Najciekawsze lektury szkolne w szkole podstawowej!

Interesujące lektury szkolne? Czy to w ogóle możliwe?! Wybrałam najciekawsze lektury szkolne, które warto przeczytać w szkole podstawowej. Poniższe książki są moimi ulubieńcami od wielu lat i jestem przekonana, że i Wam przypadną do gustu.

Tak! Czytanie może być fajne! Warto dać mu szansę. Sprawdźmy więc, jakie najciekawsze lektury szkolne można przeczytać w szkole podstawowej! Jako córka polonistki, co nieco wiem o książkach, które uczniowie chętnie omawiają.

Tędy i owędy – Melchior Wańkowicz

Tędy i owędy to zbiór gawęd autorstwa Melchiora Wańkowicza. Gawęda to gatunek literacki, w którym autor wygłasza swobodną, luźną mowę, rozmawia o swoich wspomnieniach. Autor w fascynujący i niezwykle wciągający sposób porusza swoje wspomnienia, zaczynając od końcówki zaborów, przez dwudziestolecie międzywojenne i  rzeczywistości PRL-u. Wraz z Wańkowiczem przejdziemy przez jego czasy szkolne, barwne przygody młodości, poznamy też pierwsze miłości. Tędy i owędy to bardzo wciągająca pozycja na liście lektur.

powieść kryminalna – Agatha Christie

Wybrana powieść kryminalna Agathy Christie należy do lektur uzupełniających. To autorka wielu powieści a do jednych z najbardziej znanych dzieł należą serie z  Herkulesem Poirotem czy Panną Marple. Pani Christie jest mistrzynią zagadkowych, detektywistycznych utworów i potrafi zabawić się z czytelnikiem, na sam koniec oferując nieoczywisty plot twist. Przy okazji lektur szkolnych, miałam okazję przeczytać, między innymi, Strzały w Stonygates i wiem, że uczniowie chwalili ten tytuł. Po pierwsze – suspens, po drugie – powieści kryminalne nie są typowymi lekturami a ciekawa fabuła umila czytanie.

 Oskar i pani Róża – Eric-Emmanuel Schmitt

Oskar i pani Róża to dość krótka lektura, która nie powinna zająć więcej niż kilka godzin. Niech nie zmyli was jednak mała objętość tej książki – nigdy nie zdarzyło mi się płakać tak bardzo, jak po przeczytaniu tego utworu. Utwór napisany jest prostym, przystępnym językiem, jednak przy tym porusza dość ciężkie tematy. Głównymi bohaterami utworu są Oskar – dziecko chore na białaczkę oraz Pani Róża – wolontariuszka, która codziennie odwiedza chłopca w szpitalu. Wspólnie próbują pokonać trudy choroby i przygotować się na najgorsze. To lektura bardzo wzruszająca i warto ją znać.

 Hobbit, czyli tam i z powrotem-  J.R.R. Tolkien

Za moich czasów nie mieliśmy tak ekscytujących lektur szkolnych, mimo że Hobbit ma swoje lata.  Bilbo Baggins, typowy samotnik, trochę nudziarz, który zostaje wciągnięty przez Gandalfa  i zgraję Krasnoludów na wyprawę przez Śródziemie. Wraz z towarzyszami udaje się do Ereboru, Samotnej Góry, która jest prawowitą, pełną skarbów, własnością Krasnoludów. Od wielu lat jest jednak pilnie strzeżona przez smoka – Smauga. Bilbo, jako włamywacz musi wprowadzić nowych znajomych do ich dawnego domu. Hobbit to absolutna klasyka gatunku fantasy. Jest lekturą, którą pochłoniecie w mgnieniu oka i nie zapomnicie o niej przez długi czas.

