Czas na kolejny przegląd nadchodzących premier gier. W co ciekawego zagramy w najbliższym miesiącu oraz czy maj wreszcie nas zaskoczy ciekawymi premierami?
Z drugiej jednak strony, trzeba przyznać, że kwiecień zaoferował trzy bardzo ciekawe gry, które naprawdę bardzo mi się spodobały. Przede wszystkim Outriders, który u nas otrzymał 7 punktów na dziesięć głównie z uwagi na nieprzemyślany poziom trudności oraz naprawdę liczne błędy. Nie można tej grze odmówić jednak ciekawego świata, naprawdę ładnej grafiki czy też niesamowicie wciągającego strzelania. Do Outriders na pewno jeszcze będziemy wracać. Następnie tutaj pokazuje się Oddworld Soulstorm, na którego spuścimy zasłonę milczenia, gdyż gra zepsuła mi się na szóstej misji zmuszając mnie do rozpoczęcia rozgrywki od zapisu gry sprzed paru zadań. Następnie pojawia się NieR Replicant ver.1.22474487139 w którego gram dopiero dziesięć godzin, ale muszę powiedzieć że chcę więcej i gra bardzo mnie zaabsorbowała. Na końcu pojawia się Returnal, czyli pierwsza nowa duża marka na Playstation 5. Miałem okazję pograć w tą grę ledwie parę godzin, ale już teraz mam wrażenie, że będzie to jedna z moich ulubionych gier tego roku. Do Returnal jednak na łamach naszego portalu oraz kanału YouTube będziemy wracać na pewno parę razy, a teraz skupimy się na nadchodzących premierach.
Resident Evil Village
Premiera: 7 maja
Pierwszy tytuł jest moim oczywistym must have – Resident Evil Village to już ósma odsłona kultowej już serii o zombie oraz złych korporacjach tworzących paskudne bronie biologiczne. Ósma odsłona serii będzie bezpośrednią kontynuacją siódmej, gdzie znowu wcielimy się w niewinnego Ethana Wintersa, który podczas poszukiwań żony został wciągnięty w zawiłości związane z wykorzystaniem eksperymentalnej broni biologicznej. Tym razem jednak zamiast obcować z szaloną rodzinką skażoną tajemniczym wirusem, wybierzemy się do tajemniczej wioski w poszukiwaniu naszej córki, którą porwał nikt inny, jak dobrze znany fanom serii Chris Redfield. Dlaczego osoba, która miała zapewnić ochronę Ethanowi oraz jego żonie, porwała ich córkę oraz zabrała ją do wioski pełnej bardzo podejrzanych mieszkańców? Dowiemy się wkrótce. Sama gra ma być przede wszystkim większa, oferując dla graczy sporą jak na standardy wersji mapę wioski oraz górujący nad nią zamek. Dalej będziemy także sterować postacią z pierwszej osoby.
Mass Effect: Legendary Edition
Premiera: 14 maja
Mass Effect jest jedną z najlepszych serii gier fabularnych, jakie kiedykolwiek powstały i w moim odczuciu najlepszą serią gier fabularnych osadzonych w realiach science fiction. Głęboka fabuła, ciekawy wszechświat pełen najróżniejszych stworzeń, kultur oraz zagrożeń i naprawdę przyzwoity gameplay. Mass Effect: Legendary Edition to nic innego jak odświeżenie kultowej już serii, gdzie w pakiecie otrzymamy trzy gry z odnowioną grafiką oraz zaktualizowanym gameplayem, który ma być bardziej dostosowany do dzisiejszych czasów – tutaj głównie chodzi oczywiście o pierwszą część, która swoją premierę miała w 2007 roku i od tamtego czasu już zdążyła się zestarzeć. Do wszystkich trzech odsłon otrzymamy także wydane do tej pory DLC, co zaoferuje nam rozgrywkę na jakieś 120 – 150 godzin. Nie mam pojęcia jak ugryźć ten temat – czy zrobić serię złożoną ze 120 odcinków, którą będziemy publikować codziennie przez cztery miesiące czy też dedykowane codzienne live, co pozwoli nam ukończyć grę znacznie szybciej, ale jednocześnie zabierze nam możliwość tworzenia materiałów z innych tytułów. Nie ukrywam, że będzie to naprawdę legendarna seria, dlatego jestem otwarty na wszelkie propozycje.
