First Dwarf to gra, którą obserwuje od dawna i wbrew pozorom jest jednym z najbardziej oczekiwanych przeze mnie tytułów. Wreszcie miałem okazję spędzić trochę czasu z grą w trybie wczesnego dostępu. I co mogę powiedzieć, będę obserwować grę dalej.
W First Dwarf pierwszy raz zagrałem na PGA w 2023 roku. Nie będę ukrywać, że była to produkcja która najbardziej mi się podobała ze strefy gier niezależnych. Do tego warto dodać, że za produkcją stoi polskie studio Star Drifters, które odpowiada za bardzo ciekawą grę strategiczną Driftland: The Magical Revival. Akcja gry The First Dwarf dzieje się w tym samym uniwersum, jednak nie musicie znać historii z Driftland, by zrozumieć o co chodzi. Wcielamy się tutaj w krasnoluda o imieniu Tru, który ma za zadanie przygotować teren pod kolonizację swoich krajan. Oczywiście coś po drodze musi być nie tak, sterowiec krasnoluda zostaje mocno zniszczony podczas tajemniczej burzy i nasz bohater wraz z towarzyszącą mu smoczycą rozbija się na jednej z wysp i musi rozpocząć realizację swojego zadania bez początkowych, ważnych zasobów.
First Dwarf jest oryginalnym miksem gry strategicznej, tower defense i RPG. Naszym zadaniem będzie budowanie różnych budynków w celu przygotowania wyspy pod zasiedlenie. Jednocześnie będziemy stawiać budynki produkcyjne, a wszystko musi zostać połączone za pomocą odpowiedniego rurociągu do źródła many, która zasila wszystko. Dodatkowo Tru będzie przemieszczać się za pomocą krasnoludzkiego mecha, co wiąże się z paroma interesującymi mechanikami. Otóż z tego mecha możemy na przykład wyjść i go naprawić, a jednocześnie maszynę możemy ulepszać w nowe bronie oraz umiejętności.
Dodatkowo towarzyszy nam pyskata towarzyszka w postaci wcześniej wspomnianej smoczycy, którą także możemy kontrolować. W ten sposób przejmiemy kontrolę nad nią i niczym ptakiem z Assassin’s Creed lub innym dronem, będziemy mogli zwiedzać okolicę i realizować niektóre zadania. Te wszystkie elementy sprawiają, że ciężko sklasyfikować jakoś konkretnie First Dwarf i porównać do innych gier. Trochę gra się w tą produkcję jak w klasyczny survival, jednak nie przesadzałbym z tym. Gra mi bardzo przypomina inną polską produkcję, która bardzo mi się spodobała, czyli Riftbreaker, ale tam oprócz budowy bazy i obrony jej przed potworami, musieliśmy sterować naszym robotem w stylu twin stick shootera, a nie trzecioosobowej gry RPG.
W First Dwarf mamy wszystkie elementy typowe dla RPG akcji. Atak i Blok, potem pojawią się też inne funkcje mecha. Ciekawostką jest rytm, który należy wybijać podczas atakowania wroga. Jeżeli trafimy przeciwnika drugi raz wciskając atak w momencie pokazanym przez wskaźnik, to połączymy ataki w kombinacje i zadamy więcej obrażeń. Jeżeli nasz robot zostanie uszkodzony, to możemy z niego wyjść i go naprawić za zdobyte wcześniej zasoby. Nie musimy się jednak spieszyć, w przeciwieństwie do gier survivalowych, nie musimy dbać o żadne parametry postaci inne niż punkty życia, a jedynie musimy zadbać o obronę naszej wioski za pomocą murów i wieżyczek. Z tymi murami jednak jest spory problem, bo te nie łączą się ze ścianami i krawędziami naturalnych przeszkód terenowych, przez co wrogowie atakujący naszą osadę mogą spokojnie przejść bokiem i zaatakować bezpośrednio nasze wieżyczki lub też punkty zbierania surowców.
Graficznie gra wygląda uroczo, architektura jest ładna, podobnie jak animacje. Podoba mi się, że możemy spojrzeć na świat gry zarówno chodząc między drzewami, z trzeciej osoby, jak i obserwować wyspy z daleka za pomocą smoka. Niestety tutaj wychodzą pewne bolączki związane ze wczesnym dostępem. Gra losowo lubi gubić klatki i przycinać się, co widać dosyć mocno na moim let’s play powyżej, jednak ten problem pojawia się coraz rzadziej i widać, że twórcy dosyć mocno naprawiają grę. Gra oczywiście posiada polską wersję językową. Nie znoszę, kiedy gry od polskich twórców nie mają polskiej wersji. Rozumiem czemu taka decyzja jest podejmowana, ale i tak mi się to nie podoba.
First Dwarf jest grą, która mnie zachwyciła i do której na pewno będę wracał przy kolejnych aktualizacjach. Jest to gra oryginalna i łamiąca utarte standardy, zamiast iść tymi samymi ścieżkami co inne gry tego typu, to sporo elementów jest zrobionych tutaj po swojemu, przez co otrzymaliśmy naprawdę wyjątkową grę.
First Dwarf możecie kupić na platformie Steam. Warto dać tej grze szansę.
Brak komentarzy