Silent Hill 2 Remake vs Resident Evil 2 Remake – która z tych gier jest lepsza?

W ostatnich latach rynek gier wideo został zalany falą remake’ów klasycznych tytułów. Jednym z najbardziej oczekiwanych był remake kultowej gry survival horror, Silent Hill 2. Po wielu latach oczekiwania, gra w końcu ujrzała światło dzienne, wzbudzając ogromne zainteresowanie zarówno wśród starych fanów serii, jak i nowych graczy. Jednakże, w świetle sukcesu innego głośnego remake’u, Resident Evil 2, pojawia się pytanie: która z tych dwóch gier zasługuje na miano lepszej?

Porównując Silent Hill 2 Remake i Resident Evil 2 Remake, możemy zauważyć zarówno podobieństwa, jak i różnice. Obie gry oferują mroczną atmosferę, wymagający gameplay i intrygujące historie. Jednakże, Silent Hill 2 Remake skupia się bardziej na psychologicznym horrorze i eksploracji mrocznych zakamarków ludzkiej psychiki, podczas gdy Resident Evil 2 Remake stawia na akcję, horror i rozwiązywanie zagadek.

Silent Hill 2 Remake, stworzony przez studio Bloober Team, stanowi odważną reinterpretację psychodelicznego horroru psychologicznego. Gra zachowuje mroczną atmosferę i niepokojącą fabułę oryginalnej wersji, jednocześnie wprowadzając nowoczesną grafikę i ulepszony gameplay. Nowe oświetlenie, szczegółowe modele postaci i dźwięk przestrzenny tworzą niezwykle immersyjne doświadczenie. Jednakże, niektóre zmiany, takie jak zmodyfikowane sekwencje i nieco inne podejście do narracji, mogą podzielić fanów. Warto też pamiętać, że przy grze konsultacji udzielało studio podobne do Sweet Baby.

Resident Evil 2 Remake, opracowany przez Capcom, uważany jest za jeden z najlepszych remake’ów w historii gier wideo. Gra zachowuje klasyczny horror survivalowy, jednocześnie oferując nowoczesną grafikę, płynny gameplay i dynamiczne walki z bossami. Nowe rozwiązania, takie jak system kontroli nad dwojgiem bohaterów, Leonem i Claire, oraz rozbudowany świat gry, dodają głębi i replayability. Resident Evil 2 Remake ustanowił nowy standard dla gier survival horror, łącząc nostalgię z nowoczesnym podejściem do gatunku.

Ostatecznie, pytanie o to, która gra jest lepsza, jest subiektywne i zależy od indywidualnych preferencji. Silent Hill 2 Remake oferuje unikalne i niezapomniane doświadczenie, podczas gdy Resident Evil 2 Remake stanowi doskonały przykład tego, jak odświeżyć klasykę. Obie gry są godne uwagi i oferują wiele godzin mrocznej rozrywki. Czy Silent Hill 2 Remake może dorównać sukcesowi Resident Evil 2 Remake? Czas pokaże. Teraz skupmy się na porównaniu różnych aspektów obu gier.

I na koniec (a w zasadzie początek), zarówno Resident Evil 2, jak i Silent Hill 2 znajdziesz w naszym Sklepie z Grami. Jeżeli kupujesz u nas, to pomagasz nam rozwijać Big Bad Dice!

Walka i starcia z bossami – Resident Evil 2

Tradycyjnie, walka nigdy nie była mocną stroną serii Silent Hill, podczas gdy Resident Evil zwykle radził sobie z tym aspektem znacznie lepiej. Nie będziemy owijać w bawełnę – Resident Evil 2 zdecydowanie wygrywa jeśli chodzi o system walki. Gra oferuje solidny wybór broni, zwłaszcza odblokowywalnych, które znacząco wpływają na wartość powtórnego przejścia. Każda broń ma odpowiednią wagę i siłę odrzutu, a niesamowity system krwi sprawia, że każda akcja wydaje się niezwykle brutalna. Ponadto, starcia z bossami należą do jednych z najlepszych w gatunku. Chociaż walka w Silent Hill 2 nie dorównuje poziomowi Resident Evil 2, jest zdecydowanie lepsza niż można by się spodziewać. Podobnie jak w oryginale, walka nie jest głównym punktem remake’u Silent Hill 2, ale zdecydowanie daje satysfakcję, dzięki napiętym starciom z doskonale zaprojektowanymi przeciwnikami. Również walki z bossami uległy znacznej poprawie w porównaniu z oryginalną grą, co jest kolejnym dużym plusem gry.

