Serial Obi Wan Kenobi – SE01E05 – najlepsze Gwiezdne Wojny od dawna!


Po dosyć wątpliwej jakości starcie, serial Obi Wan Kenobi wreszcie zaczął nabierać tempa oraz zwiększać jakość odcinków. Przedyskutujmy wspólnie wydarzenia piątego już odcinka tej produkcji.

Na początek odświeżmy wiedzę z poprzedniego tygodnia. Obi Wan wraz z Talą udali się na niebezpieczną misję, aby uratować (do tej pory przerzucaną jak tobołek) młodziutką księżniczkę Leię z rąk Trzeciej Siostry Revy. Tym samym udają się na wodnistą planetę Nur, gdzie znajduje się siedziba Inkwizytorów. Sama nazwa może podpowiedzieć, że jest to miejsce strzeżone z każdej strony i para bohaterów udaje się praktycznie na misję samobójczą. Z pomocą mocy, ostatecznie udaje im się odbić dziecko i uciec gdzie pieprz rośnie. Reva już prawie ginie z rąk Vadera, już prawie byliśmy szczęśliwi – jednak przed obliczem śmierci wyjawia, że ukryła u uciekinierów tracker i mają Obi Wana na tacy. Gdyby spojrzeć na to z trochę innej strony, wszystkie wydarzenia od pierwszego odcinka serialu wywołane są kaprysem Lorda Vadera, by dopaść byłego przyjaciela/ nauczyciela, czyli właśnie naszego tytułowego bohatera.

Grupa uciekinierów znajduje schronienie na Jabim, wraz z innymi osobami uciekającymi przed Imperium. Rychła ucieczka zostaje przerwana przez oddział Stormtrooperów z nowym Wielkim  Inkwizytorem na cele – możecie się domyślić, że Reva zaliczyła srogi awans. Zaczekajcie trochę, żeby zobaczyć ile mógł ją kosztować. Ile osób przewidziało plot twist z Panią Revą? Z perspektywy czasu był tak oczywisty, że głupio mi się przyznać, że ja niestety nie połączyłam faktów. Z drugiej strony, poprzednie odcinki serialu pozostawiły mnie bez większej chęci na refleksję i zupełnie nie miałam ochoty wracać do minionych wydarzeń. Śpieszę jednak z wyjaśnieniami o co chodzi – Reva była jednym z Younglingów i jednocześnie świadkiem masakry w Świątyni Jedi na Coruscant. Nie zostaje wyjaśnione jakim cudem przeżyła spotkanie z okrutnym rozkazem 66 i spotkanie tego dnia, twarzą w twarz, z samym Anakinem. Radość z awansu jest nikła, bo wkrótce Vader połapał się kim jest, zwłaszcza kiedy rzuciła się na niego z mieczem świetlnym. Scena walki pomiędzy tą dwójką była niezwykle fascynująca – ona z całych sił próbowała zagrozić przeciwnikowi mieczem świetlnym, on z kolei ruszał wyłącznie dłońmi i używał mocy, by jak najbardziej upokorzyć zdrajczynię. Ostatecznie zostawił ją na śmierć w samotności.

serial Obi Wan

Bardzo podobał mi się zabieg, jaki reżyser wprowadził, aby nawiązać do osobowości Anakina. Co jakiś czas pokazywały się flashbacki do jego szkolenia z Obi Wanem. Szybko można się połapać, że Anakinem targają same negatywne emocje, jest wściekły, niedokładny, używa wyłącznie siły i skupia się tylko na wygranej. Z tego powodu Mistrz Kenobi robi mu długaśne szkolenia, krytykuje Anakina za jego agresywne działania – wszystko to działa jak płachta na byka. We współczesnej osi czasu agresja Vadera eskaluje jeszcze bardziej. To nienawiść przysparza mu mocy. Serial Obi Wan Kenobi nie ukrywa ani agresji, ani okrucieństwa Lorda Vadera a wydaje mi się, że w oryginalnej trylogii jego negatywne emocje zostały odrobinę załagodzone. Tutaj reżyser nie boi się pokazać jego ciemnej strony. Bardzo podobało mi się oblężenie bazy na Jabim przez armię Imperium. Cieszę się też, że reżyser nie pozwolił na kolejną oczywistą misję ratunkową i napsuł trochę krwi uciekającym. Scena, w której Vader zatrzymał mocą statek a potem zaczął rozrywać go na strzępy przysporzyła mnie o niezdrową radość, To czysty majstersztyk. Dzięki sprytowi Obi Wana oraz jego bliskiej znajomości obyczajów przeciwnika, ostatecznie pomógł sobie i innym w odlocie z planety.

serial obi wan

Można powiedzieć, że stare, dobre Gwiezdne Wojny wróciły! Odcinek piąty serialu przypomniał nam dlaczego wszyscy jesteśmy zafascynowani tą franczyzą. Czy było to spowodowane faktem, że nazbyt rezolutna Leia przesiedziała pół odcinka próbując odnaleźć czerwony kabel? Możliwe.  Cieszę się, że główny bohater zaczął korzystać zarówno ze swojej mocy, jak i z doświadczenia w walce (i ucieczce). Niestety, Obi Wan mógł nadto zaufać pewnej osobie, przez co wiadomość o miejscu zamieszkania Luke Skywalkera może wpaść w nieodpowiednie ręce. Takiego rodzaju akcji w serialu spodziewałam się od początku i mam nadzieję, że kolejne tygodnie przyniosą jeszcze więcej ekscytacji. Serial Obi Wan Kenobi ma wreszcie szansę na objęcie czołowego miejsca w rankingach.

 

Ostatni odcinek: Obi Wan Kenobi – S01E04 – Już na DISNEY+ !

Brak komentarzy

Zostaw Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzednio Unmatched: Bruk i Mgła - recenzja - Niewidzialny Człowiek spotyka Sherlocka Holmesa.
Następny V Rising - Czy opłaca się grać Solo?