Witajcie 🙂 dzisiaj ja co miesiąc przyszła pora na nasz cykl NCWW, czyli Na Co Wydać Wypłatę. I jak co miesiąc przedstawię gry planszowe, które z pewnością warto kupić oraz podbiły nasze serce w ostatnim czasie. Jak zwykle wpis będzie przygotowany w formie rankingu, co znacznie ułatwia czytanie go i wpływa na estetykę tekstu. Mimo to, wszystkie gry w naszym rankingu są ex aequo. Przekonajcie się jaka gra jest najlepsza na marzec. Bez zbędnego przedłużania zapraszam do lektury postu!
Wpis powstał we współpracy ze sklepem HulaHop.pl.
1. Głodostwory – kooperacyjna gra imprezowa
Pierwszą grą w naszym rankingu są Głodostwory, od wydawnictwa Egmont Polska. To świeżutka gra planszowa, którą możemy skategoryzować jako grę koopreacyjną oraz imprezową. Gra jest odpowiednia zarówno dla dzieci jak i dla początkujących planszówkowiczów. Ma barwne, żywe grafiki, wykonanie jest bardzo dobre i posiada dość zabawną tematykę, co w przypadku dzieci stanowi ogromną zaletę. Gra jest przeznaczona dla od trzech do sześciu graczy, więc sprawdzi się doskonale całym rodzinom, minimalny wiek gracza wynosi 8 lat i w górę, a czas rozgrywki jest bardzo krótki i przyjazny dla zapracowanych; wynosi bowiem około 15 minut. Naszym zadaniem w Głowostworach jest wykarmienie wszystkich wygłodniałych potworów, zanim w klepsydrze przesypie się ostatnie ziarenko piasku. Więc do roboty kucharze!
Głodostwory czekają na jedzenie
2. Roll Player
Na drugiej pozycji uplasowała się gra planszowa Roll Player, która już wcześniej pojawiła się w naszym rankingu, ale z uwagi na to że dalej w nią bardzo regularnie gramy pojawia się po raz drugi. Roll Player to gra planszowa od wydawnictwa Ogry Games, bardzo ciekawa, wymaga sporo myślenia. Naszym zadaniem w tej grze jest stworzenie naszych postaci za pomocą kości, co wcale nie jest takie proste, bo jak wiadomo kości = losowość. Z drugiej jednak strony, gra posiada mechaniki pozwalające na sterowanie losowością. I naszym zadaniem jest tak zarządzanie kośćmi, aby zdobyć na koniec jak najwięcej punktów. Gra jest odpowiednia dla od jednego do czterech graczy, i fantastycznie sprawdza się podczas gry we dwoje. Minimalny wiek to 10 lat w górę. Czas rozgrywki wynosi z kolei około godzinę zegarową. Grę szczególnie polecam fanom główkowania nad planszą.
3. Pierwsi Marsjanie
Trzecie, zaszczytne miejsce zajmuje gra planszowa od wydawnictwa Portal Games – Pierwsi Marsjanie. Grę można skategoryzować jako kooperacyjną przygodówkę. Jeśli dobrze znacie Robinsona, to z tą grą powinno pójść Wam nieco łatwiej. Pewnie się domyślacie, że w grze chodzi w dużej mierze o przetrwanie na czerwonej planecie, a nie jest to takie proste. Gra ma dość skomplikowane zasady, więc polecam ją zwłaszcza osobom zaawansowanych w świecie gier planszowych. Jednak początkujący mogą sobie też świetnie poradzić, zwłaszcza, że przez grę prowadzi nas aplikacja. Gra jest odpowiednia dla od jednego do czterech graczy, minimalny wiek wynosi 14 lat w górę. Czas rozgrywki jest w przypadku Pierwszych Marsjan trochę dłuższy, wynosi bowiem około 2 godziny zegarowe. Grę bardzo polecam parom, oraz zaawansowanym graczom.
