Raport z malowania – zagubiona łowczyni Kingdom Death: Monster


Dziś zapraszam was na kolejny raport z malowania. Tym razem pod pędzel trafiła Łowczyni z Kingdom Death: Monster. Model jest bardzo szczegółowy, co pozwoli nam odpowiednio się przy nim pobawić i ułatwi pracę. W niniejszym tekście omówione zostaną (prawie) wszystkie kroki poczynione przeze mnie w procesie twórczym. Zapraszam do lektury.

Tym razem chciałem sprawdzić czy uda mi się wiernie odwzorować grafikę z karty postaci, czy mi się to udało, pozostawię ocenę wam.

Kolory bazowe

Jak zawsze rozpoczynamy malowanie od położenia podkładu, w moim przypadku padło na kolor szary Stynylrez. Farbę nakładamy z sprayem z puszki albo aerografem.

Jak łatwo możecie zauważyć, pomalowałem całe ciało Barbarian Flesh z AP (Army Painter) a elementy materiałowe Mummy Robes AP. Są to pierwsze kolory na modelu, wiec nie musimy się specjalnie przejmować dokładnością. Mummy robes często potrzebuje ze 2, albo i 3 warstw aby miał zadowalające pokrycie. Pamiętajcie aby ZAWSZE rozcieńczać farby co najmniej w proporcjach 1/3 (wody do farby) Nie polecam rozwadniania 1/1  –  pigment się rozpada, farba nie kryje, tracimy czas.

Oak Brown od AP na główne części pancerza, rękawów i butów. Ostrożnie przy kiecce –  biały i brązowy się nie lubią.

Yellow Olive od Vallejo – seria Model Air –  farby do aerografu. Korzystam z nich bo są od razu odpowiednio rozcieńczone, mają ładny pigment i dobrze kryją. Da się nimi też w miarę dobrze blendować ( mieszać) kolory na modelu. Tutaj kolor ten trafił na gorset i wszelkie paski skórzane.

Deser Yellow AP –  glaze  –  rozwadniamy farbę do momentu gdzie prawie jest przejrzysta, ale jeszcze nie „pęka” czyli pozostawia ciągły ślad kiedy nią malujemy. Osiągamy to w okolicach 1/1.2 (wody/farby) Glaze polega na malowaniu po uprzedniej warstwie w celu nadania jej jakieś tonu –  w moim przypadku piaskowy po zielonym gorsecie aby postarzyć i nadać wrażenia zużycia.

Rękawice i pancerz boczny dostają warstwę Monster Brown z AP. Obie dłonie mają na sobie paski i elementy metalu, wiec należy zachować ostrożność.

Wszystkie futerka dostają warstwę Middlestone z VMA (Vallejo Model Air). Ostrożnie na mniejszych powierzchniach –  farby z serii Air są bardziej płynące. Łatwo o ubrudzenie innych elementów. Malując lejącymi się farbami lepiej użyć większego pędzla (rozmiar 2 np Kolibri) i mniej farby. Pędzel wtedy wchłonie „wypije” farbę i będzie ją uwalniał na ogół tam gdzie chcemy. Ponadto do futra zawsze używam większych pędzi zęby móc wejść miedzy kosmki bez zajmowania każdym z osobna.

Włosy dostają warstwę Mahogany z VMA. Też duży pędzel. Przechodzę na mniejszy w okolicach twarzy dla większej kontroli. Pojedyncze kosmki na pancerzu maluje najmniejszym pędzlem.

Kolory bazowe są już praktycznie skończone. Kości we włosach i czaszka na włóczni to Skeleton Bone z AP, kokarda to Red RLM23 z VMA. Każdy metalowy element to Plate Metal z AP –  nakładane małym pędzlem z dużą ostrożnością. Trzonek włóczni to Oak Brown AP, grot włóczni to Dry Rust AP –  farba techniczna, słabe krycie i specyficzny kolor.

