raczej ograniczony sposób rozwoju tego systemu. Cały core zawsze pozostanie ten sam, a gry prześcigają się w dodawaniu kolejnych, czasem dziwnych elementów. Fortnite ma budowanie, Black Ops zombie, a Apex Legends bohaterów działających podobnie do tych z Overwatch. Kolejnym zagadnieniem utrudniającym zabawę w Battle Royale, a dokładnie wymuszającym na nas ciągły ruch, jest zmniejszająca się stopniowo mapa. Ogólnie nie jest to jednostajne zmniejszanie, a szybkie przesuwanie granic do centrum. W ten sposób nie możesz schować się w wannie i czekać aż inni gracze się wybiją. To znaczy możesz, ale jeżeli nie będziesz w centrum mapy, to radioaktywne fale po za bezpieczną strefą zrobią z ciebie zapałkę kiedy się w niej znajdziesz.
Przykładowe gry Battle Royale
Poniżej krótka lista paru pozycji tego agresywnego gatunku gier multiplayer. Oczywiście jest ich znacznie więcej, ale sporo z tych gier to zwykłe kopie niczym się nie wyróżniające. Wybrałem w takim wypadku w sumie cztery najpopularniejsze którymi na pewno warto się zainteresować w momencie pisania tego wpisu. Pewnie inne firmy zaraz wydadzą swoje Battle Royale, więc tą listę może kiedyś uzupełnię. Może.
Playerunknown’s Battleground
Teoretyczny prekursor gatunku Battle Royale, tak naprawdę jego propagator i to właśnie od Playerunknown’s Battleground rozpoczęła się odyseja tego gatunku. Gra jest znana głównie ze swoich błędów oraz niestabilności oraz stałości. Chodzi o to, że kiedy inne Battle Royale w jakiś sposób się rozwijają, to zdaje się że Playerunknown’s Battleground stanął w miejscu. Chociaż podobno ostatnio coś się tam zmienia. W każdym razie nie sądzę żeby gra wróciła do swojej świetności, chyba że dostanie sporo solidnych patchy oraz nowości, a także przejdzie na Free to Play. Ale nawet wtedy nie widzę żeby wróciła na piedestał.
Fortnite
Fortnite to gra uwielbiana przez wszystkich. Trafiła głównie do młodszych graczy dzięki swojej cukierkowej grafice oraz rozbudowanym elementom społecznościowych. Starsi gracze bawiący się na przykład w Overwatch lub Dotę 2, cieszą się że populacja dzieci oraz toksycznych graczy na serwerach się zmniejszyła i zwiększyła się jakość zabawy. Wszyscy są szczęśliwi prawda? Czy to znaczy że Fortnite jest toksyczny? Nie sądzę, zwłaszcza że większość osób gra w to solo, więc nie narażamy się na krzyki niemieckiego dziecka które ustrzeliliśmy i któremu mama właśnie przyniosła ciasteczka. No i też dużym kłamstwem byłoby powiedzenie, że w Fortnite grają same dzieciaki. Znam wiele osób w moim wieku oraz starsze które grają w tą grę. Po prostu Fortnite przyciąga do siebie taki typ graczy, który potem w szkołach przyciąga kolejnych kumpli. Nie ma w tym nic złego.
Fotnite obecnie dominuje wszędzie i prawdopodobnie wkrótce (a właściwie już) doczekamy się wysypu śmiesznych rzeczy z franczyzą Fortnite, takich jak plecaki, piórniki, magnesy na lodówkę czy papier śniadaniowy. Jest popyt, jest podaż. Dziwię się tylko że tak późno tego typu produkty się pokazują. Fortnite wyróżnia się także możliwością budowania budynków.
Apex Legends
Apex Legends to wschodząca gwiazda i w sumie w momencie pisania tego tekstu znajduje się w punkcie krytycznym. Jej popularność może paść na łeb szyję dosłownie w jednej chwili, jak i totalnie się zadomowić na stałe w sercach graczy. To właśnie teraz w Apex zaczynają grać normalni gracze, a nie opłacani przez Electronic Arts influencerzy i streamerzy (nas nie opłacili, dlatego w to nie gramy. Chlip). A jeżeli chcesz wiedzieć gdzie nadajemy na żywo, to tutaj: Siradixxx na Twitch. Ale raczej nie znajdziesz u nas Battle Royale.
Ale co to właściwie jest Apex Legends? Tak jak pozostałe gry z tej listy, gra polega na systemie Battle Royale, z tym że w tym przypadku skupia się ona praktycznie tylko na walkach drużynowych złożonych z trzech graczy. Oprócz tego bohaterowie posiadają specjalne zdolności oraz swoje historie, bardzo podobnie jak w Overwatch. Gra jest czymś pomiędzy poważnym i sztywnym Playerunknown’s Battleground oraz śmiesznym i dziecinnym Fortnite. Fabuła gry jest osadzona w świecie Titanfall (o ile można mówić tutaj o jakiejś fabule).
Call of Duty Black Ops 4
Ostatni na tej liście jest Call of Duty Black Ops 4, a dokładnie tryb Blackout, czyli Battle Royale w Call of Duty. Activision odchaczyło na swojej liście TODO ten punkcik i posiada swojego Battle Royale który przyjął się całkiem nieźle, zwłaszcza wśród bardziej hardcore’owych graczy. Oprócz tego co ma każde battle royale, to Call of Duty Black Ops 4 posiada jeszcze zombie porozrzucane tu i tam, które niczym fantastyczne smoki, chronią dostępu do najfajniejszego sprzętu. Pamiętajmy jednak że strzelanie do zombiaków usłyszą gracze w pobliżu. Zaryzykujesz?
Brak komentarzy