Topki i podsumowania to coś, co lubią wszyscy gracze w okresach początku roku. Co było fajne, co nie dało rady? Ograliśmy masę ciekawych gier, które mniej lub bardziej wyryły się w naszej pamięci. Jesteście ciekawi co w minionym roku urzekło redaktorów Big Bad Dice ? Przed wami nasze Top 10 gier planszowych 2021.
Jak skonstruowaliśmy top 10?
Naszą dwuosobową redakcją – Martin i Tomasz, przejrzeliśmy w co graliśmy i o czym pisaliśmy w 2021 roku. Każdy z nas wrzucił swoje tytuły do porównywarki: https://rankingengine.pubmeeple.com/ która przedstawia serie wyborów pomiędzy dwoma grami i w ten sposób generuję listę od najchętniej do najmniej wybieranej. Z tych list odkroiliśmy top15 gier i przypisaliśmy im wartości punktowe od 15 do 1. W Excelu sprawdziłem które tytuły dostały najlepsze noty i zachowałem 10 najwyższych i tak oto powstała poniższa lista po drobnych poprawkach kosmetycznych.
10. Tekhenu
Tehkenu od Portal Games to kolejna gra od autora Teotihuacana. Tym razem lądujemy w Egipcie i mamy na celu kręcenie punków aż kurz leci. Centralnym elementem planszy jest plastikowy obelisk, a wokół niego znajdują się kości, które napędzają całą rozgrywkę. Mechanika czystości i nieczystości kości, wiele ścieżek do zwycięstwa, balansowanie ilością oczek i rozwój swego rodu dają dużą dozę satysfakcji. Osobiście uważam Tekhenu za grę o wiele lepszą od jej starszej siostry.
9. MikroMakro: Na tropie zbrodni
Gra ukazała się w Polsce dzięki wydawnictwu Lucky Duck Games. MikroMakro to gra kooperacyjna, w której musimy rozwiązać zagadki kryminalne. Jeżeli lubicie zabawy w dedukcję, szukanie sprawców i dociekanie jak było naprawdę, to szybko się odnajdziecie. Moja druga połówka była zachwycona MikroMakro. Poświęciliśmy na rozgrywkę kilka wieczorów, nie wyciągając na stół nic innego. Nie sądziłem, że szukanie sprawcy może być takie pasjonujące. Dedukcja, emocjonujące rozmowy nad stołem, poszukiwanie śladów i fantastyczny humor dały nam piorunującą mieszankę. Niecierpliwie czekam na kolejne miasteczka i ich tajemnice do odkrycia. Nasza recenzja tutaj.
8. Marvel United
Marvel United to hit CMON z kicstartera wydany w Polsce dzieki wydawnictwu Portal Games. Mechanicznie nie ma tu zbyt wielu fajerwerków ale ma w sobie to coś, co przykuwa uwagę. Marvel United to gra kooperacyjna z superbohaterami choć prosta, zapewnia sporo miodnej i emocjonującej rozgrywki. Kolejni złoczyńcy stanowią dość spore wyzwanie i bez dobrego planowania możemy nie dać rady ich pokonać. Pozytywnie zaskakuje szybkość rozgrywki i często filmowe momenty, gdy udaje nam się zwyciężyć na turę przed porażką. Fajnie działa wśród młodszych fanów Marvela ale dorośli też chętnie w to grają. Bo kto by nie chciał zostać bohaterem ? Naszą recenzję możecie znaleźć tutaj.
7. Zaginiona wyspa Arnak
Arnak od Rebela to mega przyjemne euro z zarządzaniem zasobami, wysyłaniem ludków oraz budowanie małej talii kart napędzających naszą grę. Jako szef ekspedycji archeologicznej zmierzamy w głąb puszczy, aby odkryć skarby świątyń, zmierzyć się z jej strażnikami i nabić nasze kabzy punktami. Bardzo ciasna mechaniczne gra, która wymusza szukanie zasobów w nietypowych miejscach, planowanie i mądre zarządzanie już posiadanymi dobrami i akcjami. Na początku niby nic nie można zrobić, ale jak się zaczną odpalać kombosy to aż miło patrzeć. Pełną recenzje znajdziecie tutaj.
6. Descent: Legendy Mroku
Wielkie pudło z fajnymi elementami 3D, najlepszymi figurkami w planszówce (poza grami z Games Workshop) i aplikacją która tym wszystkim kręci to właśnie nowy Descent: Legendy Mroku od Rebela. W tej kooperacji od 1 do 4 graczy wciela się w bohaterów zebranych w drużynę i dumnie prącymi do przodu naprzeciw złu. Gra do łatwych nie należy, jeśli nie będziesz uważać, to jakiś napakowany adrenaliną kultysta wsadzi ci atomowy kozik w… kolano.
Rozwój postaci jest ciekawy, mamy do wyboru co raz to nowe wymienne umiejętności. Podczas plądrowania planszy można znaleźć nowe wyposażenie albo części do jego skonstruowania w mieście. Aplikacja prowadzi graczy bardzo efektywnie, pamięta o naszym wyposażeniu i sama odpala efekty posiadające losowy warunek aktywacji. Wyśmienicie kieruje wrogami, opisuje co robią, jak się przygotowują do bitki i na kogo akurat zarzucają oko.
