Powiem na wstępie ciekawostkę, – Rainbow Six: Extraction to moja pierwsza styczność z serią z Tęczową Szóstką. Wiele setek godzin spędziłem jednak na grach kooperacyjnych wszelkiej maści i muszę powiedzieć, że pewne nawyki pomogły mi w grze, a inne natomiast bardzo przeszkadzały.
Moje raczej niecodzienne spojrzenie na serię daje pewien ciekawy punkt widzenia i postanowiłem podzielić się z Wami paroma radami, które zdecydowanie pomogą Wam w zabawie. Sama gra Rainbow Six: Siege to raczej hardcorowe strzelanie drużynowe, gdzie każdy błąd kosztuje graczy natychmiastowo bardzo wiele. W Rainbow Six: Extraction jest tak samo, a może nawet miejscami gorzej, gdyż anormalne zagrożenie z jakim się mierzymy będzie wystawiać na próbę Wasze umiejętności na każdym kroku. O czym musisz pamiętać grając w Rainbow Six: Extraction?
Czym jest Rainbow Six: Extraction?
Rainbow Six: Extraction to taktyczna gra kooperacyjna, spin off popularnej gry sieciowej Rainbow Six: Siege pozwalającej na walki między drużynami graczy. W grze wcielimy się w rolę jednego z kilkunastu dostępnych operatorów, gdzie każdy z nich posiada inne umiejętności oraz wyposażenie. Wybór odpowiedniego operatora jest najczęściej gwarantem dobrze ukończonej misji. Gra Rainbow Six: Extraction jak mało który inny tytuł kooperacyjny naciska na grę w skoordynowany sposób, tak by ubezpieczać towarzyszy i wykrywać przeciwników, jednocześnie cicho ich eliminując. Nasza drużyna nie będzie jednak walczyć z ludźmi czy też innymi terrorystami, a z tajemniczym pasożytem oraz tworzonymi przez niego stworami z koszmarów. Każdy wróg zachowuje się inaczej, od prostych, podobnych do standardowych zombie dronów biegnących do nas po linii prostej, poprzez jednostki dokonujące autodestrukcji, a kończąc na wyspecjalizowanych, potężnych przeciwnikach atakujących nas w sposób inteligentny, zachodząc z flanki lub też koordynując ataki z pozostałymi pasożytami.
Rainbow Six: Extraction to nie takie same strzelanie do zombie jak w Left 4 Dead
Pierwsze co musicie wiedzieć, to informacja, że macie do czynienia z innym strzelaniem niż w Back 4 Blood czy też Aliens: Fireteam Elite. Tam walczyliśmy z hordami nachodzących ze wszystkich stron wrogów, którzy szybko byli w stanie nas pokonać. Nie ma co się jednak oszukiwać, że tamte gry wybaczały wiele błędów, a koordynacja między graczami nie jest najważniejsza, przynajmniej na niższych lub średnich poziomach trudności. W Rainbow Six: Extraction jest totalnie inaczej. Walczymy z nielicznymi wrogami, rzadko kiedy pojawi się ich więcej niż kilkunastu na mapie plus parę jajek, z których wykluwają się kolejni. Ale jedynie, kiedy zaalarmujemy przeciwników. W innym wypadku będziemy w stanie większość obszarów przechodzić po cichu nie alarmując wrogów, dokonując cichych także egzekucji. Z drugiej jednak strony, dwa albo trzy ciosy są w stanie zabić operatora (czyli gracza) w chwilę, zdejmując wszystkie punkty życia. Jesteśmy w stanie do tego leczyć życie poprzez tymczasowe dopalacze, a pokonane postacie muszą być ratowane przechodząc powtórnie daną mapę. W innym wypadku nie będziemy w stanie grać danym bohaterem. Jednym słowem, Rainbow Six: Extraction to gra wymagająca od nas koordynacji, wspólnego działania oraz przede wszystkim jak najdłuższego trwania w ciszy i, o ile nie mamy innych celów, najlepiej by wcale nie alarmować potworów.
Jaką postać wybrać w Rainbow Six: Extraction?
