Tak, to prawda. Wszyscy mamy telefony. A skoro mamy telefony, to dlaczego nie mielibyśmy grać w gry mobilne? Zwłaszcza jeśli są to gry oparte na naszych ulubionych seriach gier wideo? Taką grą jest właśnie The Elder Scrolls: Castles.
Jest to duchowy następca (lub alternatywa) gry Fallout Shelter, która została wydana w 2015 roku. Zamiast podziemnych krypt, w The Elder Scrolls: Castles będziemy zarządzać zamkami i ich mieszkańcami. Gra jest obecnie dostępna w formie wczesnego dostępu na urządzeniach z systemem Android. Na razie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale wkrótce powinna być dostępna również w innych krajach. W The Elder Scrolls: Castles będziemy dodawać nowe pomieszczenia do zamku, budować pomniki i zarządzać naszymi podwładnymi. Celem gry jest rozwijanie naszego królestwa i zapobieganie jego upadkowi. W grze znajdziemy również znane rasy z gier Elder Scrolls, takie jak Argonianie. Będziemy mogli również rekrutować i trenować wojowników, którzy będą wyposażeni w umiejętności znane z gier Elder Scrolls, takie jak Whirlwind.
Do zadań, które będziemy musieli wykonać w grze, należą między innymi wyznaczenie następcy tronu, zarządzanie zaopatrzeniem w żywność i zapobieganie zamachom na nasze życie. W grze znajdą się również zadania związane ze smokami i innymi znanymi elementami serii Elder Scrolls. Jednakże, nacisk w grze położony jest na zarządzanie, a nie na walkę. The Elder Scrolls: Castle wygląda bardzo dobrze, ale szkoda, że oprawa wizualna nie jest bardziej podobna do Skyrim. Obecnie jest bardziej podobna do gry My Time At Portia. Fallout Shelter miało tę zaletę, że opierało się na satyrycznej oprawie wizualnej Fallout, podczas gdy Castles jest bardziej generyczne. Mimo to, być może deweloperzy mogliby wzorować się na jednym z lorebooków z serii Elder Scrolls?
Jeśli historia się powtórzy, to The Elder Scrolls: Castle trafi również na PC, po kilku miesiącach spędzonych w mobilnym limbo. Będziemy informować Was o rozwoju sytuacji. Co do The Elder Scrolls VI, to z walki prawnej Microsoftu z FTC w sprawie przejęcia Activision dowiedzieliśmy się, że ta długo oczekiwana gra RPG jest co najmniej pięć lat do przodu. „Jest tak daleko w przyszłości, że trudno zrozumieć, jakie będą wtedy platformy” – powiedział Phil Spencer, szef Xboxa, do publiczności, która wyraziła swoje rozczarowanie. Mimo to, cieszmy się tym, co mamy. The Elder Scrolls: Castle wygląda na obiecującą grę mobilną, która powinna spodobać się fanom serii Elder Scrolls.
Grę Elder Scrolls Castles możecie pobrać w sklepie Androida.