Ten obszar zamieszkują Pierwsi Marsjanie
4. Hanafuda
Czwartą pozycję w rankingu zajmuje Hanafuda, jest to gra karciana od wydawnictwa Trefl. Uznałam, że gra zasługuje na bycie w rankingu ponieważ zauroczyła nas swoim wykonaniem. Hanafuda to nic innego jak japońskie karty do gry, które pozwolą nam na rozegranie nieznanych dla nas dotychczas partii. Są niezwykle barwne, mają przepiękne grafiki, które cieszą oko i umilają znacznie rozgrywkę. Karty są przeznaczone dla od dwóch do sześciu graczy, Minimalny wiek gracza wynosi 8 lat, a czas rozgrywki wynosi około godziny zegarowej. Hanafuda również nie naruszy zbytnio Waszego budżetu, gra kosztuje około 40 złotych. Polecam ciekawym świata, oraz wielbicielom kraju kwitnącej wiśni.
Hanafuda zaprasza do kraju kwitnącej wiśni
5. Alien Artifacts
Na piątym miejscu uplasowała się gra planszowa od wydawnictwa Portal Games, Alien Artifacts, czyli Artefakty Obcych. Jest to jedna z naszych ulubionych gier, która dość często gości u nas na stole, zwłaszcza kiedy chcemy pograć we dwójkę. Rozgrywki są dynamiczne, tworzą presję wyścigu o punkty, a ponadto gra jest świetna na dwie osoby. Nie polecam grać z początkującymi graczami, ponieważ paraliż decyzyjny jest nie do zniesienia. W grze naszym zadaniem jest umiejętne rozbudowanie swojego imperium. Gra jest odpowiednia dla od dwóch do czterech graczy, i tak jak pisałam wcześniej, gra doskonale zdała egzamin jeśli chodzi o grę we dwoje. Czas gry to godzina zegarowa, a minimalny wiek gracza wynosi 10 lat. Polecam fanom euro gier, oraz główkowania.
Zbuduj imperium kosmiczne w Alien Artifacts
6. Gwiezdny Fluxx
Szóste miejsce zajęła gra Gwiezdny Fluxx, ona również już wcześniej została umieszczona w naszym rankingu, ale ten typ gry nigdy nie traci swojego potencjału. Fluxx to mała, sprytna karcianka, w którą możemy zagrać dosłownie wszędzie: na domówce, w pociągu, na plaży czy też na statku w dolnym pokładzie. Bardzo podoba się i zaawansowanym i tym bardziej początkującym graczom. Zasady są bajecznie proste, gra generuje wiele pozytywnych emocji, a przy tym wszystkim znajdziecie tu również negatywną interakcję. Gra jest mała i lekka więc zabranie jej ze sobą gdziekolwiek nie przysparza żadnych problemów. Fluxx jest nie drogą grą, obdarzoną poczuciem humoru i wspaniale skaluje się na dwie osoby.
Gwiezdny Fluxx znajdziesz wśród galaktyki
7. Munchkin: Rick and Morty
Ostatnimi czasy odkryliśmy kolejną, wybitną część Munchkina. To jest gratka dla fanów serialu: Rick and Morty i nie tylko. Piękna gra przepełniona humorem prosto z serialu i negatywną interakcją. Gra jest przeznaczona dla od trzech do sześciu osób, trwa nawet do godziny czasu, a minimalny wiek gracza to 17 lat. Choć Munchkin: Rick and Morty jest cały po angielsku, to w zupełności nie przeszkadza w rozgrywce, wystarczy bowiem znać język na poziomie podstawowym. Co tu więcej mówić? Gorąco zachęcam do kupna tej gry. Podpowiem, że wydawnictwo Black Monk Games cyklicznie sprowadza grę do Polski, więc bądźcie czujni.
8. Warhammer Underworlds: Shadespire
Ósmą pozycją jest uwielbiany przez nas Shadespire, do którego jeszcze niedawno podchodziliśmy dość sceptycznie. Shadespire jest grą skirmishową, na bazie figurek, które można samodzielnie złożyć i pomalować. Gra jest świetna, partie są rozgrywane przez nas właściwie codziennie. W podstawce znajdziecie dwie podstawowe armie, więc na nich możecie się uczyć, a później inwestować w dodatki. Na dwie osoby miodzio. Cała rozgrywka nie trwa długo, bo jest około 30 minut, trzy szybkie tury. Z gry dosłownie wylewa się negatywna interakcja w najczystszej postaci. Wykonanie gry również na wielki plus. Gra jest w języku angielskim, więc dla niektórych może być barierą.
Munchkin w wersji Rick and Morty! Muszę mieć!!!