Premiera Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 zbliża się wielkimi krokami, ale zamiast rosnącego entuzjazmu wokół gry, w ostatnich tygodniach pojawiła się fala krytyki. Wszystko przez decyzję Paradox Interactive, aby część popularnych klanów wprowadzić w formie płatnego DLC. Społeczność graczy nie przyjęła tego dobrze, a naciski okazały się na tyle silne, że wydawca zdecydował się na zwroty pieniędzy i zapowiedział zmiany w modelu dystrybucji dodatkowej zawartości.
Kontrowersje zaczęły się od ujawnienia, że dwa bardzo oczekiwane klany – Toreador oraz Lasombra – miały trafić do paczki dodatków zatytułowanej Shadows and Silk. Pakiet został wyceniony na 21,99 dolarów i znalazł się w edycji premium gry. Oznaczało to, że gracze, którzy liczyli na możliwość prowadzenia rozgrywki jako eleganccy Toreadorzy czy mroczne Lasombra już w dniu premiery, musieli sięgnąć głębiej do portfela. W społeczności szybko wybuchło niezadowolenie, ponieważ wiele osób uznało, że tak ważne klany powinny być dostępne w podstawowej wersji Bloodlines 2.
Paradox początkowo bronił swojego stanowiska, lecz narastająca fala krytyki sprawiła, że firma musiała zrewidować swoje plany. W oficjalnym komunikacie wydawca poinformował, że podjął decyzję o dokonaniu „istotnych zmian”, które mają zlikwidować największe bolączki graczy. Jednym z pierwszych kroków było ogłoszenie refundów dla osób, które zakupiły edycję premium Bloodlines 2 w PlayStation Store. Proces zwrotów rozpoczął się 8 września, a wszyscy, którzy zdecydowali się na wcześniejszy zakup, otrzymają swoje pieniądze z powrotem.
Jak podkreśliła Debbie “DebbieElla” Lane, deweloperka społecznościowa z Paradox i studia The Chinese Room, zmiany są „skomplikowane i obejmują wiele elementów”. Gracze zostali poinformowani, że pełne szczegóły zostaną ujawnione 17 września. Dopiero wtedy dowiemy się, czy Toreadorzy i Lasombra trafią do podstawowej wersji gry, czy też zostaną udostępnieni w inny, bardziej akceptowalny sposób. Refundy to dopiero początek planu działań wydawcy. Paradox wyjaśnił, że pre-ordery edycji premium zostaną ponownie otwarte przed premierą gry, która zaplanowana jest na 21 października. Firma chce w ten sposób uniknąć chaosu i zapewnić, że gracze będą dokładnie wiedzieli, co kupują. Taki krok można uznać za próbę odbudowy zaufania po mocno nadszarpniętej reputacji.
Dla wielu fanów Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 cała sytuacja była ogromnym rozczarowaniem. Toreadorzy to jeden z najbardziej lubianych klanów w całym uniwersum World of Darkness – eleganccy, wrażliwi na piękno, często postrzegani jako artyści i uwodziciele. Lasombra z kolei reprezentują mroczną stronę – władają cieniem i budzą respekt dzięki swojej potędze. Oba klany stanowią integralną część świata Wampira: Maskarady, dlatego ich umieszczenie za dodatkową opłatą od początku budziło wątpliwości.
Gracze podkreślali, że w przypadku produkcji tak długo oczekiwanej i tak silnie osadzonej w historii RPG, kluczowe frakcje powinny być dostępne bez dodatkowych barier. Wspomnienia związane z pierwszą częścią Bloodlines sprzed dwóch dekad są nadal żywe, a fani liczą na doświadczenie, które odda klimat mrocznego uniwersum bez kompromisów. Paradox, widząc reakcję społeczności, najwyraźniej zrozumiał, że dalsze forsowanie płatnych klanów mogłoby zakończyć się katastrofą wizerunkową i sprzedażową.
Zapowiedź zmian 17 września stała się teraz kluczowym punktem, na który czekają fani. Wielu z nich wyraża nadzieję, że obydwa klany zostaną po prostu dodane do podstawowej wersji gry, tak jak miało to miejsce w klasycznym Bloodlines. Inni liczą, że jeśli nadal pozostaną one częścią dodatkowej zawartości, cena zostanie znacząco obniżona lub pakiet otrzyma zupełnie nową formę. Warto zwrócić uwagę, że cała sytuacja ma również wymiar biznesowy. Model sprzedaży gier AAA coraz częściej opiera się na dodatkowych płatnościach i rozbudowanych edycjach premium, które oferują zawartość niedostępną w podstawowej wersji. W przypadku Bloodlines 2 ten model okazał się jednak wyjątkowo kontrowersyjny, ponieważ dotyczył elementów fundamentalnych dla samej rozgrywki. Społeczność graczy wyraźnie pokazała, że istnieje granica akceptacji dla takich praktyk.
Premiera Bloodlines 2 zaplanowana jest na październik i wszystko wskazuje na to, że Paradox będzie musiał jeszcze ciężko pracować, aby odzyskać zaufanie fanów. Jednocześnie sytuacja ta może stać się ważną lekcją dla całej branży – gracze są coraz bardziej świadomi swoich praw i nie wahają się głośno protestować, gdy czują się wykorzystywani. Zwroty i obietnice zmian pokazują, że presja społeczności potrafi wymusić realne decyzje nawet na największych wydawcach. Do czasu ogłoszenia szczegółów 17 września gracze mogą jedynie spekulować, jak ostatecznie zostanie rozwiązana sprawa klanów Toreador i Lasombra. Jedno jest pewne – Bloodlines 2 to tytuł, który budzi ogromne emocje, a jego premiera będzie uważnie obserwowana nie tylko przez fanów uniwersum World of Darkness, ale również przez całą branżę gier wideo.
