Czas na nasz comiesięczny przegląd premier gier na komputery osobiste oraz konsolę Playstation. Co ciekawego przyniesie nam luty? Zapraszam do naszego zestawienia.
W poprzednim, bardzo słabym jeżeli chodzi o premiery miesiącu, udało mi się ukończyć tylko trzy z pięciu zaprezentowanych przeze mnie gier. Ominął nas Stronghold: Warlords, którego premiera została przełożona na początek marca oraz Gods will Fall, który został odłożony na półkę wstydu i wrócimy do niego w bliżej nieznanej przyszłości. Prawdopodobnie więc nigdy. Do sukcesów jednak można zaliczyć ukończenie gry Hitman 3, która to była pierwszą moją przygodą z nową trylogią o tajemniczym zabójcy. Oprócz tego ograliśmy z czystą przyjemnością fantastyczną grę Skull: The Hero Slayer, fenomenalny i niesamowicie wciągający roguelike o bardzo sympatycznym szkieleciku. Finalnie wreszcie, w momencie tworzenia tego materiału tak naprawdę jestem w trakcie ogrywania gry The Medium, od polskiego studia Bloober Team. Recenzja ukarze się dosłownie na dniach, więc obserwujcie naszą stronę oraz subskrybujcie koniecznie nasz kanał na YouTube, gdzie także są publikowane recenzje. A na co ostrzę sobie pazurki w lutym?
Werewolf: The Apocalypse – Earthblood
Premiera: 4.02.2021
Najgorętsza gra tego miesiąca to zdecydowanie Werewolf: The Apocalypse – Earthblood. Jest to gra Action RPG, będąca adaptacją gry fabularnej Werewolf: The Apocalypse. Wcielamy się w tej grze w Wilkołaka, który będzie robić wszystko by ocalić przed wyginięciem swój klan. Akcja gry będzie osadzona w czasach współczesnych, jednak świat ten będą zamieszkiwać mroczne istoty z mitów oraz legend. Akcja gry prezentowana jest z trzeciej osoby, a głównym mechanizmem będzie balansowanie między trzema formami. Jako człowiek będziemy wchodzić w interakcję z innymi ludźmi, jako wilk będziemy mogli przemykać niepostrzeżenie przy przeważających siłach wroga, a jako wilkołak będziemy siać spustoszenie wybijając w pień armie przeciwników. Ostatnia jednak forma będzie budować nasz gniew, który oprócz dawania nam olbrzymiej siły, może sprawić inne, negatywne konsekwencje.
Little Nightmares II
Premiera: 11.02.2021
Następną grą, którą chciałbym sprawdzić jest Little Nightmares II, czyli kontynuacja bardzo oryginalne platformówki z 2017 roku. Tym razem nie będziemy sterować jedną postacią, a właściwie dwoma, gdyż oprócz Szótki, czyli bohaterki z pierwszej części, będzie z nami także i chłopiec o imieniu Mono. To właśnie on będzie głównym bohaterem, a Szóstka będzie mu towarzyszyć jako wsparcie oraz mentorka. Akcja gry będzie się toczyć w innej lokalizacji niż poprzednio, w tajemniczej Wieży Sygnałowej która zatruwa świat przez ekrany telewizorów. Główne skrzypce ma odgrywać również inny model rozrywki, w którym będziemy sterować ruchami dwójki bohaterów. Oprócz tego to stare, dobre Little Nightmares, z mrocznym i ciężkim klimatem, specyficzną grafiką oraz wyzwaniami polegającymi na unikaniu zdeformowanych stworów.
