Welcome to.. już w połowie Kwietnia zostanie wydane przez Rebel i połechczę naszą wewnętrzną chęć zaplanowania idealnego osiedla szeregówek grą autorstwa Benoit Turpin’a.
Pudełko głosi, co następuje :
„Wciel się w architekta z lat 50-tych i zaprojektuj najbardziej funkcjonalne miasto w całych Stanach Zjednoczonych! Wykorzystaj dostępne możliwości według własnej wizji i udowodnij, że w planowaniu przestrzennym nie masz sobie równych.
Podczas zabawy z Welcome to… każdy gracz ma te same możliwości – na stole zawsze znajduje się zestaw trzech obiektów z przypisanymi im numerami. Jednak to, jak wykorzystacie je na swoim planie miasta, zależy wyłącznie od Was! Będziecie chcieli rozgrywać partię za partią, a każda kolejna będzie okazją do wypróbowania zupełnie nowej strategii.”
Welcome to.. to ewolucja gier roll and write gdzie kości zostają zastąpione kartami a już tylko od graczy zależy, gdzie dane wartości powędrują.
Celem gry będzie takie wpisanie numerów domostw, aby ich kombinacja pozwoliła na optymalne punktowanie na koniec gry. Losowość kart przysporzy grze odrobiny długowieczności, a minimalny prób wejścia i brak limitu graczy sprawi, że Welcome to… może stać się świetnym przerywnikiem skierowanym do osób nie posiadających czasu potrzebnego na większe tytuły.
Graficznie gra prezentuje się bardzo przytulnie, da się zobaczyć tą miłą atmosferę Amerykańskich przemieść.
W pudełku oprócz instrukcji znajdziemy 29 kart planu miasta, 81 kart budowania, 4 pomoce graczy oraz bloczek kart dla graczy. Przewidywany czas gry to 25 min.
Nie wiem ja wy, ale ja bym z chęcią takie numerkowe osiedle zaprojektował.
Brak komentarzy