Nintendo udostępniło 10 minut nowego materiału z gry The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom, pokazującego więcej świata gry, walki i bohaterów przed majową premierą na Switchu. Materiał przedstawiony jest przez producenta serii Zelda, Eiji Aonumę. Jest to jak dotąd najgłębsze zanurzenie się w Tears of the Kingdom, o którym Nintendo było niezwykle tajemnicze, odkąd po raz pierwszy ogłoszono grę podczas Nintendo Direct E3 2019.

Nowy materiał z rozgrywki pokazuje, jak Link używa swojej zdolności Recall, aby dotrzeć do Sky Island, cofając czas na skale, która spadła z powietrznej części lądu, podjeżdżając do miejsca, z którego skała spadła po raz pierwszy. Niektóre z innych interesujących pokazanych mechanizmów rozgrywki obejmują nową umiejętność o nazwie Fuse, która pozwala Linkowi tworzyć prowizoryczną broń z materiałów w środowisku. Jednym z pokazanych przykładów jest połączenie kija i kamienia, które Link łączy ze sobą, tworząc młotek.

Fuse będzie nie tylko przydatnym narzędziem do rozwiązywania problemów z wytrzymałością broni w grze; może być również używany do rozwiązywania zagadek i ulepszania arsenału Linka. W jednym z pokazów strzała jest połączona z gałką oczną Keese, co przekształca ją w strzałę samonaprowadzającą, która może odszukać i wyeliminować nieznośnego ptaka, który jest zbyt szybki, by trafić zwykłymi pociskami.

Inna umiejętność, Ultrahand, służy do łączenia obiektów w celu tworzenia pojazdów. Używając kilku kłód i kilku wentylatorów, Link może zamienić te materiały w łódź, której używa do przeprawy przez niebezpieczną rzekę. Eiji Aonuma dodał, że pojazdy kołowe i latające widoczne w poprzednich zwiastunach gry można również konstruować przy użyciu zdolności Ultrahand, aby pomóc Linkowi poruszać się po świecie.

Na koniec Aonuma zaprezentował umiejętność Ascend, która pozwala Linkowi przechodzić przez ściany oznaczone określonym symbolem. Kiedy używany jest Ascend, Link przechodzi przez materię stałą i wychodzi poza nią, dając mu możliwość szybkiego wykonywania wyzwań.

Jak potwierdził Aonuma, prace nad grą zostały oficjalnie zakończone i gra zostanie wydana wraz ze specjalnym modelem Tears of the Kingdom Switch OLED, który zawiera herb Hylian na stacji dokującej i kontrolerach.

Pierwotnie gra była przewidywana jako DLC do Breath of the Wild z 2017 roku, lecz Aonuma powiedział, że zespół programistów miał „zbyt wiele pomysłów” na nowe DLC, więc studio zdecydowało się zamiast tego zrobić kontynuację. Mając premierę 12 maja, Tears of the Kingdom będzie pierwszą grą wydaną przez Nintendo, która będzie sprzedawana za 269 PLN i oczekuje się, że będzie to największa premiera firmy w 2023 roku.

Prezes Nintendo of America, Doug Bowser, powiedział, że uzasadni to swoją wysoką cenę, gdy fani odkryją, jak „wciągająca” jest nowa przygoda Zelda.

„Myślę, że fani uznają to za niesamowicie pełne, głęboko wciągające doświadczenie” – powiedział Bowser na początku tego roku. „Cena odzwierciedla rodzaj wrażeń, jakich fani mogą oczekiwać, grając w tę konkretną grę. W rzeczywistości jest to dość powszechny model cenowy tutaj, w Europie lub w innych częściach świata, gdzie ceny mogą się różnić w zależności od gry.”