Watch Dogs 2 – Recenzja gry na PS4


W ostatnim czasie miałem okazję zagrać w Watch Dogs 2 na konsoli PS4. Przyznam że z obawą podchodziłem do tego tytułu. Po niespełnionych obietnicach w pierwszej części Watch Dogs oraz masie błędów ciężko zaufać kolejnej odsłonie.
Zobaczmy jednak jak teraz prezentuje się część Druga gry Watch Dogs i czy twórcom udało się naprawić świat.

 

Ekipa DedSec'u.
Ekipa DedSec’u.

Fabuła w Watch Dogs 2.

Fabuła skupia się na hakerze o imieniu Marcus Holloway aka ” Retr0” który został niesłusznie sklasyfikowany jako główny podejrzany w kradzieży. Podczas gdy w świecie gdzie system decyduje o tym kto jest dobry, a kto zły jest to problemem. W trakcie swoich poczynań wstępuje do grupy hakerskiej zwanej DedSec, wraz z ich pomocą chce pokazać światu prawdę na temat systemu. Twórcy pokusili się tym razem o szersze zastosowanie dla systemu zwanego ctOS stworzonego przez Blume. Firma ta jest naszym głównym przeciwnikiem i stoi nam na drodze oczyszczenia z wszelkich fałszywych zarzutów. Nic jednak nie przychodzi tak łatwo, nasza ekipa musi się bardzo postarać by przechytrzyć system. Najlepszym sposobem na pokonanie giganta jest obnażenie jego słabych stron oraz ludzkich skłonności. Misje mają różną formę i mogą rozgrywać się od szpiegowskich poprzez ratowanie ludzi, każda jest podzielona na kilka etapów.

Wszystko to rozgrywa się w słonecznym San Francisco, Dolinie Krzemowej i Oakland. Fabuła miewa swoje smaczki i kilka interesujących akcji ale o tym przekonajcie się sami.

 

Jeden z gadżetów dostępnych w grze Watch Dogs 2.
Jeden z gadżetów dostępnych w grze Watch Dogs 2.

Rozgrywka.

Gra oferuje nam otwarty świat w którym możemy bawić się jak nam się żywnie podoba. Dostęp do różnorodnych gadżetów odblokowujemy w drzewku badań. Niema to jak czasem nasłać gangsterów na pracowników ochrony i wywołać mała wojnę między nimi. Taka zagrywka może się jednak okazać bronią obusieczną, gdy nas zauważą mamy na głowie gangsterów i ochronę. Jednak przy większości przypadków pozwala nam się przemknąć obok i dobrzeć do celu przy minimalnym kontakcie z wrogiem. Punkty badań dostajemy za zbieranie followersów, którzy odpowiadają  punktom doświadczenia, maksymalny lvl jest 23. W tym wypadku jednak twórcy nieco zawiedli, dobijając do 23 lvlu zauważymy że brakuje nam punktów. Musimy je zbierać po całej mapie jak przysłowiowe znajdźki i ich ilość jest dość spora bo to łącznie 112. Ciekawie została rozwiązana sprawa z umiejętnościami, część z nich wymaga danych kluczowych, nie odblokujemy ich od razu. Porozrzucane są one po całym świecie gry, ich położenie znajdziemy dzięki  aplikacji.

Najwięcej jednak radości podczas rozgrywki sprawiła mi zabawa wszelkiego rodzaju sterowanymi gadżetami. Dronem oznaczałem przeciwników by wiedzieć gdzie się znajdują, ułatwiało to bardzo sytuacje na otwartym terenie. Udało mi się nawet zaliczyć misje nie wchodząc do budynku. Wszystko za pomocą skoczka, bardzo przyjemnego pojazdu który pozwala nam przekradać się pomiędzy strażnikami i odblokowywać drzwi, jak i podnosić przedmioty. Nic nie sprawia lepszej radości niż ukończenie mapy bez alarmowania kogokolwiek. Odwracanie uwagi przeciwnika jest bardzo kluczowe aby nas nie wykrył, nie wezwał wsparcia. Brakuje mi tu jednak systemu przesuwania obezwładnionego przeciwnika o kilka metrów. Osoba patrolująca teren może zauważyć znokautowanego kolegę i podnieść alarm przez co wszystko się komplikuje. Liczę na to że kolejna gra z serii zostanie uzupełniona o taką możliwość. Na mapie występują rożnego rodzaju rury, butle z gazem jak i gadżety elektryczne.

 

Drukarka 3d.
Drukarka 3d.

Broń.

Poza gadżetami mamy też dostęp do różnego rodzaju broni, jednak pomysł z jej drukowaniem wydaje mi się dziwny. Broń możemy zdobyć poprzez wydrukowanie jej w drukarce 3d przez co staje się ona permanentna, bądź też podnieść po zabitym przeciwniku. Paralizator bardzo nam pomaga gdy chcemy się przekradać koło wroga, trafiony nim przeciwnik pada na ziemie i budzi się potem zdezorientowany. Pistolet z tłumikiem ułatwia sytuacje gdy jesteśmy zmuszeni do konfrontacji ale dalej chcemy zostać niewykryci.
Możemy też przechodzić misje jak rambo zabijając wszystkich jak leci karabinami szturmowymi, strzelbami, bądź sprzątać ich na odległość. Osobiście preferuje przechodzenie po cichu, jest to większe wyzwanie niż wystrzelanie wszystkich po drodze. Każdy znajdzie w produkcji swój styl.

 

Śmieszek podczas selfie.
Śmieszek podczas selfie.

Miasto.

