Podczas wydarzenia Sony State of Play w 2023 r. po raz pierwszy przyjrzeliśmy się jednej z misji w nadchodzącej grze Suicide Squad: Kill The Justice League, która ukaże się jeszcze w tym roku.
W tej misji na przejażdżkę wyruszą Harley Quinn, Deadshot, King Shark i Captain Boomerang. Flash został skorumpowany przez Brainiaca i muszą go powstrzymać, aby uratować Lexa Luthora. Po tym wszystkim (i uratowaniu Luthora) skorumpowany Flash atakuje grupę, ale zostaje zatrzymany przez Wonder Woman, która dzierżąc swoje lasso prawdy odkrywa, że najwyraźniej wszyscy skorumpowani członkowie Ligi Sprawiedliwości muszą umrzeć, aby „uratować świat”.
W drugim filmie, który pojawił się po zwiastunie rozgrywki, twórcy ze studia Rocksteady wyjaśnili, że gra jest osadzona w tym samym świecie, co gry z serii Arkham, coś, co już wiedzieliśmy, ale doprecyzowali, że dzieje się to pół dekady po Arkham Knight.
Brainiac przejął władzę nad światem, a Amanda Waller zwerbowała Suicide Squad, aby pomóc jej ocalić świat przed skorumpowanymi superbohaterami. Przyjrzeliśmy się także Pingwinowi, który jest teraz postacią poboczną, która pomoże drużynie w walce z Brainiacem. Akcja gry toczy się w Metropolis, które według twórców bardzo różni się od Gotham, które widzieliśmy w grach Arkham i zeszłorocznych Gotham Knights. (Chociaż dla jasności: Gotham Knights nie jest powiązane z grami Arkham ani Suicide Squad.) Według Rocksteady, Metropolis w Suicide Squad jest dwa razy większe niż Gotham City w Batman: Arkham Knight.
Dowiedzieliśmy się również, że ta gra będzie miała różne rodzaje łupów oraz poziomy mocy i tak… brzmi to bardzo jak jedna z tych gier – usług, którymi ludzie są coraz bardziej zmęczeni. Dodatkowo, gra będzie „zawsze online”, nawet podczas gry solo, będzie obsługiwała grę międzyplatformową i działała w 60 klatkach na sekundę na konsolach i PC.
Suicide Squad: Kill The Justice League pojawi się 26 maja 2023 na PS5, Xbox Series X/S i PC.
Sprawdź poprzedniego newsa tutaj.
Brak komentarzy