Fabuła i jej narracja – Silent Hill 2

Nie ma sensu owijać w bawełnę, ponieważ w tej kategorii nie ma właściwie żadnej konkurencji. Jeśli chodzi o fabułę i jej narrację, Resident Evil 2 nie może konkurować z Silent Hill 2. Ten drugi to mistrzowskie dzieło horroru psychologicznego, opowiadające odważną i niezapomnianą historię, która równie dobrze może pozostawić cię emocjonalnym wrakiem, jak i przerazić do szpiku kości. Ciężkie tematy są mistrzowsko potraktowane dzięki solidnemu scenariuszowi i, w szczególności w przypadku remake’u, niesamowitym występom aktorskim. Silent Hill 2 zawsze był uważany za jedną z najlepszych historii opowiedzianych w grze, a remake z pewnością zasługuje na takie uznanie. Z drugiej strony, Resident Evil 2 nie przywiązuje zbyt dużej wagi do swojej fabuły. Oczywiście, dla fanów serii jest wiele do polubienia, od lokacji w Raccoon City po wprowadzenie ulubionych postaci takich jak Leon S. Kennedy i Claire Redfield, a także innych uwielbianych postaci, takich jak Ada Wong, William Birkin i innych. Ale nawet w najlepszym wydaniu, fabuła Resident Evil 2 jest funkcjonalna – coś, co ma ułatwić rozgrywkę i projektowanie, a nie odwrotnie. Jest ogromna przepaść między tym, co robi, a tym, co osiąga Silent Hill 2.

Zagadki – Silent Hill 2

Teraz przechodzimy do kategorii, w której obie gry są znacznie bardziej wyrównane. Silent Hill 2 i Resident Evil 2 to jedne z najbardziej znanych i fundamentalnych tytułów w gatunku survival horror, a obie kładą duży nacisk na zagadki. Co więcej, sposób, w jaki oba remake’i podchodzą do swoich zagadek, jest również dość podobny – oba przenoszą wiele z oryginałów, ale także wprowadzają zmiany i dodatki, aby utrzymać świeżość doświadczenia, jednocześnie pozostając wiernymi oryginałowi, dzięki czemu nawet powracający fani nie będą po prostu przechodzić przez każde wyzwanie.

Można argumentować, że sam fakt bycia tym, czym jest, Silent Hill 2 powinien tutaj wygrać. Jako seria, Silent Hill jest bardziej skoncentrowany na zagadkach niż Resident Evil, a Silent Hill 2 w szczególności jest grą, która mocno skupia się na długich zagadkach rozciągających się na długie sekwencje gry. Oczywiście, to samo można powiedzieć o Resident Evil 2, a zagadki tam też są dobrze zaprojektowane – ale Silent Hill 2 przywiązuje znacznie większą wagę do tej części doświadczenia rozgrywki, i to widać, podobnie jak w przypadku walki w RE2.

Projektowanie poziomów i eksploracja – Resident Evil 2

To kolejny obszar, w którym Resident Evil 2 i Silent Hill 2 są dość wyrównane, nie tylko ze względu na to, jak dobre są obie, ale także dlatego, że obie mają bardzo podobne filozofie projektowe. Oba tytuły kładą nacisk na powolną i przemyślaną eksplorację, zachęcając graczy do stopniowego przeczesywania obszarów, powracania do starszych lokacji, wypatrywania skrótów i podobnych rzeczy. Eksploracja w obu tytułach pozostaje niezwykle wciągająca, delikatnie mówiąc. Resident Evil 2 ma jednak przewagę, prawdopodobnie dlatego, że lepiej równoważy nagrody, jakie daje za eksplorację. Od amunicji i zdrowia po zasoby do craftingu, przedmioty, notatki, a nawet przedmioty kolekcjonerskie – jest po prostu większa i bardziej satysfakcjonująca różnorodność rzeczy, którymi Resident Evil 2 nagradza chęć eksploracji graczy. Projekt poziomów jest również ogólnie bardziej zwarty i bardziej przemyślany w całym doświadczeniu, od budynku RPD po NEST i więcej.

