Fani Diablo IV mają powody do radości i lekkiego zdziwienia. Nowa aktualizacja wprowadziła wyczekiwaną funkcję – zwierzęta towarzyszące, czyli tzw. Pety. Z jednej strony, urocze pieski i kotki cieszą oko i urozmaicają rozgrywkę. Z drugiej strony, ich obecność wywołała pewien problem, który wpływa na niektóre buildy postaci, szczególnie te opierające się na minionach.
Nekromanci, którzy zbudowali strategię wokół przyzwania armii nieumarłych sług, napotkali pewną komplikację. Gra traktuje bowiem zwierzęta towarzyszące jako Miniony. To z pozoru drobna zmiana, ale dla Nekromantów oznacza stratę ważnych wzmocnień, zwłaszcza jeżeli ten zdecyduje się na grę bez przywoływanych stworów. Sporo różnych statystyk wpływa na bonusy, jeżeli nie mamy żadnych przywołanych stworów.. Bonusy dla buildów opierających się na minionach uzależnione są od ich ilości. Obecność zwierzaka towarzyszącego sprawia, że gra uznaje go za jednego z Miniona, co przekłada się na spadek mocy Nekromanty, jeżeli ten chce zrezygnować ze szkieletów i golemów.
Na szczęście Nekromanta oferuje również inne style gry, a większość z najlepszych z nich opiera się właśnie na przywoływanych stworach. Sprawdź zresztą nasz build Nekromanty z armią umarłych. W takich przypadkach obecność zwierzaka jest wręcz mile widziana. Towarzysz zbierze za nas przedmioty, pozwalając nam skupić się na walce.
Sytuacja staje się jeszcze bardziej interesująca, gdy weźmiemy pod uwagę buildy Nekromantów z dużą liczbą szkieletów. W ich przypadku zwierzę towarzyszące staje się dodatkowym, niezniszczalnym Minionem, co przekłada się na potężniejsze wzmocnienia! Podobną sytuację obserwujemy u Druidów korzystających z umiejętności „Aspekt Stampede„. Ona również czerpie korzyści z posiadania dużej liczby zwierząt, a przecież nasz piesek się do nich zalicza!
Taki stan rzeczy wymaga oczywiście poprawki. Chociaż obecność zwierzaka cieszy, to wybór między uroczym szczeniakiem a hordą szkieletów nie powinien być koniecznością. Miejmy nadzieję, że Blizzard szybko rozwiąże ten problem z klasyfikacją. Zwierzęta towarzyszące można zdobyć na różne sposoby, m.in. kupując je w sklepie gry lub wykonując specjalne zadanie. Niestety, zwierzęta towarzyszące nie mogą brać udziału w walce. Na obecną chwilę nie ma dostępnych wiele zwierzaków, ale na pewno Blizzard niedługo doda ich więcej.
Ale to nie koniec ich zalet! Mogą zbierać przedmioty i pomagać nam w eksploracji świata, co z pewnością ucieszy wielu graczy. Wprowadzenie zwierząt towarzyszących do Diablo IV to z pewnością krok w dobrym kierunku. Niestety, drobna pomyłka w klasyfikacji Miniona psuje nieco radość części graczy. Miejmy nadzieję, że Blizzard szybko naprawi ten błąd, aby wszyscy mogli cieszyć się pełnią możliwości, jakie oferują te urocze zwierzaki.
A jeżeli mało Wam zwierzaków w Diablo IV, to pamiętajcie że w sklepie można też dostać takie urocze plecaczki.
Brak komentarzy