Hell Architect to gra od polskiego studia Woodland Games, w której wcielisz się w menadżera niewielkiego fragmentu piekła. Twoje zadanie jest niecodzienne, gdyż będziesz musiał jednocześnie zadbać o potrzeby mieszkańców, jak i odpowiednio ich torturować by generować cierpienie potrzebne do rozwoju.
Jakkolwiek to skomplikowanie brzmi (lub też innowacyjnie), trzeba przyznać, że Hell Architect jest całkiem prostą grą do zrozumienia, jednak wielu rzeczy trzeba się nauczyć na własnych błędach. Moje pierwsze scenariusze czy też misj obfitowały w braki podstawowych surowców, częste szaleństwo moich członków piekielnej społeczności oraz regularne braki w zaspokajaniu najpotrzebniejszych potrzeb. Dlatego też zebrałem najważniejsze informacje w krótkim poradniku, dzięki czemu nie będziecie się męczyć w czeluściach piekieł.
Podstawy podstaw w Hell Architect
Twoim zadaniem w tej grze będzie rozwijanie piekła, generowanie cierpienia, rozwijanie technologii i wreszcie realizowanie celów jeżeli grasz w jeden ze scenariuszy. Grając w trybie tak zwanego sandboxu, czyli wolnej gry, celu nie ma. Podstawową rzeczą o której musisz wiedzieć grając w Hell Architect jest to, że nie jest możliwe przegranie w tej grze. Pomimo tego, że Twoi generujący się co parę minut grzesznicy mogą oszaleć, a przez to trafić do limbo, to po chwili otrzymasz na jego miejsce kolejnego. Trening ich jest frustrujący, dlatego lepiej grać tak, żeby nasi poddani nie umierali. Aby to zrobić, od samego początku musisz dbać o ich potrzeby, o nich opowiem jednak za chwilę. Gra posiada możliwość pauzowania oraz przyspieszania czasu za pomocą przycisków jeden, dwa, trzy i cztery. W ten sposób gra zachęca Ciebie do regularnego wykorzystywania przyspieszania czasu oraz pauzowania w razie potrzeb. Wbrew temu co się wydaje, Hell Architect nie jest grą hardcorową i duża doza poczucia humoru (nieraz czarnego) mają Ciebie nakierować na luźne podejście do tematu. To jest prostszy City (Hell) Builder, w którym możesz popełniać błędy i nie zemszczą się one na Tobie po kilkunastu godzinach, jak na przykład w Frostpunku (którego przecież także uwielbiamy).
Pierwsze chwile w Hell Architect
Obojętnie czy grasz grę dowolną czy też scenariusze w kampanii fabularnej, zaczynasz zawsze z paroma przeklętymi, bramą piekieł oraz możliwe że także z kilkoma budynkami. Pierwsze co musisz zrobić, to zdobyć podstawowe surowce – kamień oraz węgiel. Są to czarne i białe grudki w ziemi. Nakaż kopanie swoim podwładnym w miejscu gdzie zobaczysz najwięcej surowców. Myśl także o przyszłej ekspansji, dlatego też staraj się kopać tak, by zostawić podłogi (a jeżeli się pomylisz to i tak będziesz w stanie budować je za grosze, jednak po co tracić czas?) na których będziesz stawiać kolejne kondygnacje i sektory.
Pierwsze co musisz zacząć budować, to budynki zaspokające potrzeby – dwa kartony, kibelek, farmę mięsa i cały cykl produkcyjny do żywności oraz to samo z wodą. Od razu też przydzielasz robotników do odpowiednich budynków produkcyjnych (pojawi się specjalna ikona z potrzebnym pracownikiem). Teraz ciekawostka – pracownik nie zawsze będzie siedział przy danym budynku – będzie to robić tylko do momentu, kiedy otrzyma wszystkie potrzebne do przerabiania surowce. Jeżeli ich zabraknie, to zajmie się swoimi sprawami jak zaspokajaniem potrzeb, lub też pójdzie robić rzeczy takie jak kopanie czy też budowanie pobliskich budynków. Sztuczna inteligencja naszych podwładnych nie jest najgorsza i przez większość czasu nie miałem problemów z zadbaniem o potrzeby mieszkańców mojego piekła, przynajmniej do momentu póki posiadałem odpowiednie budynki.