Przeciwnicy – Resident Evil 2

Katalog przeciwników, z którymi się spotykamy, może zrobić lub zepsuć grę survival horror, a zarówno Resident Evil 2, jak i Silent Hill 2 robią wiele, aby zaimponować na tym froncie, a obie gry mogą pochwalić się jednymi z najbardziej kultowych projektów przeciwników, jakie kiedykolwiek widzieliśmy, od Pyramid Head z Silent Hill 2 po Lickerów z Resident Evil 2, między innymi. I chociaż kontekst narracyjny, w którym się znajdują, daje im nieodłączny impuls, przeciwnicy w Silent Hill 2 nie są też tak zabawni do walki, jak przeciwnicy w Resident Evil 2, dzięki mocnym stronom Resident Evil 2 w walce – co prawdopodobnie daje temu drugiemu przewagę w tej dziedzinie.

Patrząc na poszczególnych przeciwników w RE2 można również zobaczyć mocne strony gry na tym froncie. Na początek mamy oczywiście Pana X, nieustannie przerażającego przeciwnika, który nie zatrzyma się przed niczym w swoich próbach wystraszenia cię (i zmiażdżenia) na śmierć. Prześladuje cię przez znaczną część gry, a słuchanie jego dudniących kroków odbijających się echem na korytarzach RPD nigdy nie traci na sile. Potem są przerażające Lickery, koszmarnie zmutowany William Birkin (i wiele form, które przyjmuje w całej grze) i kurde, nawet zwykłe zombie, które są jednymi z najbardziej zgniłych i przerażających zombie, z jakimi kiedykolwiek walczyliśmy w grze. Mogą umrzeć od jednego pocisku, jak i od 10, co jest jeszcze bardziej frustrujące i niepokojące. Od ich projektu wizualnego po unikalne zagrożenia, jakie stwarzają, i jak angażujące są w walce z perspektywy rozgrywki, przeciwnicy i typy przeciwników Resident Evil 2 zasługują na zwycięstwo.

Setting i klimat – Resident Evil 2

Niemal niemożliwe jest rozstrzygnięcie między Resident Evil 2 a Silent Hill 2 w tej kategorii. Z jednej strony mamy miasto Silent Hill, pozornie spokojne amerykańskie miasteczko, które jest wiecznie spowite złowrogą mgłą i nieustannie torturuje ludzi, którzy wędrują po jego ulicach, odbijając ich własne skręcone traumy i doświadczenia. Od swojej narracyjnej i tematycznej głębi po silną estetykę wizualną, z którą jest związane, miasto Silent Hill jest niesamowitym miejscem, a w remake’u Silent Hill 2 jest szczególnie doskonałe, gdzie ożywa dzięki wspaniałej grafice i niezwykłej dbałości o szczegóły.

Nie wiele miejscówek z horroru byłoby w stanie konkurować z czymś takim – ale wtedy mamy Resident Evil 2, który plasuje się w górnych warstwach gatunku w tej konkretnej kategorii. Budynek RPD jest kultowym miejscem horroru, które zostało rozszerzone i ożywione w spektakularny sposób w remake’u z 2019 roku. Poza RPD można również zwiedzać samo Raccoon City, które jest równie kultowe (jeśli nie bardziej) oraz inne doskonale zaprojektowane lokacje w ponurych podziemnych kanałach miasta i przerażającym laboratorium Umbrella znanym jako NEST. Którą z dwóch gier wolisz, prawdopodobnie będzie kwestią gustu i preferencji, ale ze względu na swoją tematyczną głębię, a także na to, jak wizualnie wybitne i koncepcyjnie unikalne jest, musimy wybrać miasto Silent Hill.

