Witajcie! Zimna dalej nie odpuszcza i trzyma fason. Wieczory i ranki są straszliwie zimne a więc nie pozostaje nic innego jak grać w planszówki z rodziną w ciepłym domku w towarzystwie kota tudzież psa, herbatki i koca. A u nas ostatnimi czasy bardzo często na stole goszczą Zaklinacze, z racji tego, że cierpimy na brak czasu w tygodniu preferujemy szybkie rozgrywki. Wobec tego dzisiaj mam dla Was unboxing tejże gry. Zobaczycie co takiego kryje się w tym zgrabnym pudełeczku.
Zaklinacze jest to gra karciana, może w nią grać od dwóch do czterech graczy. W małym, zgrabnym pudełku została schowana przygoda na którą będziemy musieli wyruszyć, by zdobyć upragniony atrefakt. To tak w skrócie o grze, więcej oczywiście dowiecie się po recenzji.
Brak komentarzy