Cyberiada (fragmenty) –  Stanisław Lem

Stanisław Lem to polski autor gatunku fantasy. W jego twórczości często poruszane są kwestie rozwoju technologicznego i rozważań na temat miejsca człowieka we Wszechświecie. Cyberiada to zbiór opowiadań, bohaterami których są roboty i maszyny. Trochę wcześniejsza wersja Miłość,  Śmierć i Roboty znanej z Netflixa. Akcja Cyberiady rozgrywa się w bajkowej krainie pełnej zamków, księżniczek i smoków. W trakcie, wraz z bohaterami  – konstruktorami przeżywamy ich przygody na całym świecie, wraz z nimi wpadamy w tarapaty i pomagamy napotkanym osobom.

Opowieści z Narnii. Lew, czarownica i stara szafa – C.S. Lewis

C.S. Lewis stworzył z Narnii całkiem przyjemny świat, który pokochała masa czytelników w każdym wieku. Lew, czarownica i stara szafa to pierwsza powieść w serii Opowieści…, tym samym początek przygód rodzeństwa – Piotra, Edmunda, Zuzanny i Łucji. Tom pierwszy to tak na prawdę jeszcze zapoznanie się z tym niezwykłym miejscem, początki znajomości z tubylcami, ale też pierwsze spotkanie ze smutną rzeczywistością Krainy opanowanej przez Białą Czarownicę. Dochodzi do pewnych wojen, jednak ostatecznie zakończy się pomyślnie. Opowieści z Narnii to fajna, przygodowa pozycja dla uczniów.

Alicja w Krainie Czarów- Lewis Carroll

Alicja w Krainie Czarów należy do czołówki moich ulubionych książek już od wielu, wielu lat. Młoda Alicja w pogoni za białym królikiem wpada najpierw do nory, później do Krainy Czarów – niezwykłego miejsca, które nigdy nie przestanie jej zaskakiwać. I tak jak w powieści powyżej, razem z bohaterką zapoznamy się z każdym zakątkiem tego fantastycznego świata, jego pokręconymi mieszkańcami, ale poznamy też jego negatywne strony, np. złą Królową. Przez otwartość, Alicja potrafi znaleźć sprzymierzeńca praktycznie wszędzie.  Każdy czytelnik znajdzie w tej książce coś, co przykuje jego uwagę.

Ania z Zielonego Wzgórza – Lucy Maud Montgomery

Ania z Zielonego Wzgórza to moja pierwsza książkowa miłość, przez którą przepadłam w świecie literatury. Historia rudowłosej, rezolutnej Ani jest fascynująca, ale także pełna smutnej rzeczywistości. Myślę, że sporo osób może utożsamiać się z Anią, która miała problemy z dopasowaniem się do świata, wahała się pomiędzy byciem sobą a udawaniem kogoś innego a przy tym wszystkim musiała jeszcze dorastać. Ania ma ogromną wyobraźnię i łatwość wpadania w tarapaty, więc nie można się przy niej nudzić. Ania z Zielonego Wzgórza jest lekturą wciągającą i gwarantuję, że z chęcią sięgniecie po kolejne tomy (jednak z doświadczenia wiem, że głównie płeć żeńska  jest zafascynowana Anią).

Wydaje mi się, że  przedstawiłam najciekawsze lektury szkolne dla klas szkoły podstawowej. Na nich oczywiście zasób się nie kończy, bo dostępne są jeszcze klasyki A. Mickiewicza czy H. Skienkiewicza, ogromne możliwości wyboru mitów greckich, polskich baśni, Mała Księżniczka, czy nawet Kubuś Puchatek (!) – mogłam odwołać się do treści tej lektury, w którymś z gimnazjalnych egzaminów (ale nie polecam 😉 )

P.S. Jeśli nie możecie się skupić na fizycznej kopii książki, polecam audiobooki, które możecie słuchać dosłownie wszędzie!

P.S. 2. Nie polecam natomiast oglądać filmu, zamiast czytać książki – często jest tak, że produkcje filmowe są okrojone z ważnej fabuły, często ją modyfikują. Zdarza się także, że dodawane są nieistniejące w książce postacie (eghm… Hobbit).

A jeśli jesteście fanami literatury – sprawdźcie Adam Przechrzta – Cień – Recenzja