Gra bardzo nam ułatwia wybór postaci oraz wyposażenia, gdyż jeszcze przed oknem wyboru dowiemy się jakie trzy misje będziemy wykonywać oraz w jakiej kolejności. Istnieją podstawowe archetypy zadań, a każde z nich może wystąpić na każdej z dwunastu map. Występują następujące rodzaje misji:
- Skanowanie Seryjne – polega na obronie paru punktów przez określony czas. Będziemy w tym czasie także atakowani przez archaiki, warto więc zabrać postacie oraz ekwipunek pozwalające zabezpieczać przejście;
- Sabotaż Wieży Archaików – jak wyżej, tylko że będziemy musieli podłożyć dwie bomby i bronić je przez pewien czas przed atakami;
- Schwytanie okazu – będziemy musieli zaczepić pojedynczego elitarnego archaika i zaprowadzić go do strefy ewakuacji. Warto wyczyścić wcześniej mapę, więc przydają się tłumiki i skanery;
- Triangulacja i stacje sejsmiczne – wymaga od nas szybkiego aktywowania stacji jedna po drugiej (trzech). Są rozrzucone w losowych punktach mapy, ale można je wcześniej odnaleźć, wyczyścić pomieszczenia z wrogów i rozstawić się;
- Polowanie, elitarny cel – należy pokonać trzy oznaczone zwykłe potwory, by pojawił się elitarny silniejszy przeciwnik. Warto wcześniej wyczyścić gniazda by nie walczyć z hordą;
- Ratunek lub też uwolnienie – musimy uwolnić pozostawionego wcześniej operatora lub też odnaleźć VIPa. W drugim przypadku warto się spieszyć, gdyż VIP nie raz jest atakowany przez wrogów. Ciężka broń dozwolona, ale pamiętaj, że osoba eskortująca używa tylko broni bocznej.
To większość najważniejszych rodzajów misji. Pozostałe są albo specyficzne i wymagają bardziej sprecyzowanego podejścia, albo są w jakimś stopniu wariantem jednej z powyższych. Zawsze warto zabrać ze sobą przynajmniej jedną broń z tłumikiem (lub nawet dwie, jeżeli misje wymagają od nas głównie skradania) oraz jakieś narzędzie do skanowania terenu. Każdy z graczy powinien mieć jedną z takich zabawek lub też pozwalającą na to umiejętność, dzięki czemu nigdy nie zostaniecie zaskoczeni i będziecie w stanie starannie planować kolejne ruchy.
Śluz
Istotnym elementem gry jest śluz, który będzie się rozrastał w miarę walki z wrogami, alarmowania ich oraz przechodzenia do kolejnych stref. Ten będzie nas spowalniać i jednocześnie nie spowalnia on archaików, więc łatwo zostać na nim wystawionym na atak. Im dłużej będziecie grać, tym więcej śluzu się pojawi. Możecie go się pozbywać strzelając w dane miejsce, jednak jest to tylko doraźne rozwiązanie sytuacji i warto to robić głównie, jeżeli uciekacie od wrogów lub też chcecie zdobyć inną przewagę taktyczną. Dodatkowo musicie pamiętać, że niektórzy wrogowie mogą wykorzystywać śluz do specjalnych ataków. Dosyć szybko pojawi się np. wróg strzelający, który potrafi teleportować się na śluzie. Niszcząc plamy tej plagi jesteście więc w stanie zabezpieczyć się przed atakami z flanki.
A co po za misją?
Rainbow Six: Extraction bardzo poważnie podchodzi do tematu postępów w zadaniu. Każdy z bohaterów oddzielnie zdobywa doświadczenie, dzięki czemu każdy z nich ulepszy swoje umiejętności, otrzyma nowe bronie oraz oczywiście, bo to w końcu ubisoft, ciuszki, czapki, zawieszki itp. Rozwijanie postaci nie jest jednak wymagane, zwłaszcza, że na samym początku zabawy rzadko kiedy będziesz kończyć misje bez ran. W innym wypadku, jeżeli wrócisz nawet trochę ranny, to postać będzie musiała się uleczyć by kolejne zadanie aktywować bez utraty punktów życia. Jeżeli bohater był zbyt ranny lub też stracił przytomność, to trafi do szpitala i przez parę kolejnych gier będzie nieaktywny.
Oprócz tego będziesz zdobywać oddzielne doświadczenie będące sumą wszystkich operatorów, pozwalające na rozwijanie kolejnych gałęzi ulepszeń, a także odblokowywaniu nowych operatorów. To właśnie ulepszenia i odblokowywane tam gadżety powinny być Twoim oczkiem w głowie, gdyż znajdziesz tam sporo ciekawych zabawek pozwalających na bardzo specjalistyczne działania, a przy tym i ułatwienie sobie kolejnych misji.
Kolejną kwestią są badania, których wykonanie pozwoli nam na kupowanie nowych gadżetów oraz da nam dostęp do danych wywiadowczych. Te same badania pozwolą także graczom ponownie odblokować kolejne ciuszki i mniej istotne elementy. Warto je jednak robić, gdyż pozwolą na lepsze nauczenie się zasad gry.
Podsumowanie
To są wszystkie podstawowe rady, którymi chciałem się podzielić w ramach poradnika do Rainbow Six: Extraction. Mam nadzieję, że poradnik się przydał i kolejne gry będą dla Was łatwiejsze oraz przyjemniejsze. Jeżeli chcielibyście coś do tego dodać, to zachęcam do pozostawiania komentarzy oraz dzielenia się swoimi spostrzeżeniami.
Brak komentarzy