Dzisiaj podpowiem Wam jak odróżnić fałszywe karty Pokemon TCG od prawdziwych! Na co trzeba zwrócić uwagę kupując karty?
Przy okazji zamówienia na jednej z popularnych stron z tanimi zakupami, w gratisie otrzymaliśmy dwa pliki „boosterów” do Pokemon TCG. Założyliśmy, że są to fałszywki, jednak samo wykonanie kart przez chwilę nas nieźle zmyliło. Niektóre karty, na pierwszy rzut oka, wyglądają jak idealne kopie z oryginalnej talii. Po dłuższym przyjrzeniu się talii, można jednak zauważyć subtelne różnice. Jak odróżnić fałszywe karty Pokemon TCG od prawdziwych? Już Wam podpowiadam.
Będę odnosić się nie tylko do fake kart, które mam pod ręką, ale także do innych porad, które wyłapałam w Internecie, ponieważ podróbka nie jest równa podróbce a oszuści mają inne metody podrabiania kart.
WYGLĄD KART- ZAUFAJ INTUICJI
Już po otwarciu opakowania widać było, że coś jest z kartami nie tak. Mają inne, bardziej wyblakłe kolory z tyłu a obrazki są bardziej wygaszone, są jakby rozmyte. Z kolei te kolory, które powinny być bledsze, są bardziej jaskrawe – np. ramki na awersie. Jeśli intuicja podpowiada Ci, że coś jest nie tak, warto przejść do dalszej analizy kat. Mogą w tym pomóc albo oryginalne karty Pokemon TCG, albo strony internetowe z bazą kart – np. Trading Card Database.
Prawdziwe karty Pokemonów poznacie już po samym rewersie – mają one oczywistą, granatową ramkę odcinającą od środkowej grafiki, napis na karcie jest wyraźny i wybija się od tła. Podrobiona karta będzie miała na rewersie kolor jasnoniebieski, zazwyczaj w tym samym odcieniu na całej powierzchni.
NAPISY NA KARTACH – AKCENY, POPRAWNY JĘZYK, LITERÓWKI
Fałszywe karty Pokemon TCG można poznać po dokładnym przyjrzeniu się jej treści. Najbardziej popularną pomyłką będzie sam zapis – Pokemon bez akcentu na E. Ja pomijam we wpisie, żeby zwyczajnie ułatwić sobie pracę na klawiaturze, ale pewnie niewiele osób zwróciło na to uwagę do tej pory. Gwarantuję, że przynajmniej na jednej z podejrzanych kart akcent zostanie pominięty.
Nazwy i opisy ataków, nazwy Pokémonów, HP i odporności na kartach również mogą być niepoprawnie napisane. Na podrobionych kartach często występują tzw. literówki, czyli klasyczne błędy w tekście jak pominięcie jakiegoś znaku, czy szyk przestawny liter.
W ekstremalnych wypadkach, zamiast Pokemon, może pojawiać się nazwa Pocket Monster, ale z taką nie miałam się okazji spotkać oraz błędne stylistycznie zdania. Tutaj przyda się znajomość języka angielskiego, aczkolwiek opierając się o taką samą, prawdziwą, kartę także można wyłapać błędy.
Kolejną rzeczą, jaką zauważyłam to wielkość kart. Prawdziwe TCG są o kilka minimetrów wyższe i szersze od oszukanych. Bez przyłożenia obydwu kart do siebie, nie da się tego zauważyć.
NAPISY NA NA KARTACH – CZCIONKA, ZNAKI TOWAROWE ORAZ COPYRIGHT
Tutaj oszukane karty mogą występować dwojako. Podróbki gorszej jakości w ogóle zostaną wydrukowane z pominięciem znaku towarowego lub znaku copyright. Większość fakeowych kart będzie miała te oznaczenia, dlatego też przyda się Wam porównywarka kart. Fajnie pracuje mi się też z PKMNCards, bo łatwo się je powiększa i przybliża interesujące nas.
Fałszywe karty często mają rozmiary czcionek trochę za duże lub za małe w porównaniu z prawdziwymi i powoduje to, że tekst pojawia się w innym wierszu, niż w prawdziwej karcie.
SYMBOLE NA KARCIE – ENERGIIA, DAMAGE
Tutaj kolejny raz należy zaufać intuicji, ale mówię tu o osobach, które trochę już pograły prawdziwymi TCG. Jeśli chodzi o moje podrobione karty, nie wyłapałam tych błędów, ale też się zdarzają. Jak już mówiłam, wiele nieoryginalnych kart ma inne rozmiary czcionki – napisy są bardziej pogrubione, czasem większe. To samo tyczy się znaków energii, które mogą wystawać poza linie ramek, ale w tym przypadku należy się wspomóc oryginalną kartą, gdyż duży wpływ na wygląd ma typ kart. Z tego, co pamiętam, wielkość tych elementów różni się od rodzaju grafiki na danym typie karty.
