Borderlands 4 będzie kosztował 300 zł, ale będzie też miał zabezpieczenia Denuvo oraz Symbiote


Premiera Borderlands 4 zbliża się wielkimi krokami, a gracze na całym świecie z niecierpliwością czekają na nową odsłonę kultowej serii looter shooterów od Gearbox Software i 2K Games. Choć początkowo pojawiały się spekulacje, że gra może być wyjątkowo droga, ostateczna cena w Polsce wyniesie około 300 złotych (czyli w przybliżeniu 69,99 dolarów amerykańskich). Jednak oprócz ceny spore kontrowersje budzą zastosowane w grze zabezpieczenia antypirackie — Denuvo oraz Symbiote DRM.

Decyzja o cenie Borderlands 4 była przedmiotem gorących dyskusji już na etapie zapowiedzi gry. W czasach, gdy ceny gier AAA zaczynają często przekraczać granicę 70 czy nawet 80 dolarów, wielu graczy obawiało się, że i Borderlands 4 dołączy do tego niechlubnego trendu. W mediach branżowych pojawiały się nawet doniesienia, że tytuł może kosztować 79,99 dolarów, czyli w Polsce około 350 zł. Sam Randy Pitchford, szef Gearbox Software, podczas panelu na Pax East ujawnił, że koszty produkcji Borderlands 4 były dwukrotnie wyższe niż w przypadku Borderlands 3. Mimo to nie potrafił wtedy jednoznacznie odpowiedzieć, czy przełoży się to na wyższą cenę detaliczną.

Jak tłumaczył Pitchford, deweloperzy działają w niezwykle konkurencyjnym środowisku rynkowym. Wydawcy starają się z jednej strony utrzymać przystępne ceny dla graczy, a z drugiej muszą mierzyć się z rosnącymi kosztami produkcji, inflacją, podatkami importowymi i kosztami fizycznego wydania gry. Nie pomagała także presja graczy, którzy nie chcieli akceptować coraz wyższych cen. Do tego dochodziły głosy krytyki wobec samego Pitchforda, który na platformie X (dawniej Twitter) próbował bagatelizować obawy graczy, sugerując, że „prawdziwi fani i tak znajdą sposób, by zdobyć grę”.

Sytuacja uległa zmianie w czerwcu, kiedy to 2K Games oficjalnie potwierdziło, że Borderlands 4 będzie dostępny w przedsprzedaży w cenie 69,99 dolarów, co oznacza około 300 zł w Polsce. Pitchford również świętował tę decyzję na X, pisząc: „Wielka wiadomość: żadnego podwyższania ceny na Borderlands 4! Wersja standardowa nie za 80$, lecz za 69,99$! Pokazują wam gest dobrej woli, więc odwzajemnijcie się wsparciem”. Dla wielu graczy to dobra wiadomość, szczególnie w kontekście ostatnich podwyżek cen u innych wydawców. Gracze, którzy zdecydują się na przedsprzedaż, otrzymają dodatkowe bonusy. Standardowa edycja gry zawierać będzie specjalny strój dla Vault Huntera, unikalny wygląd broni, a także skórkę dla nowego drona Echo-4, oprócz pełnej wersji gry. Dla bardziej wymagających przygotowano edycje Deluxe i Super Deluxe, wycenione odpowiednio na 99,99 i 129,99 dolarów. Edycje te zawierać będą dodatkową zawartość kosmetyczną, przepustki sezonowe oraz dostęp do rozszerzeń fabularnych, które pojawią się po premierze gry.

Borderlands 4 zadebiutuje już 12 września 2025 roku na PC, PlayStation 5, Xbox Series X|S oraz Nintendo Switch 2. Gra powstaje na silniku Unreal Engine 5, co przełoży się na imponującą oprawę graficzną oraz największy i najbardziej otwarty świat w historii serii. Gracze będą mogli swobodnie eksplorować otoczenie, poruszać się za pomocą podwójnych skoków, ślizgów, uników oraz nowego haka z liną. W grze nie zabraknie oczywiście charakterystycznego dla Borderlands humoru, dynamicznych walk i olbrzymiej ilości łupów. Borderlands 4 zaoferuje pełną obsługę cross-play, co oznacza, że gracze na różnych platformach będą mogli wspólnie brać udział w rozgrywkach kooperacyjnych. Do gry międzyplatformowej konieczne będzie jednak założenie konta SHiFT. Możliwe będzie także płynne dołączanie i opuszczanie sesji znajomych, co dodatkowo ułatwi wspólną zabawę.

Wymagania sprzętowe dla wersji PC prezentują się dość ambitnie, ale są zgodne z oczekiwaniami wobec współczesnych gier AAA. Minimalne wymagania obejmują system Windows 10 lub 11 w wersji 64-bitowej, procesor Intel Core i7-9700 lub AMD Ryzen 7 2700X, 16 GB pamięci RAM oraz kartę graficzną NVIDIA GeForce RTX 2070 lub AMD Radeon RX 5700 XT z co najmniej 8 GB VRAM. Na dysku należy zarezerwować 100 GB wolnego miejsca na szybkim dysku SSD. Rekomendowana konfiguracja to już Intel Core i7-12700 lub AMD Ryzen 7 5800X, 32 GB RAM oraz karta graficzna NVIDIA GeForce RTX 3080 lub AMD Radeon RX 6800 XT z 12 GB VRAM.

Kontrowersje wzbudzają jednak zabezpieczenia DRM, jakie zostaną zastosowane w Borderlands 4. Gra wykorzysta bowiem nie tylko powszechnie krytykowane zabezpieczenie Denuvo, ale także mniej znany system Symbiote DRM. Oba rozwiązania mają na celu walkę z piractwem, jednak często spotykają się z negatywnym odbiorem graczy z uwagi na możliwe problemy z wydajnością i stabilnością gry. W przeszłości Denuvo bywało krytykowane za wpływ na szybkość działania gier, a teraz dodatkowe zastosowanie Symbiote budzi pytania o potencjalne ograniczenia płynności rozgrywki i obciążenie podzespołów komputera.

Fani serii mają więc powody zarówno do radości, jak i do pewnych obaw. Z jednej strony dostajemy największą i najbardziej ambitną odsłonę Borderlands, z rozsądną jak na dzisiejsze realia ceną, ale z drugiej strony pojawia się ryzyko problemów technicznych związanych z zaawansowanymi zabezpieczeniami antypirackimi. Mimo to zainteresowanie grą jest ogromne, a nadchodzący Borderlands Fan Fest, który odbędzie się 21 czerwca, przyniesie kolejne informacje, w tym nowy zwiastun fabularny i fragmenty rozgrywki. Czy Borderlands 4 spełni oczekiwania graczy i poradzi sobie z kontrowersjami wokół DRM? Tego dowiemy się już we wrześniu. Jedno jest pewne – fani serii szykują się na jedną z najgłośniejszych premier 2025 roku.

Poprzednio Elden Ring: Nightreign - Wszyscy Nocni Lordowie - Poradnik Bossów
Następny Clair Obscur: Expedition 33 - Poradnik Osiągnięć - Jak zdobyć platynę?