Bo logiczne jest, że im więcej mieszkańców będzie się pojawiać, tym więcej budynków potrzebujesz. W różnych częściach piekła buduj więc kolejne elementy swojej machiny, głównie rozwijając poszczególne gałęzie. Nie budując wszystkiego w jednym miejscu sprawiasz, że Twoi przeklęci obywatele będą mniej czasu spędzać na bieganiu do punktów strategicznych, gdzie zaspokajać będą swoje potrzeby. Zbudowanie kibelka obok miejsca tortur jest sprytnym pomysłem, podobnie jak paru łóżek. Zadbaj jednak, żeby te budynki nie były w zasięgu ozdób wspierających generowanie cierpienia.
Cierpnie w Hell Architect
Jesteś już po zbudowaniu podstawowych łańcuchów do zaspokajania potrzeb, to teraz czas się wcielić w prawdziwego Pana Piekieł. Twoim najważniejszym celem w grze jest generowanie cierpienia, a zrobisz to poprzez oczywiście torturowanie swoich mieszkańców. Pierwsze dwa budynki które zbudujesz, czyli kocioł oraz żelazna dziewica nadadzą się na start, jednak szybko będziesz chciał je ulepszyć lub też zbudować kolejne. Każdy z budynków generujących cierpienie pokazuje jaka słabość u danego mieszkańca spowoduje generowanie większego cierpienia i dla żelaznej dziewicy będzie to np. krew, a dla lodowej komnaty zimno. Dobieraj więc torturowanych w taki sposób, by zawsze odpowiadali danemu narzędziowi.
Kolejne o czym musisz pamiętać, to budowanie narzędzi tortur obok siebie, ale z dala od miejsca spania (krzyki torturowanych gorzej wpływają na wysypianie się). Zmieniając warstwy zobaczysz zasięg odpowiednich ozdób które dają aury poprawiające lub zmniejszające generowanie cierpienia. W miejscu gdzie masz swój plac zabaw i generujesz cierpienie postaw parę czaszek czy innych piekielnych słupów, a w miejscu gdzie obywatele śpią lub jedzą ustaw oświetlenie. W pierwszym przypadku dodatkowo wpłynie to na większe generowanie cierpienia.
Z czasem Twój plac zabaw zacznie się powiększać o kolejne, coraz bardziej szalone miejsca tortur, jak na przykład Salon Dentystyczny. Czasami mogą one wymagać specjalnej, bardzo rzadkiej cechy u mieszkańca, dlatego też budując zaawansowane narzędzia kieruj się tym, czy masz w swoim piekle osobnika z daną słabością. Szkoda, żeby talent się marnował, więc odpowiednio zadbaj o danego członka Twojej piekielnej społeczności.
Podsumowanie
To co wyżej zostało napisane, to jedynie podstawy podstaw w Hell Architect. Istnieje sporo mechanik z późnego etapu gry, opartego o esencje czy też zaawansowane drzewa produkcyjne, które sprawią, że Twoje piekło stanie się jeszcze bardziej żywym i wesołym miejscem kaźni. O tym jednak mógłbym napisać oddzielny artykuł, który byłby nawet sporo dłuższy od tego i jeżeli chcecie poznać informacje o tym jak przywoływać Diabły, pozyskiwać elitarnych mieszkańców czy też przywołać nieszczęśliwie oszalałe dusze z limbo z powrotem do swojej domeny, to dajcie znać w komentarzu i chętnie przemyślę sprawę, czy taki artykuł znajdzie swoich odbiorców.
Jeżeli jednak jeszcze nie grałeś w Hell Architect, to sprawdź koniecznie grę na steam – Hell Architect na Steam i zobacz czy jest to tytuł, który będzie odpowiadać Twoim potrzebom.
Brak komentarzy