Czerwona wojna się zakończyła, ale strażnicy nie mają czasu na odpoczynek. Pojawią się nowi oraz starzy wrogowie, ale także i niecodzienni sojusznicy. Co wydarzyło się w Destiny po wojnie z Dominusem Ghaulem?
W ostatnim artykule, gdzie przedstawiałem historię Destiny, w pełni skupiliśmy się na Czerwonej Wojnie. Było to najważniejsze wydarzenie, które rozpoczynało przygodę z Destiny 2. Wszyscy wiemy czym jest Destiny i nie mam zamiaru ponownie nad tym się rozczulać – cudowny i tak naprawdę jedyny wciągający shooter looter który posiada przy tym niesamowicie głęboki świat oraz rozbudowane wątki fabularne. Łatwo się w tym pogubić, dlatego dzisiaj przedstawię Wam informacje na temat tego, co wydarzyło się po Czerwonej Wojnie. Znajdziecie tutaj wszystko co od strony fabularnej jest potrzebne, by wskoczyć do nadchodzącego na dniach dodatku Poza Światłem.
Merkury
Pierwsze co wydarzyło się po Czerwonej Wojnie to sytuacja związana z Merkurym oraz jednym z najpotężniejszych i najmądrzejszych strażników – Ozyrysem. Merkury od wielu lat jest w pełni we władaniu Vexów, czyli podróżujących w czasie maszyn. Oni przemienili całą planetę w olbrzymią maszynę, coś na kształt symulatora rzeczywistości pozwalającemu dla Vexów symulować różne wydarzenia i przewidywać ich wyniki. Oprócz tego Vexowie korzystają ze swojej zdolności podróżowania w czasie i regularnie ściągają posiłki zarówno z przyszłości, jak i przeszłości, tworząc olbrzymią armię. Będzie ona stanowić nawet większe zagrożenie niż Czerwony Legion. Informacje te otrzymuje Ikora, opiekunka czarowników i członkini Straży Przedniej, przywódców obrony Ostatniego Miasta. Informacje te pochodzą właśnie od Ozyrysa. To pierwszy raz, kiedy strażnicy mogli go spotkać osobiście.
Ozyrys oprócz bycia wybitnym strategiem, wojownikiem oraz przywódcą jest także i naukowcem. Okazuje się, że przez ten cały czas studiował maszynerię Vexów na Merkurym. Wcześniej został on wygnany przez Mówcę, bo jego obsesje zaczęły stanowić zagrożenie dla Ostatniego Miasta. Zaszył się więc na Merkurym, gdzie był cierniem w oku Vexów powoli przejmując coraz większą kontrolę nad Nieskończonym Lasem. Głównym zadaniem Ozyrysa jest powstrzymanie Panoptesa, czyli przywódcy Nieskończonego Lasu, który generuje kolejne symulacje w potężnej maszynie i na ich podstawie przedstawia strategie walczącym siłom Vexów. Sam Ozyrys pozostał w Nieskończonym Lesie, jednak wysłał swojego ducha – Sagirę – do Straży Przedniej by przedstawić sytuację i poprosić o wsparcie. Straż Przednia wysyła Strażników na Merkurego, gdzie wspólnie z Ozyrysem pokonują Panoptesa. Od tego momentu będą także regularnie wykorzystywać Nieskończony las.
Mars i StrategOS (Warmind)
Kolejne ważne wydarzenia działy się na Marsie. Zanim jednak wytłumaczę, co się wydarzyło na czerwonej planecie, pokrótce opowiem Wam historię korporacji Clovis Bray. Za czasów Złotej Ery była ona odpowiedzialna z kolonizację planet w układzie słonecznym, dostarczaniem technologii i wreszcie finalnie dbaniem o obronę systemu. Ich największym dziełem były systemy militarnej sztucznej inteligencji o nazwie StrategOS, której obliczenia i decyzje miały pomóc w obronie ludzkości przed zagrożeniami z zewnątrz. Systemów StrategOS było wielu, jednak tylko jeden z nich przetrwał do dzisiaj i będzie stanowił ważną osobistość w opisywanych wydarzeniach na Marsie. Panie i Panowie, poznajcie Rasputina.
Jedna ze spadkobierczyń (a może i jedyna) firmy Clovis Bray została strażnikiem i wyruszyła na Marsa. Anastasia Bray dowiedziała się o swojej przeszłości dzięki braniu udziału w walkach w Ostatnim Mieście. Tam zrobiła coś, czego żaden strażnik nigdy nie zrobił – jakimś sposobem zobaczyła swoją przeszłość sprzed pierwszej śmierci i dowiedziała się o swoim dziedzictwie. Na Marsie odkrywa, że pod lodowymi czapami skrywa się olbrzymia armia Roju, do tego jest dowodzona przez swojego Boga – Xola oraz syna Oryxa – Nokrisa. Do tej pory nie wiadomo co się działo z tymi dwoma osobistościami, teraz wiemy, że byli uwięzieni pod marsjańskim lodem. Byli.
