Fire Commander – Poradnik dla początkujących – Bądź dobrym strażakiem

Fire Commander wydane przez polskie studio Movie Games S.A. to gra, w której pokierujemy krokami strażaków podczas naprawdę najróżniejszych wyzwań. O czym powinieneś wiedzieć na samym początku zabawy, by nie zepsuć sobie przyjemności później?

Nie będę ukrywać, że moje początki przygód z grą Fire Commander były bardzo trudne. Gra nie wszystko nam wyjaśniała i sporo elementów musiałem sam się domyślać. Do tego nie najlepszy tutorial, który nie wyjaśnia nam podstawowych praw walki z ogniem sprawiał, że początki mojej zabawy były ciężkie, a miejscami nawet katastrofalne i musiałem od nowa rozpoczynać misje. O czym musisz wiedzieć więc grając w Fire Commander?

Fire Commander nie posiada autozapisu gry!

Pierwszy element, przez który musiałem powtarzać jedną, dosyć długą misję, a który potwierdza to, że dzisiejsi gracze są zbyt rozpieszczeni to kwestia autozapisu. Teoretycznie gra jest podzielona na etapy misji oraz etapy bazy, gdzie będziemy odpoczywać i zajmować się zarządzaniem naszym zespołem i sprzętem. W teorii także jesteśmy przyzwyczajeni, że tego typu gry automatycznie zapisują się między misjami. No więc musicie wiedzieć, że gra nie zapisuje się po misji automatycznie i raz musiałem powtarzać dosyć długą misję kampanii bo w euforii po bardzo długich zmaganiach udało się wreszcie ją ukończyć i automatycznie, bezmyślnie pacnąłem ALT+F4.

Całe szczęście, nie musiałem powtarzać całej misji, gdyż gra posiada system, który pozwala nam zapisywać grę ręcznie w trakcie misji. Róbcie to obowiązkowo podczas misji kampanii. W przeciwieństwie do zwykłych zleceń są to długie, paro etapowe wyzwania, które aktywują się jedne po drugim i naprawdę bardzo łatwo coś spieprzyć po drodze. Dlatego po ukończeniu jednego etapu od razu, zanim nawet ruszysz jednym strażakiem, od razu zapisuj ręcznie grę. Prawdopodobnie twórcy w kolejnych aktualizacjach dodadzą opcję automatycznego zapisu gry, ale na obecną chwilę musicie po prostu pamiętać, że gra jej nie posiada.

Podstawy rozgrywki

Okej, teraz przejdziemy do paru trików, które pomogą Wam w samej grze. Zaczynając misję wybieracie najpierw strażaków do zadania. Teraz musicie się zastanowić, jakich specjalistów zabrać ze sobą. Musicie wiedzieć, że 90% sukcesu w grze to szybkie gaszenie pożarów. Dlatego często, jeżeli misja tego nie wymaga, nie zabierałem ze sobą żadnych specjalistów oprócz podstawowego zespołu strażaków. Tacy specjaliści jak inżynierowie i medycy są skuteczni w swoich rolach (pierwszy otworzy dodatkowe przejścia, a drugi szybciej ogarnie błąkające się ofiary pożaru), to jednak znacznie gorzej radzą sobie z gaszeniem pożarów. Natomiast każda postać w grze jest w stanie przenieść nieprzytomnego pacjenta, robi to po prostu wolniej. Co to oznacza grając w Fire Commander? Jeżeli gra nie wymaga od Ciebie zabierania określonego specjalisty, w większości przypadków poradzisz sobie bez nich a wykwalifikowany w gaszeniu pożarów strażak bardziej się przyda do gaszenia ognia, a i tak poradzi sobie z ofiarami – te zawsze występują, ale tylko w niektórych misjach ich życie jest natychmiast zagrożone.

Teraz się pewnie zastanawiacie, co ten Adix plecie – zostawić ofiary na później i nie brać medyka? Sprytnym sposobem będzie po prostu zaczynanie misji i zapisywanie gry przed startem. Wtedy to sam się przekonasz, czy poszkodowanych jest na tyle dużo, że jest potrzebny medyk kosztem profesjonalnego strażaka oraz czy jest zamknięta brama, której otwarcie sprawi że przesuniesz swoje pojazdy bliżej. Oczywiście ta zasada wyklucza misje kampanii – tam zawsze przyda się jeden medyk i jeden inżynier, a zespół będziesz miał najczęściej na tyle duży, że bez problemu ogarniesz też zwykłe pożary.

