Rozwój kampanii Halo Infinite przebiegał ponoć bardzo burzliwie, co często prowadziło do wyczerpania i demoralizacji zespołu. Takie twierdzenia przedstawił YouTuber Rebs Gaming w opublikowanym 14 kwietnia filmie.
W materiale, w którym przytoczono wypowiedzi byłego dewelopera gry, YouTuber analizuje rzekomo burzliwy proces produkcji kampanii Halo Infinite. Twierdzi, że na rozwój sequela negatywnie wpłynęli byli dyrektorzy wykonawczy 343 Industries, przez co zespół odpowiedzialny za kampanię był „skazany na porażkę od samego początku”. Przyczyną była słaba współpraca z resztą studia, co wyczerpało zespół. Szczególnie podkreślono decyzję firmy o rezygnacji z testów zewnętrznych – odejście od praktyki stosowanej przy poprzednich odsłonach Halo. Zamiast tego, 343 polegało tylko na wewnętrznych testach „dni rozgrywki”, aby zebrać opinie. Jednak te kluczowe sesje testowe zostały niespodziewanie przerwane przed ich zakończeniem, co poważnie wpłynęło na morale zespołu. Co więcej, według Rebsa, dyrektorzy wykonawczy nie zapoznali się z opiniami na temat kampanii aż do ostatnich miesięcy przed premierą gry.
Kolejnym czynnikiem, który przyczynił się do problemów z rozwojem, był brak jasnej wizji i częste zmiany w projekcie kampanii. Zespół miał rzekomo trudności z ustaleniem spójnego kierunku dla historii i rozgrywki, co prowadziło do licznych przeróbek i anulowania pomysłów. Na domiar złego, zespół odpowiedzialny za kampanię był ponoć niedofinansowany i niedoposażony. Brakowało mu niezbędnych zasobów i narzędzi, co dodatkowo utrudniało pracę. Mimo tych wyzwań, zespół rzekomo starał się jak najlepiej wykonywać swoją pracę i stworzyć jak najlepszą kampanię. Jednakże, według Rebsa, ich wysiłki były często torpedowane przez kierownictwo, które nie doceniało ich pracy i nie zapewniało im niezbędnego wsparcia.
Na koniec, zespół odpowiedzialny za kampanię próbował rzekomo poprawić słabnące morale za pomocą tygodniowych „hackathonów”. Hackathony te pozwoliły stworzyć obiecujące prototypy. Niestety, później zostały anulowane przez kierownictwo wraz z prototypami, co doprowadziło do jeszcze większego spadku morale. W poście na X Rebsa zapowiadającym premierę filmu wielu graczy wyraziło współczucie dla zespołu deweloperskiego i tego, przez co przeszedł, a także swoją miłość do kampanii.
„To bardzo smutne. Halo to najwyższa półka mediów. Powinno być traktowane i pielęgnowane jako takie” – napisał jeden z graczy Halo. Inny fan dodał: „Słysząc to wszystko, dziwię się, że kampania wyszła tak, jak wyszła. Szacunek dla zespołu, że pomimo takich okoliczności udało mu się stworzyć tak przyjemne doświadczenie”. Mimo tych problemów wielu zgadza się, że kampania Halo Infinite została wydana z niewielkimi problemami, a jej fabuła nadal cieszy się uznaniem wśród wielu graczy. Jeżeli szukasz więcej informacji o Halo, to zobacz też naszą recenzję gry Halo: Infinite oraz listę wszystkich części gier w kolejności chronologicznej.
Brak komentarzy