Warframe to jedna z najdłużej rozwijanych gier typu live-service na rynku. Od ponad dekady przyciąga miliony graczy swoją darmową rozgrywką, dynamicznym systemem walki i regularnymi aktualizacjami. Mimo że gra działa obecnie na Nintendo Switch, fani od dawna spekulują, kiedy pojawi się jej wersja na nową konsolę – Nintendo Switch 2. Niestety, twórcy z Digital Extremes nie mogą jeszcze rozpocząć prac nad tym projektem, ponieważ nie otrzymali od Nintendo zestawu deweloperskiego (dev kit).
Podczas ostatniego wydarzenia TennoCon, dyrektor generalny Digital Extremes i lider prac nad grą Soulframe, Steve Sinclair, podkreślił, jak bardzo jego zespół chciałby rozpocząć portowanie Warframe na Switch 2. W rozmowie z prasą Sinclair przyznał, że techniczny zespół studia jest bardzo podekscytowany możliwościami nowej konsoli, szczególnie jej szybkimi rdzeniami procesora i innymi nowoczesnymi rozwiązaniami sprzętowymi, które mogłyby znacząco poprawić jakość rozgrywki. Mimo gotowości i entuzjazmu, Digital Extremes nie jest w stanie rozpocząć prac, ponieważ nie otrzymało jeszcze dev kita od Nintendo. Sinclair zaznaczył, że zespół programistów „nie może się doczekać”, aby stworzyć dostosowaną wersję Warframe na Switch 2, ale obecnie istnieje opóźnienie związane z wysyłką zestawów deweloperskich. Jak przyznał, studio ma już konkretne plany dotyczące tej wersji, lecz musi czekać, aż Nintendo rozwiąże problem zaległości.

Nie tylko Digital Extremes zmaga się z brakiem dev kitów. Inne studia, takie jak te odpowiedzialne za Stellar Blade czy Cyberpunk 2077, również odczuwają ograniczenia związane z dostępem do nowej technologii Nintendo. Niektóre z nich podobno już uzyskały dostęp do dev kitów, lecz oficjalnych zapowiedzi portów na Switch 2 nadal brakuje. Sytuacja ta potwierdza, że Nintendo bardzo ostrożnie dzieli się sprzętem deweloperskim, prawdopodobnie przygotowując się do starannie zaplanowanej premiery swojej nowej konsoli. Mimo tych trudności, Sinclair zapewnia, że kiedy tylko studio otrzyma odpowiednie narzędzia, natychmiast rozpocznie prace nad dedykowaną wersją Warframe. Według jego słów, nowa wersja gry będzie nie tylko korzystać z lepszej wydajności Switcha 2, ale także oferować krótsze czasy ładowania i inne technologiczne usprawnienia, których nie da się osiągnąć na obecnej wersji Switcha.
W międzyczasie gracze nadal mogą uruchamiać Warframe na Switchu 2 dzięki kompatybilności wstecznej. Oznacza to, że obecna wersja gry działa bez problemu na nowej konsoli, choć nie wykorzystuje jeszcze jej pełnego potencjału. To rozwiązanie tymczasowe, które pozwala fanom nadal cieszyć się tytułem, ale prawdziwe ulepszenia pojawią się dopiero wraz z premierą natywnej wersji na Switch 2. Warframe pozostaje jednym z najbardziej uznanych tytułów free-to-play. Od czasu swojej premiery w 2013 roku, gra zdobyła lojalną społeczność i przeszła wiele ewolucji, stale się rozwijając. Dostępna jest na platformach takich jak PC, PlayStation, Xbox i Nintendo Switch, a teraz naturalnym krokiem wydaje się rozszerzenie jej również na Switcha 2 – kiedy tylko warunki na to pozwolą.
Steve Sinclair zakończył swoją wypowiedź półżartem: „Więc jeśli znacie kogoś w Nintendo…”, sugerując, że studio z radością rozpoczęłoby prace natychmiast po otrzymaniu dev kita. Wskazuje to nie tylko na duże zainteresowanie portem ze strony twórców, ale też na ich frustrację z powodu obecnej sytuacji. Podsumowując, Warframe na Nintendo Switch 2 z pewnością się pojawi – pytanie tylko kiedy. Wszystko zależy od Nintendo i dostępności narzędzi deweloperskich. Do tego czasu gracze będą musieli uzbroić się w cierpliwość i korzystać z obecnej wersji gry na nowej konsoli, licząc na to, że pełnoprawna, zoptymalizowana edycja zagości na Switchu 2 jak najszybciej.



