Butcher – Recenzja Gry [Hardcore Gamer]

Kiedyś sądziłem że Dark Souls 2 był trudny. Do czasu kiedy nie ukończyłem obu części na NG+, wtedy okazało się że wyzwań na rynku gier PC jest niezbyt wiele. Aż pewnego dnia otrzymałem klucz do gry Butcher od polskiego wydawnictwa Transhuman Design. I moja żądna wyzwań dusza zaczęła wyć ze szczęścia.

A ja nie wiedziałem że będę wyć z irytowania się. Bo poziom trudności gry Butcher to coś pięknego.

Butcher jest dwuwymiarową strzelaniną która składa ukłon w stronę starych strzelanin z lat 90. Fani Quake oraz Doom będą wniebowzięci. Najniższy poziom trudności to Hard, więc przygotuj meliskę.

Butcher – Wszystko zaczęło się od końca

W grze wcielamy się w cyborga którego celem jest zabicie ostatnich przedstawicieli ludzkości. Jesteśmy posłańcem apokalipsy i naszym celem jest efektowne wymordowanie wszystkiego co się rusza. Fabuła jest tutaj płytka i totalnie niepotrzebna bo wszystko o co chodzi w tej grze to naparzanie do każdego napotkanego przeciwnika. Czeka ciebie 20 etapów w drodze do samego dna piekła. Ta gra jest torturą dla twojej cierpliwości, jeżeli krzyczysz i rzucasz myszkami grając w komputery – już teraz sobie odpuść.

Pierwsze co się tobie spodoba w tej grze to poziom trudności. Jest ciężko i to bardzo. Standardowo dla tego typu gier – nie ma mowy o żadnym save w trakcie misji. Przegrana powoduje rozpoczęcie etapu od nowa. Na szczęście, nie jest tak jak w starych gierkach typu mario że masz 3 punkty życia. Teoretycznie masz jakieś punkty życia i pancerz, w praktyce mając pełny pasek jednego i drugiego nie zmienia faktu że parę strzałów w ciebie i nie żyjesz.

Do dyspozycji masz niezły arsenał: piłę maszynową której by nie powstydził się Marcus Fenix z Gears of War. Dodatkowo masz shotgun, karabin maszynowy, wyrzutnię rakiet i parę innych zabawek i narzędzi zniszczenia. Nie myśl że broń pomoże ci w przeżyciu. Na przeciwko ciebie czekać będą armie ludzi, szaleńcy z maczetami i bojowe maszyny masakrujące tak samo swoich sojuszników jak i ciebie.

Krwawe Pixele

Grafika jest zrobiona w klasycznym stylu pixel art. Nie jest to super wypas COD4MW Remastered Pixel Shader 84, Direct 69 i nie chcesz wiedzieć co jeszcze. Grę pociągnie nawet przestarzały sprzęt. Ale to nie jest istotne. Tak jak w moim ukochanym Darkest Dungeon, prosta grafika jest dużym atutem gry. Nie potrafię sobie wyobrazić teraz Butcher w innej koncepcji graficznej. Przemierzamy przestrzeń statku kosmicznego, całego w posoce i zwłokach niewinnych istot oraz twoich wrogów. To na pewno nie jest gra dla dzieci

Dźwięk tak samo robi klimat. Brutalna muzyka, odgłosy stacji kosmicznej pełnej morderczych maszyn oraz mechanizmów, jęki rannych i dogorywających wrogów, strzały z broni. Jest świetnie, gra przyciąga swoją oprawą wizualną i pokazuje to czego można się po niej spodziewać – ciężkiej przeprawy i brutalnej rozgrywki.

Po za tym taki dobór stylu rozgrywki i grafiki nie jest przypadkowy. Starsi gracze na pewno kojarzą Michała Marcinowskiego lub jego klasyczną grę – Soldat. Tutaj jest praktycznie identycznie, tylko gracie solo a nie na swoich kumpli.

Piękna Anihilacja

Mordobicie odbywać się może nie tylko za pomocą arsenału broni przy którym Rambo wygląda jak uczeń szkółki niedzielnej. Możecie przeciwnika zepchnąć do lawy, nabić na zwisający hak lub spalić w ogniu wysadzonego Plecaka Odrzutowego jego kumpla. Oczywiście wy także możecie umierać na setki sposobów. Jednym z najłatwiejszych osiągnięć jest poniesienie śmierci 200 razy, i wcale nie przesadzam.

Naszą rozgrywkę urozmaica także szukanie sekretów, a dokładnie Czaszek. Robimy to poprzez kucanie i skakanie w ściany (starsi gracze wiedzą o co chodzi) i przejście przez ukryte korytarze. Sekrety są poukrywane w wymyślne sposoby i znalezienie wszystkich czaszek nie jest proste. Ale nie jest to Clue rozgrywki, a raczej dodatek dla osób które lubią znajdować dziwne rzeczy i zbierać osiągnięcia.

Teoretycznie poziomów gry jest mało, bo tylko 20. Jednak żeby przejść je na najniższym poziomie trudności (czyli trudnym) trzeba poświęcić naprawdę sporo godzin. Zanim nauczycie się nie wpadać we wszystkie pułapki zastawione przez twórców oraz wyrobicie w sobie odpowiednią zręczność minie bardzo dużo czasu. I oczywiście, jak już ukończycie całą grę, przed wami są jeszcze wyższe poziomy trudności, na przykład bez pancerza i tylko z częścią posiadanych wcześniej punktów życia.

Gra Butcher jest jedną z tych gier których brakuje obecnie na rynku elektronicznej rozgrywki gdzie dominują tunelowe scenerie bez klimatu, żałosny poziom trudności oraz godzinne tutoriale których nikt nie ma ochoty robić. Dla mnie jest to pozycja idealna.

I co cieniasie? masz już dość?