Za chwilę przejdziemy do dokładnego opisu malowania oczu, wiec proszę zwróćcie uwagę na czarne duże plamy na twarzy. Są większe niż oczy i zachodzą na policzki. To jest zwyczajny Matt Black z AP i służy jako cień.

Kolejnym krokiem jest namalowanie białek oczy –  kolor Mummy Robes od AP. Nie używajcie zwykłego białego. Wasze oczy też nie są śnieżno białe. Staramy się nałożyć farbę na przestrzeni mniejszej niż czarne cienie podkładowe tak aby utworzyła się cienka obwódka wokół nich. Prawe oko nie wygląda za dobrze, a będzie gorzej. Zdarza się, poprawimy.

Używając najmniejszego i najostrzejszego pędzla nakładamy na niego symboliczną ilość farby i staramy się zostawić ją mniej więcej na środku białego koła. W moim przypadku Electric Blue z AP ładnie wypełnij lewe oko, ale już przy prawym ręka zadrżała i poszło po policzku. Zaczynamy naprawy.

Niebieski poszedł po czarnym i jak i po skórze. Na początek czarny –  ten sam ostry pędzel i ta sama symboliczna ilość Matt Black. Zero wody, prawie zero farby.  Delikatne płynne ruchy po czarnym „rancie” pokrywają niebieski. Następnie przechodzimy do skóry –  barbarian flesh z AP na ostry pędzel, maluje pod rantem, aż nadmiar czarnego zniknie. Bardzo delikatna sprawa. Wymaga super skupienia.
I teraz oczy wyglądają lepiej. Co nie oznacza ze są bezbłędne. Pamiętajcie, idealne wrogiem dobrego –  robiąc kolejne poprawki ryzykujecie większą szkodę. Dla tej pani te oczy wystarczą w zupełności.

Model po skończonych kolorach bazowych wygląda tak:

Przed nałożeniem washy jeszcze jeden zabieg

Dry Rust z AP, ten sam co na grocie włóczni, ląduje na krawędziach rękawic i pancerzy bocznych. Po przyciemnieniu i dodaniu kilku innych drobiazgów nada im charakteru.

Nakładanie washy

Washe to takie bardzo rozwodnione farby które wypełniają wszelkie szczelinki i pęknięcia nadając wyrazu i głębi modelowi. Przy nakładaniu washy ważne jest nie używanie tych samych pędzli co przy malowaniu oraz szybkie reagowanie na zbierające się krople i „bajorka” na figurce. Brak naszej reakcji może doprowadzić do nieładnych „plam kawowych” na malowanych powierzchniach.

Całą skórę pokrywany Flesh Wash od AP, można odrobinę rozcieńczyć.

Futerka, kości i szmatki pokrywamy warstwą Seraphim Sepia od GW (Games Workshop). Na kieckę idą 2 warstwy –  pierwsza tylko w fałdy. Po wyschnięciu druga, odrobinę rozcieńczona, po całości.

Włosy pokrywamy Fuegen Orange GW.

Pancerz główny, buty oraz gorset i paski zostają potraktowane Athonian Camoshade GW.

Po nałożeniu washy należy poczekać aż wszystko dokładnie wyschnie.

Highlighty

Highlighty to malowanie figurki jaśniejszymi odcieniami na brzegach i wystających elementach aby symulować światło padające na model.

Gorset oraz wszystkie zielone paski malujemy Middlestone VMA po krawędziach, ostrym małym pędzelkiem. Farba jest płynąca, wiec bierzemy jej mało, po czym dotykamy na ułamek sekundy papierową ściereczkę, przez co pozbywamy się nadmiaru wody.

Krawędzie pancerza głównego traktujemy Monster Brown AP. Brzuch dostaje dwa cienkie paski pod gorsetem. Krawędzi kiecki malujemy Mummy Robes AP.

Rękawice praz pancerz boczny były już wcześniej potraktowane Dry rust na brzegach i wzniesieniach, teraz odrobina Monster brown AP doda różnorodności w odcieniach. koniecznie pomalujcie grzbiety palców.

