Bandai Namco podgrzewa atmosferę serwując fanom najnowszy zwiastun z gry Ace Combat 7: Skies Unknown. Tym razem wydawca postanowił zaprezentować nam możliwości Customizacji maszyn. Możemy zobaczyć jak będzie prezentować się drzewko rozwoju naszych maszyn. Drzewko jest dość obszerne i daje nam dostęp nie tylko do nowych Samolotów, ale i kolejnych ulepszeń. Po zakupie samolotu nie dostaniemy od razu dostępu do jego broni specjalnych, będziemy musieli je osobo odblokować. Poza odblokowywaniem myśliwców i ich broni specjalnych zajmiemy się również odblokowywaniem ulepszeń do nich jak większa prędkość, szybsze namierzanie, dłuższy czas lotu pocisku czy nawet ulepszenie wydłużające czas namierzania naszej maszyny. Każdy z nas zyska możliwość dostosowania samolotu i jego wyposażenia do własnego stylu gry. Osoby, które miały styczność z Ace Combat Infinity od razu zauważą podobieństwo pomiędzy obiema produkcjami. Odnoszę teraz wrażenie, że Ace Combat Infinity bardziej robiło za pole do testowania nowych pomysłów i eksperymentowania, by potem wykorzystać je w kolejnej odsłonie Cyklu. Jedyne, co mnie jeszcze ciekawi to czy nasza maszyna będzie zdobywać poziomy doświadczenia by zwiększyć jej pasywne możliwości jak miało to miejsce w Infinity.
Na sam koniec został nam zaprezentowany system zmiany skórki oraz emblematów naszej maszyny. Zawartość tą odblokujemy poprzez wykonanie specjalnych wytycznych podczas naszej gry, część z nich jest prosta, co to za wyzwanie zniszczyć 1500 myśliwców podczas Kampanii. Bardziej ciekawią mnie Skiny i Emblematy za cięższe zadania i czy twórcy postanowią robić Eventy na specjalne okazję jak miało to miejsce w Infinity. Nie będziemy musieli cały czas grać na podstawowym wyglądzie, choć przyznam się, że trochę przeraża mnie myśl o różowych samolotach.
Wątpię w to by Bandai Namco nie wykorzysta możliwości sprzedawania skórek i samolotów za prawdziwe pieniądze w postaci DLC. O tym wszystkim przekonamy się już podczas premiery, a na razie delektujmy się zwiastunem. Ja już się nie mogę doczekać, aż położę swoje dłonie na tej produkcji.
Zwiastun:
Brak komentarzy