Ark Nova to jedna z najgorętszych premier tego roku. Rozgrzewa do czerwoności graczy i powoduje masę dyskusji. Ja zaliczam się do fanów tej gry, więc dość często wraca na mój stół. Ekipa z reDrewno przygotowała dedykowany insert, więc musiałem go sprawdzić. Może w końcu uda się jakoś sensownie posegregować całą masę elementów z pudełka?

Ark Nova została wydana w Polsce przez wydawnictwo Portal Games. W grze wcielimy się w budowniczych i planistów nowoczesnego zoo. Będziemy musieli przygotować wybiegi dla zwierząt, a następnie umieścić w nich wybrane przez nas gatunki. Jedne potrzebują więcej przestrzeni, a takie gady specjalnego terrarium. Różnorodność zwierząt wpływa na dochody i prestiż nasze Zoo, a co za tym idzie przyciąga odwiedzających. Zatrudnimy też specjalistów, którzy pomogą nam rozwijać poziom opieki nad zwierzętami lub będą nas wspierać w rozbudowie zoo. Co turę będziemy wybierali jedną z pięciu akcji, której siła zależy od miejsca, w którym znajduje się karta. Jeżeli jeszcze nie graliście to zachęcam – kawał fantastycznej planszówki.

Dlaczego Ark Nova potrzebuje insertu? Co prawda w pudełku znajdziemy plastikowe tacki (bardzo się przydają dla osób, które nie lubią dedykowanych insertów), które dość sprawnie przechowują elementy. Po pierwsze jak na mój gust te tacki są za małe i niewygodnie pobiera się z nich elementy. Jeżeli ktoś ma drobne i smukłe palce pianisty nie odczuje pewnie tego problemu, ale ja nie mogłem często czegoś wygrzebać. Dodatkowo wybiegi nie mieszczą się w dedykowanych miejscach i musiałem je rozkładać w innych przegródkach. W końcu w grze mamy jeszcze karty, które gdzieś muszą leżeć, a podczas setupu musimy rozdzielić kilka stosików. Pole na ewentualne usprawnienia jak najbardziej jest.

Jak zwykle ekipa z reDrewno stanęła na wysokości zadania i zaoferowała światu dedykowany insert do Ark Novy, który jest wart swoich pieniędzy. Co ciekawe, przygotowali dwa warianty insertu – Standard, który wykorzystuje plastikowe tacki z podstawki oraz Premium, który dodaje dodatkowe pojemniki. Ja mam wersję Premium, ponieważ niezbyt wygodnie korzystało mi się z dedykowanych przez wydawcę rozwiązań. Pomyślano nawet o osobach, które w przedsprzedaży Portalu zakupiły razem z grą dodatkowe drewniane znaczniki. Sam insert jakościowo jest jak zwykle bez zarzutu. Wszystkie elementy idealnie się dopasowują i nie ma jakichś odkształceń, czy pyłu. Miałem trochę problemów ze złożeniem tego insertu – czasowo poświęciłem na to jakieś trzy godziny, a najwięcej napociłem się przy pudełkach graczy. Nie są trudne, ale ścianki nie mają punktu oparcia i musiałem chwilę poczekać, zanim klej zwiąże pierwszy element. Instrukcja jak zwykle dość szczegółowo wyjaśnia, gdzie znajdziemy dany element oraz w którym pudełku mamy go użyć. Holdery na karty czy inne pudełeczka mają wypalone grafiki lub podpisy, więc łatwo się rozeznać co jest do czego. Pudełka na karty zostały oczywiście zaprojektowane w taki sposób, by mieściły karty w koszulkach.

Jeszcze standardowe dwa słowa wyjaśnienia pomiędzy insertem ze sklejki oraz HDF. W moje ręce trafił ten drugi. Płyta HDF wykonana jest z włókien drzewnych zespolonych ze sobą klejem i jest cięższy od sklejki o około 11-15%. Z punktu widzenia estetyki najczęściej jest też ciemniejszy od insertu wykonanego ze sklejki ze względu na metody obróbki, a co za tym idzie tańszy. Lżejsze pudełko to mniej dźwigania z naszej strony – decyzję zostawiam wam. Zważywszy, że pudełko do Ark Novy jest duże i zawiera sporo elementów lżejszy insert jest bardzo na plus.

Insert w praktyce działa wyśmienicie. Setup przebiega błyskawicznie – każdy z graczy ma dedykowane pudełko, a startowe karty mieszczą się w jednym pojemniku i wystarczy tylko je rozdać graczom. Pudełka na wybiegi też fajnie sprawdzały się podczas rozgrywek – pobieranie żetonów jest dość wygodne. Szczególnie doceniłem to podczas szukania kafelków specjalnych. Jeżeli jesteście fanami porządku na stole i w pudełku, koniecznie sprawdźcie insert do Ark Novy! Kolejny udany projekt od reDrewno.