Pełna recenzja znajduje się tutaj.
Jak pomalować Syrusa.
Jak malować Galadena.
5. Twierdza: Oblężenie Runedar
Twierdza: Oblężenie Runedar to jedna z najnowszych propozycji Rainera Knizii wydana przez polskie wydawnictwo Lucrum Games. Twierdza: Oblężenie Runedar to kawał świetnej gry o krasnoludach zamkniętych w twierdzy. Czujemy napór orków, którzy wdzierają się przez mury, a naszą jedyną nadzieją jest wykopanie tunelu. Rozgrywka nie jest zbyt wymagająca, a jednocześnie dostarcza sporo emocji i pozwala na podejmowanie ciekawych decyzji. Kilka sprytnie upchniętych mechanik w połączeniu z przyjemnym kooperowanie z innymi sprawia masę frajdy z każdej rozegranej partii. Naszą recenzję możecie znaleźć tutaj.
4. Unmatched: Bitwa Legend
Unmatched: Bitwa Legend to jedna z lepszych gier pojedynkowych i tytuł, który najczęściej lądował na moim stole w tym roku. Unmatched to system taktycznych gier figurkowych, w której bohaterowie mniej lub bardziej znani z kart książek, szklanych ekranów, czy mitologii mierzą się w epickich pojedynkach. Angażująca rozgrywka, pełna taktycznych rozważań zamknięte w małej planszy, ładnych figurkach i taliach kart. Bohaterowie z baśni i mitów oferują ciekawe i różnorodne strategie. System Unmatched to najjaśniejszy brylancik minionego roku i jedna z lepszych gier dla dwóch osób w jakie dane mi było zagrać. Naszą recenzję możecie znaleźć tutaj.
3. Diuna: Imperium
Diuna Imperium od Lucky Duck Games Polska to bardzo sprytne połączenie wystawiania ludków na planszę, zbierania zasobów, budowania talii oraz zwykłej jatki na pustyni. Klimatycznie dla osób zaznajomionych z Diuną gra odpali sporo nostalgicznych cylindrów, jednak trzeba pamiętać, że ilustracje stworzono na podstawie tej nowej Diuny z 2021 roku.
Od kiery gra pojawiła się na rynku, a nawet i wcześniej, bo mamy również wersję Angielską, tytuł pojawia się w moim gronie na stole co najmniej raz w miesiacu. Zasiadają do niego staży wyjadacze z zamiarem masterowania gry, jak i planszowi amatorzy co tylko słyszeli o budowaniu talii, combosach, czy wystawianiu ludków. Diuna: Imperium urzeka i jednych i drugich.
Pełną recenzje możecie przeczytać tutaj.
2. Gloomhaven: Szczęki Lwa
Szczęki Lwa od Albi to nowo objawiony Gloomahaven w formacie midi. Jego starszy gruby brat cierpi na wole rozkładanie gry na stole i powtarzalność misji. Szczęki Lwa trafiają na stół o wiele szybciej, częściej i posiadają delikatne zróżnicowanie zadań, aby w koło nie robić tego samego. Ponadto Szczęki wprowadziły to, co gry na PC robią od dawna, bardzo dobry samouczek w postaci 5 misji wprowadzających, gdzie nawet najbardziej oporni gracze łykną reguły gry w małych kęsach i będą tylko zacierać łapki na kolejną doze karcianego mordu.
W duży skrócie Gloomhaven: Szczęki Lwa to kooperacyjny, taktyczny pełzacz lochowy, gdzie od 1 do 4 graczy prowadzi swoje postacie przez serie scenariuszy walcząc z potworami i rozwijając swoje postacie. Delikatny element legacy w formie kilku naklejek dodaje odrobiny permanencji gry, a nieustannie ciekawe wybory kart i ich kombinacji podczas ujadania się z niemiluchami ciągle podtrzymują napięcie. Gra ma 24 potencjalne scenariusze, ale kampanie można ukończysz już po 12. Jak dla mnie bomba.
1. Bonfire
Wszyscy eurogracze znają Stefana Felda. Większość może nawet powiedzieć, że to taki autor, którego gry kupują w ciemno. Bonfire szturmem podbiło i nasze stoły. Zasadniczo macie 3 akcje do wyboru, ale tak naprawdę druga akcja składa się z wielu małych akcji i to ona stanowi mechaniczny trzon gry i świetnie miesza w kociołku pełnym możliwości. Akcje się zazębiają i wzajemnie napędzają. Udany łańcuszek daje niesamowitą frajdę i satysfakcję. Gra nie jest trudna ale ilość decyzji i różnych opcji potrafi oszołomić. Stawia mocno na strategiczne myślenie, pozostawiając graczy skupiających się na taktyce nieco na uboczu. Jeśli jesteś osobą lubującą się w długoterminowych działaniach i planach, to gra dla Ciebie. Jedna z najlepszych pozycji pana Felda w ogóle. Naszą recenzję możecie przeczytać tutaj.
Wiele wymienionych przez nas gier w dobrych cenach możecie znaleźć np.: tutaj.
Brak komentarzy