Disney ponownie decyduje się na redukcję zatrudnienia, tym razem obejmującą setki pracowników na całym świecie. Zwolnienia objęły wiele działów, w tym marketing filmowy i telewizyjny, publicity, casting, rozwój projektów oraz operacje finansowe. Choć żadne zespoły nie zostały całkowicie zlikwidowane, zakres redukcji etatów jest znaczący i może mieć wpływ na cały rynek rozrywkowy, szczególnie w kontekście produkcji filmowych i telewizyjnych.
Zwolnienia rozpoczęły się w poniedziałek i mają charakter globalny. Według źródeł (na które powołuje się Variety), cięcia są częścią strategii Disneya mającej na celu poprawę efektywności operacyjnej. Oficjalni przedstawiciele firmy odmówili komentarza na temat dokładnej liczby osób, które straciły pracę, ale skala zmian jest nie do zignorowania. Decyzja ta wpisuje się w ciąg działań restrukturyzacyjnych prowadzonych przez Disneya od początku ubiegłego roku, które systematycznie wpływają na krajobraz medialny. W marcu 2025 roku Disney zwolnił blisko 200 osób w swoich działach telewizyjnych i ABC News. Jeszcze wcześniej, w październiku 2024, firma zredukowała 75 etatów w ABC News i stacjach lokalnych. Wrzesień przyniósł kolejne 300 zwolnień w działach korporacyjnych w USA, takich jak HR, dział prawny i finanse. W lipcu 2024 r. zwolniono około 140 osób, głównie w oddziale telewizyjnym – w tym w National Geographic, Freeform i lokalnych stacjach telewizyjnych. Zwolnienia to ostatnio zmora całego rynku popukulturalnego. EA też zwolnił dziesiątki pracowników i do tego anulował niezapowiedziany projekt Titanfall.
Zwolnienia te wydają się bardziej precyzyjne i ukierunkowane niż radykalne cięcia z 2023 roku, kiedy to Disney po powrocie Boba Igera na stanowisko CEO zredukował ponad 8 tysięcy etatów. Wówczas firma ogłosiła plan redukcji zatrudnienia o 7 tysięcy miejsc pracy, ale ostateczna liczba była jeszcze wyższa, co wywołało szerokie reperkusje w branży filmowej i medialnej. Na koniec września 2024 roku Disney zatrudniał około 233 tysięcy osób na całym świecie, z czego 171 tysięcy pracowało w Stanach Zjednoczonych. W porównaniu z rokiem wcześniejszym zatrudnienie wzrosło, jednak kolejne fale zwolnień sugerują, że firma nieustannie dostosowuje się do zmieniającej się sytuacji ekonomicznej i rynkowej.
Warto zaznaczyć, że mimo tych cięć, Disney osiąga bardzo dobre wyniki finansowe. W pierwszym kwartale 2025 roku firma przekroczyła oczekiwania Wall Street. Robert Iger podkreślił, że Disney pozostaje optymistycznie nastawiony do wyników finansowych za cały bieżący rok fiskalny, zakładając wzrost zysku na akcję o 16% w porównaniu z poprzednim rokiem. Firma przewiduje również dwucyfrowe wzrosty dochodu operacyjnego w segmentach rozrywki i sportu oraz wzrosty od 6% do 8% w sektorze parków rozrywki i produktów konsumenckich. Pomimo pozytywnych prognoz finansowych, tak duże zwolnienia mogą mieć poważne konsekwencje dla całej branży filmowej. Ograniczenie zespołów marketingowych i produkcyjnych może spowolnić realizację nowych projektów, wpłynąć na kampanie promocyjne i obniżyć dynamikę premier filmowych i telewizyjnych. Firmy współpracujące z Disneyem mogą zostać zmuszone do dostosowania się do nowych warunków, co w konsekwencji może odbić się na szerokim spektrum działalności medialnej – od agencji PR po platformy streamingowe.
Działania Disneya wpisują się w szerszy trend w branży rozrywkowej, gdzie nawet najwięksi gracze muszą balansować między oczekiwaniami inwestorów a kosztami działalności. Zmiany organizacyjne, choć często konieczne z perspektywy biznesowej, wiążą się z niepewnością zawodową tysięcy pracowników i mogą zaburzyć rytm produkcyjny całego sektora. Rynek filmowy i telewizyjny przechodzi obecnie okres dużych transformacji. Streaming, zmieniające się modele monetyzacji treści, a także rosnąca konkurencja technologiczna zmuszają firmy takie jak Disney do ciągłego dostosowywania się. Obecna fala zwolnień, choć może poprawić efektywność operacyjną w krótkim okresie, może również wpłynąć na jakość i różnorodność oferty programowej w przyszłości. Biorąc pod uwagę rolę, jaką Disney odgrywa w światowym przemyśle rozrywkowym, każde posunięcie tej korporacji niesie konsekwencje daleko wykraczające poza jej wewnętrzne struktury. Obserwatorzy rynku z pewnością będą bacznie przyglądać się, jak firma poradzi sobie z nową strukturą organizacyjną i jakie długofalowe skutki przyniesie ta decyzja dla globalnej branży filmowej.