Recenzja Helldivers 2 na PS5 – W obronie demokracji!


Helldivers 2 to jedna z pierwszych gier, które mają rozpocząć długo zapowiadany przez Sony cykl gier usług, które mają pojawiać się na konsolach Playstation 5. Jak prezentuje się w tym aspekcie omawiany tytuł? Zapraszam do recenzji opartej na wersji PS5!

Helldivers 2 pozwoli nam wcielić się w żołnierza bohatera, który wraz ze swoim potężnym niszczycielem wyruszy, by chronić Super Ziemię przed hordami paskudnych robali oraz, jako bonus, Automatonów. Gra łączy w sobie klimaty paru marek, z czego najbardziej widoczna jest inspiracja kultowymi Żołnierzami Kosmosu. Sztampowe teksty o bronieniu demokracji i wolności, podczas gdy paskudne robale rozrywają na strzępy naszego towarzysza są tutaj na porządku dziennym. Do tego bardzo dobra muzyka, która buduje niesamowicie epicki klimat oraz hordy wrogów, które nacierają na niewielkie zgrupowania żołnierzy. Dodatkowo wcześniej wspomniane automatony zmienią trochę ciężar rozgrywki, bo będziemy walczyć z różnego rodzaju maszynami przypominającymi Terminatora. Misje z tymi wrogami przypominają sceny z filmów czy też gier takich jak Terminator: Resistance, gdzie z niewielką grupą towarzyszy będziemy wspólnie walczyć przeciwko nacierającym hordom dobrze opancerzonych i wyposażonych maszyn. W powietrzu będą śmigać wiąski laserowe, obszar pokryją leje po granatach, a okolicą wstrząsną huki artylerii orbitalnej. Czuć niesamowity klimat podczas rozgrywki i na wyższych poziomach trudności robi się bardzo gęsto od wrogów czy też pocisków.

Helldivers 2 [Playstation 5] - Recenzja - Czy warto kupić?

Nie bądź elf, dej suba!

 

Helldivers 2 to trzecioosobowa gra akcji, która została obecnie wydana na Steam oraz na konsoli Playstation 5. Polegać ona będzie na kolejnym wykonywaniu różnych generowanych losowo zadań. Praktycznie każde z nich przebiega na podobnej zasadzie. Najpierw przygotowujemy się wybierając broń oraz moduły wsparcia, które będzie nam dostarczać nasz niszczyciel podczas zadania, potem jesteśmy desantowani na powierzchnię planety, wykonujemy misje główne i cele poboczne i na koniec próbujemy dotrzeć do punktu ewakuacji, gdzie będziemy musieli wezwać desantowiec który nas zabierze z powrotem na niszczyciel. Jest to bardzo prosta pętla rozgrywki, ale łatwo złapać niesamowite flow i gra posiada efekt jeszcze jednego zadania, przez co naprawdę ciężko się oderwać. Zwłaszcza, że standardowa misja może trwać nawet 40 minut, a ograniczeniem jest właśnie czas oraz ilość posiłków, które możemy wezwać, a w rzeczywistości jest to licznik tego, ile razy gracze mogą umrzeć podczas misji.

Helldivers 2-1 (2)
Nie znoszę walczyć z Automatami. Są ciężkie do pokonania, jednocześnie bez problemu powalają nas.

Samo strzelanie w Helldivers 2 jest niesamowicie satysfakcjonujące. Gra zapewni nam raczej standardowy zestaw uzbrojenia takiego jak strzelby, granatniki czy też karabiny maszynowe. Bronie między sobą się różnią statystykami oraz funkcjonowaniem, czyli np. mogą wymagać od nas innego sposobu przeładowania lub też nawet nie dać takiej możliwości bez wsparcia towarzysza lub też specjalnego plecaka z uzbrojeniem. Do tego przychodzą nam ze wsparciem manewry, które aktywujemy za pomocą strzałek na padzie i wciskając je w odpowiedniej kolejności. Jest to prosta mechanika, która jest trudna do opanowania w momencie intensywnych walk czy też wymiany ognia z wrogami. Naprawdę ciężko jest skupić się na tyle, by wcisnąć sześć przycisków w odpowiedniej sekwencji, kiedy biegnie na Ciebie wielki robak albo jedzie w twoją stronę praktycznie niezniszczalny czołg. A manewry mamy różne, od wielu rodzajów bomb, wsparcia myśliwca, zrzutów uzbrojenia czy też wieżyczek. Bez manewrów w zasadzie nie będziemy w stanie wygrać misji, bo początkowa broń nigdy nie jest wystarczająca na stawiane przed nami wyzwania. No i mamy dosyć mocno ograniczoną amunicję i uwierzcie mi, 10 magazynków które możemy mieć przy sobie to bardzo mała ilość, zwłaszcza, kiedy przeładowując wyrzucamy pozostałą w poprzednim magazynku amunicję.

Jak już wspomniałem, pomimo identycznego schematu misji, każda z nich jest inną przygodą. Mapy są zróżnicowane i za każdym razem posiadają na sobie inne elementy. Te także oczywiście się powtarzają, ale różne ich konfiguracje sprawiają, że nigdy nie traficie na dwie identyczne misje. Czasami cele będą blisko siebie i pójdzie nam łatwo, ale już dotarcie do punktu ewakuacyjnego będzie bardzo trudne przez pobliskie gniazda, a innym razem traficie na sporą liczbę pancernych robali, których próby zabicia doprowadzają mnie do szewskiej pasji. Właściwie to nierówny poziom trudności jest największym problemem, jaki mam z Helldivers 2 i za tą nierówność odpowiadają opancerzeni wrogowie. Ci są zdecydowanie zbyt wytrzymali i nawet stosując specjalne wyposażenie będziemy mieli spore problemy z pokonaniem tych przeciwników. Podczas walki z szarżującym olbrzymim opancerzonym żukiem dochodzi do komicznych sytuacji, gdzie gracze uciekają przed nim jak na rodeo i próbują trafić w jego tylną część, która jest słabiej opancerzona. Broń przeciwpancerna nie działa najlepiej, bo nawet dwie rakiety z potężnej jednostrzałowej wyrzutni rakiet nie muszą pokonać drania, a noszenie takiej jednostrzałowej wyrzutni nie pozwoli nam na używanie innych ciężkich broni. Są tutaj problemy z balansem do rozwiązania i twórców czeka długie patchowanie tytułu.