Biomutant
Premiera: 25 maja
Kolejna gra, to całkowicie nowa marka od THQ Nordic. Mam duży sentyment do studia, głównie z uwagi na serię gier Spellforce 3, ale także i liczne inne niezłe produkcję, jak przyzwoity Aquanox czy też Battlechasers. Były to jednak gry z średniego segmentu, a Biomutant celuje już znacznie wyżej. Gra była produkowana przez ładnych parę lat i muszę powiedzieć, że finalny efekt tego co widzę w materiałach od twórców świadczy, że otrzymamy naprawdę niezły tytuł. Biomutant to open world postapo, w której wcielimy się w człekokształtnego, bohatera, który za pomocą broni palnej oraz kung fu będzie próbował przetrwać w świecie zdominowanym przez zmutowane zwierzęta. Gra będzie nam oferować różne sposoby rozwiązania problemów i od naszych poczynań zależy, czy świat zostanie uratowany czy też doszczętnie zniszczony. Świat będziemy eksplorować zarówno na piechotę, jak i za pomocą najróżniejszych środków transportu jak np. mechy, pojazdy czy elementy fauny i flory. Nasz bohater oprócz walki wręcz będzie korzystał z szeregu różnorodnej broni palnej. Istotnym elementem będą także mutacje oraz style walki, które dalej będą tworzyć naszego bohatera.
Warhammer Age of Sigmar: Storm Ground
Premiera: 27 maja
Co jak co, ale nie brakuje nam strategii ze świata gry Warhammera. Dlatego też otrzymamy kolejny tytuł tego typu, tym razem zabierający nas do fantastycznego świata Warhammer Age of Sigmar. W grę będziemy mogli bawić się zarówno w pojedynkę, jak i z drugim graczem. Naszym zadaniem będzie wybranie jednej z frakcji oraz walka na mapach przy małych skalach. Do dyspozycji mamy szeroki wachlarz bohaterów z różnych nacji – będziemy mogli pokierować zarówno Stormcast Eternalns, jak i pomiotami Nurgla czy nieumarłymi. Całość będzie się opierać także na budowaniu talii, dzięki czemu zdobywając lepsze karty otrzymamy dostęp do ciekawszych jednostek. Brzmi to trochę jak turowy Battleforge, którego ostatnio sobie odświeżyliśmy grając w fanowską wersję tej gry o nazwie Skylords. Mam nadzieję, że twórcy pójdą właśnie tą drogą oferując nam ciekawe zadania fabularne, dodatkowe wyzwania oraz możliwość walki przeciwko innym graczom w multiplayer.
Land of War – The Beginning
Premiera: 27 maja
Ostatnią grę wrzucam jako ciekawostkę i szczerze mówiąc, nie wiem czy będę w stanie zająć się i tym tytułem w następujących tygodniach. Tło gry jednak jest tak ciekawe, że będę miał ją na uwadze. Jest to kolejna strzelanka osadzona w czasach drugiej wojny światowej, tym razem jednak skupiająca się na naszych polskich klimatach. W grze tej pokierujemy krokami Piotra Kowalskiego (nie ma bardziej polskiego nazwiska niż Kowalski), który to zaraz po inwazji niemieckiej na nasz piękny kraj, zostanie wplątany w intrygę, która zadecyduje finalnie o losach nie tylko polski, ale i całego świata. Główną osią zabawy ma być kampania fabularna, która będzie toczyć się w latach 1939 – 1944. Podczas gry trafimy między innymi na pociąg pancerny Śmiały i będziemy walczy z czołgami pod Mokrą. Całość ma dziać się na sporych otwartych mapach, a starcia mają toczyć się w dużej skali. Wygląda to naprawdę ciekawie i całość skupiona na polskim podwórku jest czymś, co do mnie przemawia bardziej niż kolejna taka sama odsłona serii Call of Duty czy Battlefield. Trzymam kciuki!
Brak komentarzy