Pamiętajcie też, że na koniec roku 2021, na stanie nie było żadnej katy z HP wyższym niż 340, więc wszelkie wartości powyżej mogą oznaczać podróbki.
Zwracajcie też uwagę na faktyczne ilości energii oraz obrażeń oznaczonych na kartach – na podrobionych mogą być inne, niż w przypadku oryginałów. Upewnijcie się tylko, że porównujecie dokładnie tę samą kartę. A jeśli nie ma jej w przywołanych przeze mnie bazach? Odpowiedź nasuwa się sama.
WYGLĄD KART – FOLIA CZY BEZ FOLII
Jeśli znajdziecie wspaniałą kartę z błyszczącą folią, ale podważacie jej prawdziwość, to polecam zerknąć do bazy. Stamtąd dowiecie się czy dana karta w ogóle wyszła jako „folia” i kiedy dokładnie. Często foliowana podróbka nie będzie miała charakterystycznej holo teksturki, tylko będzie płaska, bez głębi.
OPAKOWANIE, W KTÓRYM KARTY SĄ ZAPAKOWANE
To rzecz, którą zauważycie na samym początku – ale dopiero wtedy, kiedy zdacie sobie sprawę, że to ważna kwestia. Osobiście nie wpadłam na to przy otwieraniu nowych kart, bo opakowanie wyglądało na zwyczajne. Nie miałam też porównania do oryginalnych opakowań boosterów, bo umówmy się, nie one są ważne i zbytnio nie przyciągają wzroku przy otwieraniu paczki. Z reasearchu, który przeprowadziłam wynika, że fałszywe opakowania kart boosterów mają falowane brzegi, z charakterystycznymi wycięciami. W oryginałach tego nie ma, a żeby upewnić się w tym stwierdzeniu wróciłam na nasz kanał na YT, gdzie otwierałam ponad 30 boosterów. Sami możecie zobaczyć, że brzegi w prawdziwych opakowaniach są proste, jakby wycięte.
EKSTREMALNY TEST NA ORYGINALNOŚĆ KARTY
A jeśli lubicie ekstremalne wypadki i jesteście gotowi zaryzykować i poświęcić parę kart – to rozwiązanie jest dla Was. W tej opcji wystarczy przerwać kartę na pół. W karcie oryginalnej powinniście zobaczyć w środku czarny pasek. Dlaczego tam się znajduje? Oryginalne karty Pokemon zrobione są z dwóch, sklejonych ze sobą kartoników a pomiędzy nimi wsadzony jest czarny, półprzezroczysty element (papieru lub plastiku – zaleźnie od źródła). Jeśli przerwie się prawdziwą kartę, powinnna pojawić się czarna linię atramentu, biegnąca wzdłuż ścieżki rwania. Z kolei fałszywe karty Pokemon TCG po zniszczeniu nie będą miały czarnej linii. Osobom podrabiającym karty zwyczajnie nie opłaca się robić ich aż tak dokładnie.
Poświęciłam prawdziwą kartę Yanmy, ponieważ mam ich w kolekcji aż nadmiar i różnica była odczuwalna już od początku. Fałszywa karta przerwała się jak papier, bez najmniejszego problemu. Z kolei oryginalna karta Pokemon TCG nie chciała się poddać tak łatwo – po pierwsze jest grubsza i twardsza. Potem chwilę się wyginała, ale wygrałam walkę i faktycznie – dostrzegalny jest czarny pasek.
Mam nadzieję, że rozwiałam trochę Waszych wątpliwości i będziecie mogli odróżnić fałszywe karty Pokemon TCG od prawdziwych.
Miłego grania! 😉
Zobaczcie też: POKEMON TCG Regional Championship – wrażenia z wydarzenia
Aby mieć pewność, że zakupione karty Pokemon są oryginalne korzystaj ze sprawdzonych i zaufanych sklepów np. Empik.
fałdy to nie wszystko. dół i góra prawdziwej paczki mają charakterystyczne linie pionowe. już widziałem podrobione SiT bez tego elementu.
no i tył paczki jest specyficznie klejony.
poza tym, są też sprzedawane fałszywe booster boxy, nawet w folii z logiem. nie pamiętam tylko, czy rzeczone logo w oryginałach jest mniejsze niż w podróbach czy większe.
Większość tego co wymieniłeś zauważy każdy laik, nie przerywaj karty tylko sprawdź krawędź lupą i zobaczysz czarny pasek, rozmiar kart nie zawsze jest idealny np. Oryginalne karty z serii „pokemon go” są źle wycięte gdy masz w tali kartę z „pokemon go”, pomiędzy kartami z innej serio pod palcami czuć że jest inny rozmiar, mimo to są to karty oryginalne, myślę że najsensowniejsze rozwiązanie to kupować u autoryzowanych dostawców.
Pozdrawiam.