To jest zdecydowanie najlepsza mapa, jaka do tej pory została dodana w Overwatch. Ogólnie, bardzo lubię tą grę, ale nie jestem maniakiem który gra tylko w nią. Raz na jakiś czas wracam, postrzelam co sezon itp. Przy każdym powrocie, widzę że Dva dalej nie jest znerfiona, mimo że ciągle o tym mówi, ludzie dalej grają bezużytecznymi postaciami, które wymagają odpowiedniej kompozycji lub wysokiego skilla (a najczęściej brakuje jednego i drugiego). Słowem – wszystko po staremu. Ale tym razem jest trochę inaczej. Na szczęście.
Blizzard World
Blizzard World to mapa zaprojektowana do trybu szturmu. Jest to mapa inspirowana parkiem rozrywki Blizzarda, czegoś na coś czeka chyba każdy fan tych gier. Na poniższym filmiku zwiedzam nową mapę w trybie potyczki, samodzielnie zaglądam pod każdy kamień, znajduje niewidzialne sufity oraz próbuję znaleźć smaczki i easter eggi. A muszę wam powiedzieć że mapa jest nimi wypełniona po brzegi.
Fantastycznie wygląda Overlord leniwie sunący po niebie. W tle widzimy miasto protosów. Przy odrobinie szczęścia uda nam się wskoczyć na czołg oblężniczy. Gdzieś daleko widać olbrzymią sylwetkę Tyraela. Na ścianach wiszą plakaty z reklamami niecodziennych form rozrywki. Odważni mogą spróbować dolecieć do Murlock Island. Fani gier Blizzarda skupią się chyba bardziej na zwiedzaniu, niż na graniu.
Nowe skórki
Oprócz nowej mapy, Blizzard zachwyca nas wszystkim wyjątkowymi skórkami. Większość z nich nawiązuje do innych tytułów ze stajni twórców Overwatch. Poniżej galeria kolejnych postaci oraz ich nowych skór. W moim odczuciu, większość z nich jest wyśmienita, a część z nich naprawdę wyjątkowa. Najbardziej mi się podoba Orisa w formie Immortala, Barbarzyńca Zarya oraz fenomenalna Nova Wdowa. Pozostałe też są niezłe.
Szkoda że Symetria ma takie beznadziejne skórki. Pierwsze rozgrywki tą postacią spowodowały że postać bardzo mi przypadła do gustu. Może nie jest zbyt mobilna (chociaż dash jest przydatny), to fuzja dobrego ataku ofensywnego oraz wsparcia leczącego, sprawia że jest to fajne wsparcie leczące dla głównego healera, którą chyba zawsze będzie już Łaska.
Z rzeczy które mnie wkurzają, to okazjonalnie włączające się dialogi Łaski w języku niemieckim, zwłaszcza kiedy kogoś wskrzesza. Któryś ze skinów to robi, jednak szczebiot języka, w którym każde zdanie brzmi jak rozkaz rozstrzelania, bardzo mnie irytuje.
Podsumowanie
Oprócz skórek, pojawiło się także kilka nowych awatarów, emotek i innych głupot które wcale nie są nikomu potrzebne (zresztą, skórki są komukolwiek potrzebne?). Dobrze że Blizzard rozwija swój flagowy obecnie produkt i Overwatch ciągle otrzymuje nowy content. Szkoda tylko, że skórek nie można kupić w paczce tylko trzeba kupować skrzynki z losową zawartością. Nie podoba mi się to, może komisja do spraw hazardu powinna się tym zająć? Oczywiście alternatywnie dostaniecie te skórki także za punkty, które okazjonalnie dostajecie jeżeli w skrzyni pojawi się duplikat.
Chciałbym żeby Blizzard zaszczycił nas jakimś ciekawszym i większym trybem gry, może na więcej graczy? Areny 10v10? Byłoby ciekawie. Może zdobywanie fortów i punktów kontrolnych? A może tryb coop nawiązujący do fabuły Overwatch, na przykład z czasów wojny lub zawiązywania/rozwiązywania Overwatch? Blizzard! Masz pole do popisu, nie spieprz tego samymi skinami i nowymi mapami (chociaż Blizzard World jest fantastyczny).
Brak komentarzy