Nowinki znad planszy – podsumowanie kilku ciekawych informacji, na które w ostatnim czasie napotkałem się w sieci jeżeli chodzi o gry planszowe. Postanowiłem zgromadzić wszystkie ciekawostki z ostatnich dni. Być może część z nich was uszczęśliwi!
Wielu planszówkowych fanów z dnia na dzień może natknąć się na ciekawe nowinki znad planszy, ogłoszenia o nowościach, postęp produkcji oraz plany wydawnicze. Nic dziwnego – środowisko planszówkowych graczy stale się powiększa i rośnie w siłę, a co za tym idzie, rośnie również popyt i podaż na gry bez prądu.
W ostatnim czasie pisaliśmy już, że Brass: Birmingham powróci pod szyldem innego wydawnictwa – wielu czytelników uradowała ta wieść, choć niektórzy twierdzą, że są to tylko niepotwierdzone plotki. Nie wiemy tak naprawdę, kiedy i czy w ogóle Brass: Birmingham się pojawi, dopóki nie otrzymamy oficjalnego statementu. Wszyscy jednak wierzą, że medialny szum wokół tego tytułu tylko wspomoże potencjalną sprzedaż dodruku pod szyldem innego wydawcy. Można śmiało powiedzieć, że gdy gra ujrzy światło dzienne, niewykluczone, że zniknie w tak błyskawicznym tempie, jak miało to miejsce w przypadku Małych Epickich (kieruję uśmieszek w kierunku prowadzącego ostatniej akcji charytatywnej wspierającej WOŚP, który pozwolił sobie w sposób żartobliwy napomnieć o tej sytuacji).
Czemu wspominam o Brass: Birmingham? Powód jest bardzo prosty. W ostatnim czasie wydawnictwo Lucky Duck Games pokazało na swym facebookowym fanpage infografikę, w której przedstawione zostały wszystkie planowane premiery na najbliższy okres. To jednak nie koniec. Na obrazku wyszczególnione zostały aż dwie sekretne gry. Tutaj cytat z Facebooka:
I wreszcie dwie gry, o których jeszcze nic nie możemy powiedzieć – poznacie ich tytuły podczas zapowiedzi 3.03!
Przejdźmy do meritum. Lucky Duck Games w swoim portfolio ma już tytuły takie jak Radlands oraz Dice Throne, gry, za które odpowiedzialne jest wydawnictwo Roxley (to samo, które jest właścicielem praw do gry Brass: Birmingham). Nie zdziwiłbym się zatem, gdyby Kaczki już dopinają szczegóły, co do licencji na tę perełkę. Jeżeli moje przypuszczenia się spełnią, o opłakiwanym Brassie usłyszymy już niebawem. To jednak tylko przypuszczenia, aczkolwiek wszystko łączy się w jedną spójną całość – dwa tytuły, które mają zostać ogłoszone w marcu oraz plotki nt. negocjacji w sprawie licencji do Brassa – jak to mówią, nadzieja umiera ustatnia!
Trzeci marca to jednak nie koniec wrażeń. Mamy dla was kolejne nowinki znad planszy. Na ten dzień Wydawnictwo Rebel.pl zaplanowało premierę Star Wars: The Deck Building Game. W tej produkcji będziemy musieli zniszczyć trzy bazy przeciwnika (trzy bazy, trzeci marca? O co chodzi z tymi trójkami!). Opowiemy się po jednej z dwóch stron konfliktu – Rebelii lub po stronie sił Imperium! Będizemy mogli werbować nowe jednostki, aby zwiększyć swoją siłę rażenia oraz zdobywać przewagę and rywalem, która rozstrzygnie losy bitwy. Mało? To ciągle nie koniec wrażeń!
W zeszły poniedziałek wydawnictwo Fox Games ogłosiło, że od 30 stycznia 2023 będą ogłaszać kolejne zapowiedzi na przyszłe półrocze! Zaczęli oczywiście od gier, które możemy znaleźć już na sklepowych półkach, zatem pierwsze koty (Widzę tu nawiązanie do Najlepszej gry o Kotach, przypadek?) za płoty. Na pierwszy ogień poszły Księga Czarów oraz Nanga Parbat. Na oficjalnym Fanpage zaprezentowano także, jak się mają prace produkcyjne dotyczące gry Najlepsza gra o psach 2. Powiem krótko – koci tytuł podbił serca pośród mojej rodziny, także myślę, że najnowszy projekt również ma ogromny potencjał, by zmiękczyć serca planszówkowych fanów!
Mamy również nowinki znad planszy dla fanów Elekta! Wydawnictwo What the Frog! planuje uruchomić przedsprzedaż dodatku Wiedźmy 2 w drugim kwartale bieżącego roku. Wydawca potwierdza także dodruk dodatku znanego wszystkim jako Wiedźmy 1. Jeżeli zatem tytuł osadzony w uniwersum Star Wars was nie interesuje – może Elekt będzie tym, czego szukacie. Dodruk dodatku oraz przedsprzedaż kolejnego dodatku to świetna okazja, by dać tej pozycji szansę. Elekt to bardzo dobra gra karciana, która z całą pewnością spodoba się wielu Graczom!
Na koniec humorystyczny akcent. Skoro jesteśmy już przy wydawnictwie What the Frog! czemu nie wspomnieć o grze, w której będziemy walczyć o lizanie landrynka? Niewykluczone, że o tym tytule usłyszymy już niebawem. Tymczasem pozostaje nam jedynie uzbroić się w cierpliwość. Zapowiada się gorąca atmosfera, a wydawcy zakasali rękawy, by stanąć na wysokości zadania. Szczerze powiem – jak na razie idzie im to świetnie!
Brak komentarzy