Shattered: Tale of the Forgotten King
Premiera: 17.02.2021
Kolejny tytuł, który chcę ograć z olbrzymią chęcią jest oczywiście Shattered: Tale of the Forgotten King. Jeżeli śledzicie mój kanał na YouTube oraz stronę internetową, to wiecie doskonale, że nigdy nie odpuszczę przetestowania kolejnej gry souls’like. Tak jest i tym razem. Gra zabierze nas do posępnego świata Hypnos, który został zniszczony w niewyjaśnionych okolicznościach i jako postać o imieniu Wędrowiec będziemy próbowali odkryć jego tajemnice. Naszym zadaniem będzie pokonanie dwunastu Demiurgów, stworzeń odpowiedzialnych za upadek tutejszej cywilizacji. Sama rozgrywka będzie bardzo podobna do tej znanej z serii Dark Souls – obserwujemy postać z trzeciej osoby i będziemy podążać od jednego bossa do drugiego, a ten będzie od nas wymagać uwagi oraz dokładnej obserwacji byśmy mieli chociaż szansę go pokonać. Ciekawostką będzie jednak fakt, że gra czasami będzie zmieniać perspektywę i płynnie przesuwać kamerę na bok. Przypomina mi się tutaj Nier: Automat.
King of Seas
Premiera: 18.02.2021
Kolejna gra bardzo różni się od poprzednich z lutowego zestawienia. King of Seas to sandboxowa gra, gdzie jako kapitan statku będziemy przemierzać olbrzymi świat, walczyć z piratami oraz wykonywać najróżniejsze zadania, w tym główny wątek fabularny który gra także będzie posiadać. Tak naprawdę gra należy do gatunku RPG, gdzie zamiast postaci mamy statek, a akcję obserwujemy z kamery izometrycznej. Od nas zależy, czy będziemy poszukiwać skarbów, polować na piratów, handlować czy chociażby łowić ryby. Co ciekawe, środowisko ma się zmieniać i to nie tylko w ramach oddziaływać gracza, ale także innych losowych czynników. Dokładnie tak – może nas spotkać sztorm lub też walkę utrudni zmienny wiatr.
Curse of the Dead Gods
Premiera: 23.02.2021
Kolejna gra to hack and slash, będący jednocześnie grą z gatunku roguelike. Po bardzo dobrym Skull: The Hero Slayer, jestem dalej chętny cieszyć się dobrym i wymagającym roguelikiem, dlatego też Curse of the Dead Gods musiał znaleźć się na liście. Będzie kierować bohaterem, który pragnie od życia czegoś więcej. Dokładnie to bogactw, sławy, a najlepiej to i jeszcze nieśmiertelności i boskiej mocy. W tym celu wyruszy do tajemniczych i mrocznych świątyń zapomnianych bogów. Ciekawą mechaniką mają być klątwy, które działają na zasadzie wymiany – zabierają coś tobie, ale dają inną cechę. Jeżeli np. czujesz się mocny w uniki, to możesz spróbować przyjąć klątwę, która sprawi, że zamiast punktów życia będziesz tracić złoto, ale uzyskasz też możliwość zadawania większych obrażeń. Zaryzykujesz? Będziemy walczyć za pomocą broni białej oraz dystansowej i podobnie jak w Skull: The Hero Slayer, znajdziemy artefakty, które zapewnią nam unikatowe umiejętności.
Persona 5 Strikers
Premiera: 23.02.2021
Ostatnia gra jest spin offem piątej części serii gier Persona. Tym razem jest to slasher, a akcja rozgrywa się pół roku po wydarzeniach z piątej części gry. W trakcie samej gry będziemy bawić się w eksplorowanie, wykonywanie zadań oraz walkę z hordami wrogów atakującymi nas ze wszystkich stron. System walki ma opierać się na zręczności oraz szybkim reagowaniu na różne czynniki, jednocześnie wymagając od nas zaangażowania umiejętności taktycznych. Co ciekawe, sam rytm także będzie ważny gdyż dzięki niemu będziemy w stanie zadawać więcej obrażeń oraz ogłuszać wrogów. Będziemy zdobywać specjalne maski z wrogów, łączyć je i tworzyć potężniejsze formy duchów, które towarzyszą bohaterowi.
Podsumowanie
Są to wszystkie gry, na które poluję w nadchodzącym miesiącu. Czy coś według Was pominąłem? Jeżeli tak, to koniecznie dajcie znać w komentarzu. Napiszcie też koniecznie w co Wy chcecie zagrać w najbliższych tygodniach i dlaczego. Będę bardzo wdzięczny za sugestie, na których tytułach powinienem się skupić bo oczywiście nie dam rady wszystkiego ograć.
Brak komentarzy