Testament: The Order of High Human – Recenzja – Nawet twórcy nie chcą w to grać


Testament: The Order of High Human jest ewenementem tego roku jeżeli chodzi o gry komputerowe. Gra na premierę jest pełna błędów i miejscami nawet nie grywalna, a mimo to twórcy zdecydowali porzucić tytuł. Niejako zmuszeni do zrobienia recenzji, przedstawiamy najbardziej negatywną recenzję, jaką napisałem do tej pory.

Problem z grą Testament: The Order of High Human jest o tyle złożony, że na premierę byłem bezpośrednio z twórcami na łączach i przedstawiałem im jakie problemy ma gra, co powinni poprawić oraz czego brakuje. Do tego gra nie posiadała polskiej i koreańskiej wersji językowej, która była obiecana przez twórców. Ta miała zostać dodana do gry w niedalekiej przyszłości w kolejnych patchach. Na premierę więc w lipcu 2023 roku postanowiłem po nagraniu jednego odcinka let’s play porzucić grę i poczekać aż zostanie naprawiona. Od tamtego czasu do grudnia 2023 roku nie wyszła absolutnie żadna aktualizacja do gry i tytuł został porzucony przez twórców.

Fabuła gry Testament: The Order of High Human jest trudna do opisania z uwagi na mierność tekstów oraz grafomanię godną ChataGPT lub innego barda. Wcielamy się tutaj w pewnego upadłego króla Wysokich Ludzi (jak w tytule) i próbujemy uratować świat przed potworami i człowiekiem drzewem. Po krótkiej fascynacji grą na początku, szybko straciłem jakiekolwiek zainteresowanie historią z uwagi na wyjątkową miernotę pojawiających się dialogów i notatek, które totalnie w żaden sposób do siebie nie pasowały i nie były w stanie przedstawić tego, czym tak naprawdę jest świat gry, kim jest bohater, jego wrogowie oraz jaki tak naprawdę problem stoi przed naszym herosem.

Pan drzewo to główny zły który chce naszej śmierci.

Testament: The Order of High Human to pierwszoosobowa gra akcji, która swoją rozgrywka wydaje się czerpać od kultowego Dark Messiah of Might and Magic lub też bardziej aktualnego Immortals of Aveum. Będziemy sterować naszym bohaterem używającym magii, miecza i łuku, a gra niejako zasugeruje nam, że możemy rozwijać naszego herosa w każdej z tych broni po równi. Niestety jednak jest to kłamstwo i jedynie miecz do czegokolwiek się nadaje. Zaklęcia zadają skandalicznie mało obrażeń, a zaklęcie wampiryzmu które odblokowujemy dosyć szybko leczy tak mało punktów życia w bardzo długim czasie, że używając go jedynie narażamy się na kolejne rany. Kolejne zaklęcia także są po prostu słabe. Łuk natomiast jest całkiem niezły, niestety posiada mocno ograniczoną amunicję, przez co używamy go jedynie do eliminacji wrogów strzelających. Sam miecz także szczerze mówiąc do niczego się nie nadaje z uwagi na problematyczny zasięg i ciężkie zrozumienie tego, kiedy trafiamy wroga, a kiedy nie. Uderzenia są markowane w sposób beznadziejny i ciężko jest wyczuć dystans, kiedy to wroga możemy trafić, a kiedy nie. Do tego system parowania polegający na zrobieniu fikołka mieczem jest nieczytelny i niejednokrotnie pomimo wyraźnego sparowania, wróg i tak nas trafił, a innym razem, kiedy animacja nie pokryła się z uderzeniem wroga, to udało się nam sparować atak. Do tego mamy jeden unik, który oznacza odskok na parę metrów w wybranym kierunku.

Drzewko rozwoju jest kłamstwem. Jedynie miecz warto rozwijać.