HELLDIVERS 2-4
Grając na Playstation 5 wcale nie odstaję od graczy PCtowych. Każdy ma równe szanse, a crossplay jest mistrzowski.

Problemem jest też łączenie się z graczami, gdzie na premierę bardzo ciężko było znaleźć towarzyszy do walki. Regularnie gra się rozłączała, a po tym jak zostaniemy wyrzuceni z gry, co się niestety zdarza, gra nie pozwoli nam wrócić do naszych towarzyszy. jedyne co możemy zrobić to zacząć od nowa lub też poczekać, aż nasi dzielni kompani zostaną rozszarpani na strzępy, bo przejście takiej misji w osłabionym składzie jest bardzo trudne. Faktem jest też to, że twórcy intensywnie łatają problemy i teraz gra się dużo lepiej niż w dzień premiery, ale jednak czasami dalej mam problemy. Potem pewnie twórcy zajmą się naprawianiem kwestii związanych z balasnem, bo nawet widząc twardych wysokopoziomowych graczy, to nawet oni ze swoim kozackim sprzętem mają problemy z rozwaleniem zwykłego pancernego robaka. Zresztą nie tylko to jest problemem, bo i z chodzeniem oraz bieganiem nie raz dzieją się dziwne rzeczy. Nasz heros potrafi przestać biec pomimo ciągle pełnego paska staminy, a byle pierdnięcie najmniejszego robala sprawi, że przez chwilę będzie ogłuszony. Strasznie jest to wkurzające, bo nie jesteśmy w stanie wtedy nawet przeładować porządnie broni.

Scena zrzutu nigdy mi się nie znudzi. NIGDY!

Ale to są w zasadzie jedyne wady w Helldivers 2, które zresztą zostaną prawdopodobnie szybko naprawione, widząc, jak błyskawicznie twórcy patchują grę. Podoba mi się to, że ładna grafika i efekty nie są tylko ozdobnikami, ale też funkcjonalnymi elementami każdej z map. Błyszczące zarodniki w gniazdach robali to tak naprawdę miny, a jeżeli wejdziemy w dziwne szare grzyby, to ekran zostanie zasłonięty chmurą pyłu, który wygląda świetnie i jest jednocześnie strasznie wkurzający. Budynki są w pełni zniszczalne, co niejednokrotnie wykorzystywane jest przez grę np. nakazując nam zniszczyć jakiś nielegalny obiekt badawczy. Gra posiada też fantastyczną muzykę i jak już wspomniałem, buduje ona niesamowity klimat gry. Wszystko to działa przy okazji stabilnie i nie gubi klatek, wyjątkiem są te wyrzucenia do systemu, które zdarzyły mi się dwa razy podczas dwudziestu godzin z którymi spędziłem grę.

Helldivers 2 to solidny tytuł, który jeszcze musi zostać naprawiony tu i ówdzie, niemniej jednak rozgrywka jest bardzo wciągająca i chętnie przeskakujemy z misji na misję. Niesamowity klimat związany z kultowymi filmami wzbogacony przepiękną muzyką oraz naprawdę soczystym gameplayem sprawiają, że ciężko jest oderwać się od Helldivers 2. Demokracja sama się nie uratuje i tylko Ty, drogi żołnierzu, stoisz między hordami wrogów ludzkości, a super ziemią, Czy podejmiesz się wyzwania i założysz pelerynę Helldivera? Gorąco zachęcam do podjęcia się wyzwania. Gdybym miał recenzować tą grę za miesiąc czy też dwa, to ocena byłaby wyższa, ale problemy z balansem czy też z połączeniami na obecną chwilę zmusiły mnie do obniżenia oceny.

Jeżeli chcesz wiedzieć więcej o Helldivers 2, to zobacz nasz poradnik dla początkujących oraz porównanie wersji na PC oraz Playstation 5.

A jeżeli chcesz nas wspierać, to pamiętaj że Helldivers 2 oraz wiele innych gier możesz kupić w naszym Sklepie z Grami.


Klucz do recenzji gry Helldivers 2 w wersji na Playstation 5 otrzymaliśmy od Sony Polska. Dziękujemy!

Sony Interactive Entertainment

Podsumowanie

Demokracja sama się nie obroni, więc liczymy na Ciebie. Przejdź do centrum rekrutacji i sam spróbuj swoich sił w Helldivers 2!
Ocena Końcowa 8.0
Pros
- Klimat z Żołnierzy Kosmosu i ... Terminatora?
- Bardzo ładna i funkcjonująca grafika
- Przyjemne i wciągające flow
- Pomimo schematów, każda misja to inna przygoda
- Posiadanie własnego niszczyciela, który pomaga nam podczas gry
Cons
- Nierówny poziom trudności
- Problemy z łączeniem, chociaż jest ich coraz mniej
- Nie zawsze jasne elementy związane ze sterowaniem i poruszaniem się

Brak komentarzy

Zostaw Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzednio Gdzie można obejrzeć wszystkie odcinki serii Pokemon?
Następny Helldivers 2 posiada już 330 tysięcy aktywnych graczy na Steam!