Biały Zamek: Duel – recenzja – czasami mniejsze naprawdę znaczy lepsze!


Kilka podstawowych informacji o Biały Zamek: Duel

 

Po sukcesie Białego Zamku, Portal Games wypuściło coś, co na papierze wygląda jak dodatek i wydawało mi się czymś zupełnie niepotrzebnym. Biały Zamek to kawał świetnie działającej planszówki dla fanów szybkich i kompaktowych eurasków. Nie ma w niej nic, co mogłoby się nie spodobać. Mamy tylko dziewięć tur, w których będziemy jednak robić masę dodatkowych akcji i szukać optymalnych rozwiązań. Duel to zredukowana, dwuosobowa wersja małego euraska, gdzie zamiast pięciu graczy przepychających się o każdy ruch, mamy pojedynek dwóch ambitnych klanów. Brzmi jak sushi w wersji „mini”? Może i tak – ale za to, jakie pyszne.

W Białym Zamku: Duel wcielamy się w głowy rywalizujących rodów, które próbują zdobyć wpływy na dworze cesarskim. Rozgrywka trwa 12 rund – niby mało, ale każda decyzja tu boli. I to przyjemnie.

W zależności od rodzaju rundy będziemy dokładać lub zabierać znaczniki latarni na planszę. Taka czynność pozwoli nam na odpalenie dwóch akcji sąsiadujących z wybraną lokacją. Każda z tych akcji uruchamia łańcuszek efektów – jak domino. Zrobiłeś coś nie w tym momencie? Szykuj się, że oponent wykorzysta okazję i zgarnie to, na co pracowałeś trzy poprzednie tury. Na koniec gry liczą się punkty klanu, zasoby oraz ikony z zebranych kart wpływów. Całość rozgrywki zamyka się w około 30 minutach czystej strategicznej satysfakcji.

Biały Zamek: Duel to nadal klasyczne euro, więc nie oczekuj dramatów i zbrojnych rebelii, ale… klimat dworskiego życia jest. Ilustracje są przepiękne – pastelowe, z japońskim wdziękiem. Czuć, że wszystko jest dopięte wizualnie: żetony, ikonografia, karty – minimalistyczne, ale eleganckie i przyjemne dla oka. Podobała mi się stylistyka Białego Zamku, więc Duel też mi pasuje.

Jeżeli chodzi o klimaciarzy, to nie czujemy tu historii w sensie fabularnym. Nie ma poczucia, że żyjesz na dworze, raczej, że optymalizujesz dwór Białej Czapli. I w sumie – to w zupełności wystarczy. Bo Biały Zamek: Duel nie udaje ameritrasha. To gra o planowaniu, nie o towarzyszących emocjach. Klimat jest jak spokojna matcha – delikatny, ale subtelny i obecny.

Mechanicznie „Biały Zamek: Duel” to małe arcydzieło prostoty. Każda tura to jedna decyzja, ale rozwijająca ogrom możliwości. Mamy tu budowanie silnika, zarządzanie zasobami, timing i mały twist – miejsca akcji są ograniczone i można je wymieniać, co podbija napięcie i kombinowanie. Standardowo dla ludzi lubiących łańcuszki akcji w grach – Duel trafi w wasze gusta. Wersja Duel nie jest okrojoną kopią dużego Zamku – to nowy projekt, który działa w dwójkę idealnie. Zasady tłumaczysz w 10 minut, ale potem… każda decyzja jest taktycznym bólem głowy w najlepszym znaczeniu. Tu naprawdę czuć, że walczymy z drugim graczem o przestrzeń na planszy. Nie przez agresję, ale przez mądrzejsze planowanie.Dzięki losowym kartom i zmieniającemu się układowi akcji, każda partia trochę się różni.

Raz pójdziesz w zasoby, innym razem w awanse, a czasem zaryzykujemy inną strategię. To wszystko działa, choć – jak to w dwuosobowych euro – po kilkunastu partiach zaczynamy dostrzegać pewne wzorce. Nie jest to jednak wada – raczej znak, że gra jest dobrze wyważona. Nie ma tu optymalnej ścieżki do zwycięstwa i jedynego, dobrego zagrania. Nie ma trybu solo. Żadnych autom, żadnych duchów przeciwnika, żadnego „AI”. To czysty pojedynek – tak jak sugeruje tytuł. I w sumie dobrze – bo to gra stworzona do szybkiej partyjki.

Na zakończenie

Biały Zamek: Duel to elegancki, kompaktowy pojedynek strategiczny dla dwóch osób.Nie udaje epickiej gry z tysiącem zasad – zamiast tego daje czystą esencję taktycznego pojedynku. Każdy ruch ma znaczenie, każda decyzja swoje waży, a każda partia zostawia wrażenie chcę zagrać jeszcze raz. Świetny, szybki i godny polecenia tytuł!

[WSPÓŁPRACA REKLAMOWA] Dziękujemy wydawnictwu Portal Games za przekazanie gry do recenzji.

 

Może zainteresuje Cię nasza recenzja gry Arcs?

Biały Zamek: Duel do kupienia tutaj.

Poprzednio Sherlock Holmes The Awakened - Poradnik Solucja - Pełne Przejście Gry
Następny Netflix zmienia zdanie: gigant może kupić Warner Bros