Co do samych pojazdów, musicie wiedzieć że byłem w szoku, kiedy zobaczyłem że można je przemieszczać. Dlatego nie bój się i stawiaj je od razu pod drzwiami płonących budynków, tuż po za zasięgiem ognia – dzięki temu twoi strażacy będą mieli znacznie krótszą drogę do miejsca uzupełnienia wody. To samo tyczy się ambulansu, twój ratownik idzie bardzo wolno z poszkodowanym, a strażak jeszcze wolniej, dlatego w miarę możliwości przesuwaj karetki bliżej miejsca, by strażak po odstawieniu delikwenta mógł szybciej wrócić do akcji.

Jak gasić ogień w Fire Commander?

Musicie wiedzieć, że największym zagrożeniem oczywiście w grze jest sam ogień. Rozprzestrzenia się błyskawicznie i stanowi zagrożenie nie tylko dla poszkodowanych, ale i samych strażaków. Dlatego jego gaszenie musimy przeprowadzać sprytnie, bo inaczej nie będziecie w stanie poradzić sobie z zagrożeniem. Osobiście nigdy wcześniej nie grałem w gry strażackie i nie rozumiałem logiki rozprzestrzeniającego się ognia, co sprawiało, że pierwsze misje przebiegały mi bardzo, ale to bardzo ciężko. Szybko jednak nauczyłem się, w jaki sposób należy działać by gasić ogień jak najszybciej. Standardowa misja w moim wykonaniu wygląda tak:

1.  Zaczynamy misję i od razu odpalam pauzę. Na spokojnie identyfikuje wszystkie pożary oraz gdzie są ofiary. Te, które straciły przytomność i są najbliżej źródła ognia są ratowani jako pierwsi;
2. Wysyłam wszystkich zwykłych strażaków do jednego najbliższego źródła ognia LUB do miejsca, z którego ogień może szybko się rozprzestrzenić. Musicie wiedzieć, że strażaków zawsze jest za mało i nie ma szans, by nawet największy kozak wśród nich dał radę ogarnąć płonących parę obiektów obok siebie. Jeżeli będziemy gasić z jednej strony, to ogień przeskoczy na obiekty obok;
3. Ogień atakuję ze wszystkich stron, w ten sposób ten nie przeskoczy na sąsiednie obiekty;
4. Kiedy płomień zostanie opanowany, przechodzę do następnego.

Grając w ten sposób będziesz poświęcać część dobytku z jednego miejsca na korzyść usuwania źródeł ognia. Uwierz mi, na koniec misji dużo łatwiej jest ogarnąć jeden duży pożar niż trzy średnie źródła pożaru. Temu gasimy je spokojnie jeden za drugim. Pamiętaj przy tym, żeby wóz z wodą był jak najbliżej twoich pracujących strażaków.

Oczywiście bez przerwy korzystaj z pauzy. Właściwie za każdym razem jak usłyszysz dźwięk kończącej się wody lub też ukończonego zadania, powinieneś automatycznie wciskać spację, szukać osoby która potrzebuje rozkazów i decydować. Dzięki temu gra w żadnym momencie Ciebie nie zaskoczy i będziesz miał pełną kontrolę nawet nad najbardziej hardcorowym pożarem.

I jeszcze jedna ważna rzecz która wynika chyba z błędu gry – ogień przeskakuje przez ściany. O ile rozumiem, że jakieś kartonowe pudła mogą się zapalić od olbrzymiej temperatury i popiołu w budynku, to ogień przeskakuje też niestety na szafki czy też plastikowe półki. Musisz o tym ciągle pamiętać kiedy gasisz pożary i jeżeli masz płonący pokój, to lepiej zaczynać gaszenie od ścian – tradycyjnie rozstawiając strażaków na narożnikach pokoju, dzięki czemu ogień nie przeskoczy na pokoje sąsiadujące.

Grę Fire Commander ogrywamy na naszym kanale YouTube!