Strach i atmosfera – Silent Hill 2

Oczywiście kluczowa kategoria dla gier survival horror, w której zarówno Resident Evil 2, jak i Silent Hill 2 odnoszą sukces – choć w różnym stopniu. Nie da się zaprzeczyć, że obie gry świetnie radzą sobie ze straszeniem graczy. Strach może być oczywiście wysoce subiektywny, ale oba remake’i doskonale radzą sobie z budowaniem napięcia i atmosfery oraz sprawiają, że gracze czują się na krawędzi, czy to poprzez atmosferyczne oświetlenie, dobrze zaprojektowane środowiska, mistrzowskie tempo, doskonały projekt dźwiękowy, czy cokolwiek innego. Jeśli jednak mielibyśmy wybrać jedną z dwóch gier jako zwycięzcę w tej kategorii, Silent Hill 2 prawdopodobnie wygrałby. Ciemne korytarze RPD, krzyki Lickerów, niekończące się pościgi Pana X – wszystko to jest niewątpliwie przerażające. Ale od mrocznej mgły miasta po wagę narracyjną, którą wstrzykuje w doświadczenie, po nacisk na powolny, namacalny horror psychologiczny, a nie konwencjonalne strachy, Silent Hill 2 udaje się dostarczyć znacznie dłużej utrzymujący dreszcz.

Technologia – Resident Evil 2

Ponownie, obie gry zasługują na ogromne pochwały w tej dziedzinie. Capcom konsekwentnie robił niesamowite rzeczy z grami Resident Evil w dziale technologicznym, zwłaszcza w erze silnika RE, a także Bloober Team zrobił wrażenie Silent Hill 2 – co nie jest zaskakujące, ponieważ jest to jedna z dziedzin, w których studio miało niewątpliwie doskonałą historię na przestrzeni lat (np. przy projektowaniu niezłego Medium). Należy przyznać, że każda gra wybrana jako zwycięzca między tymi dwoma zrobiłaby to na bardzo cienkim marginesie, jeśli w ogóle.

Jeśli jednak musimy w ten sposób dzielić włos na czworo, prawdopodobnie wybralibyśmy Resident Evil 2. Silent Hill 2 niesamowicie odtwarza przytłaczające i atmosferyczne lokacje swojego tytułowego miasta, robiąc to z imponującym poziomem dbałości o szczegóły. Ale Resident Evil 2 jest po prostu cięcie powyżej, nawet pięć lat po premierze. Jednym z największych powodów tego jest niesamowity system krwi prezentowany w arcydziele Capcomu. Od sposobu, w jaki ciała zombie stopniowo rozkładają się wraz z obrażeniami, po mrocznie piękne eksplozje czerwieni, które można zobaczyć, gdy strzela się wrogowi w głowę z bliska strzelbą, te rzeczy znacznie wpływają na doświadczenie, zwłaszcza biorąc pod uwagę gatunek, w którym operujemy.

Podsumowanie

Jeśli szukasz gry, która ma wpływ na narrację i próbuje Cię zaniepokoić nie tylko konwencjonalnymi metodami horroru (których z pewnością nie brakuje), ale także bardziej mózgowymi i psychologicznymi, Silent Hill 2 będzie zdecydowanie drogą do podążania. Historia Jamesa Sunderlanda jest szokująca i absolutnie warto ją przeżyć, a remake Bloober Team robi spektakularną robotę w opowiedzeniu tej historii, jednocześnie rozszerzając doświadczenie rozgrywki oryginalnego tytułu. Jeśli jednak szukasz bardziej mechanicznie gęstego doświadczenia, Resident Evil 2 nie może być naprawdę pokonany. Nie zrozum mnie źle, Silent Hill 2 nie jest symulatorem chodzenia – daleko od tego. Ale czysta rozgrywka survival horror oferowana w Resident Evil 2 jest niezrównana, ze wszystkim, od doskonałego projektowania poziomów i krwawej walki po doskonałe walki z bossami i oczywiście nieustające sekcje stalkera Pana X, które łączą się w idealną harmonię, aby dostarczyć nieprzerwanej przejażdżki adrenalinowej. Osobiście wolę to drugie, więc Resident Evil 2 miałby mój głos. Ale fakt, że Silent Hill 2 jest w tej samej rozmowie, co arcydzieło Capcomu, jest sam w sobie niewiarygodnie wielkim pochwałą.