Podobnie jak to było na Merkurym, problemy z Xolem rozwiązali przesłani przez Straż Przednią Strażnicy. W torze jednak wypadków został aktywowany Rasputin, który od tej pory zarzekł się, że będzie chronił ludzkość na swoich warunkach i nie będzie wysłuchiwać rozkazów Straży Przedniej. Czy to dobrze czy źle, czas pokaże.
Splątany Brzeg i Ucieczka z Więzienia
Następna przygoda zabierze nas na Splątany Brzeg, gdzie nasz dobry przyjaciel Cayde-6 wyrusza by pomóc dla Petra Venj w opanowaniu ucieczki z Więzienia Starszych. Tam się okazało, że nieumarli Upadli zjednali się tworząc nową armię oraz zagrożenie. Dowodzić nimi będą Baronowie. W efekcie ucieczki z więzienia, Cayde-6 zostaje zamordowany przez Uldrena Sov, nowego księcia Przebudzonych. Jego głównym celem jest odnalezienie swojej martwej siostry, samej Mary Sov, która to była wcześniej królową Splątanego Brzegu. Uldren wierzy, że jego siostra dalej żyje i w jakiś sposób z nim się komunikuje. Może zostać uratowana tylko przez otwarcie tajemniczych wrót Przebudzonych, za którymi jest podobno zniewolona.
To właśnie Uldren przekonuje Baronów i ich armię, by pomogli mu w odnalezieniu królowej. Przewodzi nimi Fikrul Fanatyk, kapłan Upadłych. Po tym jak odnajdziemy martwego Cayde-6, naszym zadaniem (wbrew rozkazom Straży Przedniej) będzie pościg za baronami i dokonanie zemsty. Taka ciekawostka – to także pierwszy moment w całym Destiny 2, kiedy nasza postać pierwszy razi się odzywa. Finalnie jednak Uldren otwiera bramę … by się okazało że za nią czai się potężny Głos Riven, olbrzymi smok pochwyconych. W ramach podziękowań zabija on Uldrena wyręczając nas z całej zemsty. Trzeba jednak się zając smokiem, całe szczęście, że Strażnicy dreptali Uldrenowi po piętach. Okazuje się, że jakimś cudem Uldren przetrwał w żołądku bestii. Wyszedł z niego tylko po to, by prawie natychmiast zostać zastrzelonym przez Strażnika z broni Cayde-6, Asa Pik. Zemsta została dokonana.
Księżyc i Szkarłatna Twierdza
Ostatnim rozdziałem, który musicie poznać przed dodatkiem Beyond Light, są wydarzenia na księżycu. Przez wiele lat tutaj właśnie Rój budował olbrzymi kompleks budowli zwany właśnie Szkarłatną Twierdzą. Tajemnicza budowla tworzy jakieś dziwne zawirowania i Strażnicy zostają wysłani by to zbadać wraz z całym oddziałem szturmowym, gdyż na obecną chwilę Strażnicy nie posiadają żadnego posterunku na księżycu. Naszym pierwszym celem było przebicie się i ustabilizowanie łańcucha dostaw, by strażnicy mogli prowadzić operację na Księżycu.
W międzyczasie otrzymaliśmy także wezwanie od Eris Morn, tajemniczej strażniczki bez ducha, która wzywała nas i prosiła o wsparcie gdzieś w czeluściach Szkarłatnej Twierdzy. W najgłębszych komnatach twierdzy odnajdujemy jedną z Piramid, tajemniczy olbrzymi obiekt domeny ciemności. Tak jak Wędrowiec jest źródłem światła i mocy strażników, tak Piramidy są źródłem ciemności i wrogami Wędrowca. Zaraz po odnalezieniu Piramidy, zostajemy zaatakowani przez … Crotę, który przecież został przez nas pokonany sporo czasu temu. Do tego Piramida wpływa na nasze światło oraz więź z duchem. Nie możemy tutaj walczyć, na szczęście w ostatniej chwili Eris Morn wyciąga nas z problemów. Ona nam także tłumaczy, że Piramida jest źródłem ciemności pozwalającej dla Roju tworzyć Koszmary, potężne istoty utkane z mrocznej energii. To tak naprawdę zamanifestowane nasze lęki, istoty które pokonaliśmy w przeszłości.
Naszym celem było dostanie się do środka Piramidy oraz pokonanie Hashladûn, córki Croty która stworzyła Szkarłatną Twierdzę jako katalizator służący do tworzenia Koszmarów z ciemności Piramidy. Aby dostać się do niej i odkryć, co tak naprawdę tutaj się dzieje, stworzyliśmy specjalny pancerz pokonując koszmary i zbierając artefakty roju. Finalnie wreszcie udaje nam się dostać do piramidy, gdzie ponownie walczymy z największymi wrogami ciemności. Jedyne co się dowiedzieliśmy, to że zbliżają się do nas kolejne Piramidy, a my otrzymaliśmy także tajemniczy artefakt. Niedługo całe niebo zostanie zasłonięte przez mroczne obiekty. A Wędrowiec dalej nie daje znaku życia.
Brak komentarzy