Npcty zachowują się podobnie do ludzi, jeden pozwoli nam bez problemów ukraść samochód, inny zacznie się z nami bić. Przechodnie widząc że kogoś potrąciliśmy zaczynają dzwonić po karetkę jak i zgłaszają nas na policje. Na szczęście wystarczy na chwilę się ukryć by zmylić policjantów. Zdarzają się akcje gdy jakiś facet zaczyna okładać samochód po czym ucieka. Innym razem podczas robienia zdjęcia wskoczy nam w kadr ktoś kto zbyt dobrze się bawi i zamiast przyjemnego zdjęcia z naszym udziałem mamy śmieszka w tle. Smaczki te sprawiają iż miasto wydaje się tętnić życiem mimo iż czasem brakuje przechodniów na ulicy.

Możemy uprowadzić autobus, przejechać możemy się szynobusem. Samochody zaparkowane na ulicy mogą się stać naszym łupem, warto wymieniać samochody bo przeszukując schowki znajdujemy przedmioty. Ab zarobić pieniądze mamy kilka sposobów, możemy zbierać przedmioty z samochodów i sprzedawać je, zbierać worki/walizki z pieniędzmi porozrzucane na mapie. Tradycją zostaje już nagroda za przechodzenie misji głównych, pobocznych jak i wszelkiego rodzaju zadania online. Przydatne jest też ulepszenie umiejętności podświetlającej osoby z dużą ilością gotówki na koncie. Najbardziej opłacalne ale i ryzykowne jest okradanie transportera opancerzonego. Jest to losowa akcja pojawiająca się w świecie gry, możemy wykonać to wraz z kolegą jak i solo.

 

Fragment mapy z zadaniami dodatkowymi.
Fragment mapy z zadaniami dodatkowymi.

Długość rozgrywki.

Grę wraz z zadaniami pobocznymi oraz z większością danych kluczowych ukończyłem w około 20 godzin. Obstawiam że gdybym nie bawił się z policją to czas ten byłby jeszcze krótszy. Jednak tak naprawdę w grze opartej na otwartej piaskownicy nie chodzi o samo przejście Fabuły. Liczy się głownie ile czasu spędzimy na zabawie po skończeniu gry, czy do niej wrócimy, czy zostanie odłożona w kąt. W moim wypadku do puki miałem możliwość to bawiłem się kombinując co by tu tym razem posłać na wroga.

 

Zabawa z pieskiem.
Zabawa z pieskiem.

Grafika oraz Ścieżka dźwiękowa.

Ścieżka dźwiękowa prezentuje się na interesującym poziomie. Gra oddaje nam do dyspozycji aplikację robiącą za nasz odtwarzacz jak i narzędzie do pozyskiwania kolejnych utworów. Informuje nas ona o tym gdy w pobliżu ktoś słucha utworu który nie znajduje się na naszej liście. Twórcy postarali się i utworów jest sporo od hip hopu lat 90 poprzez elektroniczną kończąc na klasycznej. Pełną listę utworów znajdziecie na:  https://www.gamecrate.com/heres-all-music-featured-watch-dogs-2/15001
Mi do gustu przypadły głównie utwory z muzyki klasycznej, każdy jednak ma swój gust muzyczny.

Co do grafiki w Watch Dogs 2 nie jest już tak przyjemnie jak z muzyką. Niestety czasem widać gorszej jakości tekstury, przechodnie próbują wyjść ze ściany bo pojawili się wewnątrz budynku. Trawa przechodzi przez samochody co wygląda bardzo dziwnie. Na całe szczęście część tych problemów można wybaczyć w końcu do czynienia mamy z piaskownicą. Efekty prezentują się bardzo przyjemnie dla oka, zmieniająca się pogoda doprawia wszystko i wpływa na nasze odczucia. Nie ma to ja prowadzić akcję podczas deszczu i przemierzać ulicę z pełną szybkością naszego samochodu.

 

Most Golden Gate po jednym z zadań dodatkowych w Watch Dogs 2.
Most Golden Gate po jednym z zadań dodatkowych w Watch Dogs 2.

Zwiastun.

Watch Dogs 2 - zwiastun premierowy [PL]

Podsumowanie.

Watch Dogs 2 wygląda tak jak powinna wyglądać pierwsza część. Model hakowania został usprawniony, dostaliśmy do dyspozycji masę gadżetów, wszystko to możemy wykorzystać jak  nam się żywnie podoba. Bardzo dużo frajdy sprawia ucieczka przed policją i kasowanie kolejnych radiowozów. Nasyłanie gangsterów na pracowników ochrony pomaga nam odciągnąć ich od naszego miejsca docelowego. Na wzmiankę zasługują też przyjemne randomowe eventy z udziałem NPCtów. Zdarzało się że przyjeżdżał ktoś samochodem i nagle zaczynał strzelać do ludzi, innym razem policja zatrzymywała poszukiwaną osobę. Wszystkie te smaczki sprawiają że miasto wydaje się żywsze co sprzyja rozgrywce. Niestety mimo dużej poprawy względem poprzedniczki i ta część nie uniknęła wpadek. Model jazdy nie jest tak dobry jak być powinien w grze w której spędzamy sporo czasu przemieszczając się po mieście. Drobne wpadki graficzne też się zdarzają, kilka razy mijałem przechodniów którzy próbowali wydostać się z budynku w którym się pojawili.

Mimo tych wszystkich problemów gra jest solidnym fundamentem pod kolejną część. Trzymam kciuki za kontynuację, lubię gry z otwartym światem i w tej bawiłem się dobrze.

Brak komentarzy

Zostaw Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzednio Wsiąść do Pociągu: Pierwsza Podróż - Unboxing gry
Następny Mocarstwa - Zapowiedź strategicznej gry planszowej