Pierwszy kwartał 2025 roku okazał się druzgocący dla działu gier Warner Bros. Firma odnotowała aż 48-procentowy spadek przychodów, co jest jednym z największych tąpnięć w historii tej dywizji. Główną przyczyną jest brak jakiejkolwiek nowej premiery w tym okresie. Branża gamingowa nie znosi próżni, a konkurencja nie śpi – gdy wielki gracz taki jak Warner Bros nie dostarcza nowych tytułów, traci zarówno zainteresowanie graczy, jak i wpływy finansowe.
Jednym z gwoździ do trumny był komercyjny niepowodzenie gry „Suicide Squad: Kill the Justice League”, która miała być hitem, a okazała się porażką. Gra spotkała się z krytyką zarówno graczy, jak i recenzentów. Główne zarzuty dotyczyły zmiany gatunku na „live service shooter”, niedopracowanej mechaniki oraz fabularnych niedociągnięć. Ostateczna aktualizacja tytułu pojawiła się już w styczniu 2025 roku, a społeczność graczy uznała ją za niewystarczającą i rozczarowującą. Warner Bros dodatkowo podjął kontrowersyjną decyzję o anulowaniu planowanego dodatku do Hogwarts Legacy. Miała to być edycja „Definitive Edition” z pełną zawartością dodatkową. Według doniesień Bloomberg, powodem był brak wystarczającej ilości treści, by uzasadnić jej cenę. To ogromne rozczarowanie dla fanów, którzy liczyli na kontynuację przygód w magicznym świecie Harry’ego Pottera. Źródło – Raport Finansowy.

Skutki porażek były odczuwalne również wewnątrz struktur firmy. Studio Rocksteady, odpowiedzialne za Suicide Squad, przeszło redukcję etatów. Z kolei Monolith Productions oraz Player First Games, twórcy gry Multiversus, zostali zamknięci. Decyzje te pokazują, jak bardzo nietrafione projekty potrafią zachwiać stabilnością nawet dużych graczy w branży. W całym pierwszym kwartale 2025 roku Warner Bros nie wypuścił ani jednej nowej gry, co stanowi ewenement wśród największych wydawców. Brak nowych tytułów oznacza nie tylko stratę przychodów, ale również spadek zainteresowania ze strony mediów branżowych oraz graczy. W obliczu dynamicznie rozwijającego się rynku gier wideo, taka stagnacja może okazać się katastrofalna w dłuższej perspektywie.
Na szczęście, firma mogła pochwalić się sukcesem w innym obszarze. Film „The Minecraft Movie” okazał się kasowym hitem, przynosząc blisko 900 milionów dolarów na całym świecie. Tylko w pierwszy weekend wygenerował 300 milionów dolarów, stając się najbardziej dochodowym filmem 2025 roku. To przypomnienie, że marka Warner Bros nadal ma potencjał, choć chwilowo nie w branży gamingowej. Pomimo trudnego kwartału, na horyzoncie widać światełko nadziei. Warner Bros planuje premierę Hogwarts Legacy na konsolę Nintendo Switch 2, która może przyciągnąć nową falę graczy. Nowy sprzęt od Nintendo, zapowiadany jako przełomowy, daje szansę na ponowne zainteresowanie tytułem, który wcześniej odniósł spektakularny sukces.
Spadek o 48% w przychodach z gier to sygnał alarmowy dla Warner Bros. W obliczu nieudanych premier, anulowanych projektów i braku nowości, firma musi zrewidować swoją strategię. Konieczne jest postawienie na jakość, lepsze planowanie premier oraz powrót do sprawdzonych marek. Nadchodzący okres będzie kluczowy – jeśli firma nie odbuduje zaufania graczy, może stracić swoją pozycję w branży na dobre.