Unik w zasadzie jest jedynym sposobem by walczyć z bossami w grze, ale niestety twórcy nie dotarli do tego momentu grając w swoją grę. Już pierwszy boss posiada ataki w falach, których nie jesteśmy w stanie unikać, ponieważ nasz bohater posiada tylko jeden unik z krótkim odświeżeniem. Oznacza to, że nawet jeżeli unikniemy pierwszego ataku, to trafi nas drugi. Zawsze i nic nie możemy z tym zrobić, bo z jakiegoś powodu nie działa parowanie na bossach i nie wiem czy jest to błąd czy tak miało być. Oczywiście w drzewku rozwoju bohatera jest umiejętność podwójnego uniku, jednak jest ona na tyle tam głęboko, że musiałbym rozwijać jedynie walkę mieczem by dostać tą zdolność. Trochę bez sensu kiedy daje się graczowi dobrowolny wybór rozwoju bohatera, prawda? Do tego każdy boss ma jakąś horrendalną liczbę punktów życia, więc walka z każdym z nich jest po prostu męcząca.

Zresztą nie tylko bossowie są problematyczni w tej grze. Nawet eksploracja jest utrudniona z uwagi na monotonne tereny pełne metroidvaniowych durnot w stylu zamkniętych magicznych drzwi czy tajemniczych barier. Niestety gra nie posiada ani zwykłej mapy, ani minimapy, więc bez problemu zapominamy o tych miejscach. Do tego wszystkie znajdowane przedmioty to jednorazowe śmieci, których i tak nie chce nam się korzystać. Niestety nie znajdziemy żadnych ulepszeń ataku czy też lepszych broni, co dodatkowo utrudni nam walkę i optymalizację przy przyszłych potyczkach z bossami, którzy jak wspomniałem, mają po prostu za dużo punktów życia. Finalnie jednak jednego z bossów nie byłem w stanie przejść bo jego ciąg ataków nie był możliwy do uniknięcia (dalej nie miałem podwójnego uniku) więc musiałem grę porzucić.

Zarośla można usunąć ogniem, ale nie zrobisz tego za pomocą ognistych strzał albo ognistego miecza. Bez sensu.

Jeżeli chodzi o kwestie graficzne jest co najwyżej źle, ale w moim odczuciu także i katastrofalnie. Gra jest brzydka i monotonna, modele wrogów są po prostu okropne i w porównaniu do wspomnianego tutaj Dark Messiah, to w starociu znajdziemy dużo ładniejszych przeciwników. Do tego optymalizacja leży i gra regularnie gubi klatki lub nawet wyrzuca się do windowsa. Jak już wspomniałem, po 6 miesiącach twórcy nie wydali żadnego patcha, więc prawdopodobnie ta kwestia nie zostanie naprawiona. Podobnie jak zresztą obiecana polska wersja językowa, która pomimo tego, że jest w menu gry, to nie da się jej wybrać.

Testament: The Order of High Human to prawdziwa katastrofa, gra tak zła i niedopracowana, że nawet twórcy nie chcą mieć z tym tytułem nic do czynienia. Według mnie ta produkcja powinna zostać usunięta ze steama, ponieważ tytuł jest po prostu niegrywalny i niemożliwy do ukończenia, chyba że twórcy zdecydują się jednak wprowadzić aktualizacje. Niestety bez gruntownej przebudowy, nawet pojedyncze patche nie sprawią, że gra stanie się dobrym tytułem.

Podsumowanie

Brzydka, pełna błędów i porzucona nawet przez twórców. Testament: The Order of High Human to tytuł, w który nawet nie warto grać kiedy otrzymalibyście grę za darmo w paczce czipsów.
Ocena Końcowa 1.0
Pros
- Nawet twórcy porzucili tą grę
Cons
- Fatalny system walki i aiming, nigdy nie wiemy czy trafiamy czy nie
- Bossowie niedopasowani do możliwości bohatera
- Brzydka i prostacka grafika przy słabej optymalizacji
- Bezużyteczne zaklęcia, leczenie to kpina
- Beznadziejna fabuła pisana przez chat gpt
- Brak minimapy i problematyczna nawigacja
- Po 5 miesiącach od premiery dalej pełna błędów i bez obiecanej polskiej wersji językowej
Poprzednio Dlaczego Starfield zdobywa w większości negatywne recenzje na Steamie?
Następny ATTACK ON TITAN / Atak Tytanów - recenzja anime