Na każdy jeden kosmek futerka ląduje Demon Yellow z AP. Futro jest na butach, plecach i włóczni. Żółty jest bardzo niewdzięcznym kolorem do pracy, zawsze słabo kryje i wymaga co najmniej 2- 3 warstw.

Futerko Demon Yellow –  każdy kosmek oddzielnie. Paski Middletone  –  delikatnie po krawędziach z osuszaniem pędzelka na ręczniku. Stopy(pięty i czuby) plate metal ze smugą Shining silver jako Highlight –  inne metalowe elementy zostały tak samo potraktowane.

Futerko –  wiadomo Demon yellow.

Pancerz boczny – dry rust na krawędziach, rozcieńczony (glaze) monster brown nakładany brzegiem pędzla na płaskich powierzchniach. Dry rust zero wody, prawie zero farby  –  delikatne smużki od środka do krawędzi.

Pancerz główny –  monster brown.

Kiecka – mummy robes na wystających krawędziach. Glaze na płaskich powierzchniach brzegiem pędzla.

Pod kiecką Ash gray + uniform gray z AP. Tworzymy cienie. tam nie ma potrzeby być nic białego, chyba że światło bezpośrednio na to pada.

Chwila dla włosów – tutaj używamy ostrych pędzli oraz trochę płynącej farby.

Monster brown, odrobinę płynący, model ma bardzo szczegółową fryzurę więc można pędzlem wybrać kilka wystających części i je rozjaśnić. robimy tak delikatnie, dookoła głowy. Farba płynie żeby móc równo pokryć włosy, ale jest na tyle gęsta, że się nie przelewa na sąsiednie zagłębienia.

Kiedy już mamy podłużne smugi, teraz czas na refleksy poziome. Ciągle monster brown, ale mniej wody, gęstsza farba. Na czubek ostrego pędzla zabieramy odrobinę farby i kropkujemy je w jednej linii wokół głowy ( niebieskie oznaczenie). Sprawi to wrażenie światłą odbijającego się pod pewnym kątem. Z bliska wygląda śmiesznie, na stole robi robotę. Efekt można powtórzyć w innych wystających miejscach.

Ostatnim krokiem będzie pokrycie kiecki mummy robes w postaci glaze’a. Omijamy zagłębienia.

Podstawka

Aby model się ładnie prezentował możemy dodać odrobinę charakteru podstawce.

Malujemy podstawkę Mahogany z VMA. 2 warstwy wystarczą. Czekamy aż wyschnie. Potrzebujemy ciemnego koloru bazowego.

Starym pędzlem nakładamy około milimetr, albo półtorej Agrellan Earth od GW (jasno brązowe) oraz Stirland Battlemire GW z nim. ( ciemny brąz). Są to farby techniczne które po wyschnięciu zmieniają swój wygląd oraz fakturę.

Agrellan Earth ładnie pęka, a Battlemire tworzy efekt mokrego błota. Oba materiały nieciekawie wyglądają obok siebie bez odcięcia, wiec stworzymy odrobinę scenerii. Wykałaczką nakładamy 2 mm kleju introligatorskiego na łączeniu obu kolorów.

Drobno siekamy korek od wina. Bardzo drobno. Nakładamy każdy kawałeczek pincetą na klej delikatnie przyciskając.

Powstały murek malujemy Dark Stone AP.

Od strony popękanej ziemi krawędzie kamieni malujemy Desert Yellow od AP.

Od strony błocka kamienie i wystające kamyczki malujemy Uniform Gray a następnie Ashe gray AP.

Czyścimy krawędź podstawki Mahogany VMA i model skończony.

Oto efekt końcowy:

 

 

Jeśli macie jakieś uwagi, bądź pytanie, śmiało piszcie. Postaram się pomóc.

 

 

 

Brak komentarzy

Zostaw Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzednio Antyszczepionkowcy - Wrażenia z rozgrywki - Zaraza, mór, franca i trąd!
Następny Remaster vs Remake vs Reboot - Jak rozróżnić?