galakta
Wieczna Zima: Paleoamerykanie – recenzja – mamuty, obozy i własne plemię!
Duże gry często przyciągają oko wykonaniem, ale też rozbudzają oczekiwania graczy. Wieczna Zima zaczynała swoją przygodę na platformie wspieraczkowej, by w końcu trafić na rodzime stoły dzięki wydawnictwu Galakta. Czy warto było czekać? Zapraszam do recenzji!
Miasta Luny – recenzja – kilka słów o kosmicznej deweloperce.
Ludzie od wieków patrzą w niebo i zastanawiają się, kiedy osiedlimy którąś z odległych planet. Póki co nic tego nie zapowiada, ale temat jest na tyle intrygujący, że warto go wykorzystać w grach planszowych. Miasta Luny to tytuł o astronomicznych inwestycjach na księżycu i korporacjach, które dotarły już nawet tam. Zapraszam do recenzji.
Oltree – recenzja – opowieść o rycerzach i smoku!
Idealny świat, w których bogaci pomagają biednym, a rycerze ratują damy z opresji to świetny temat na książki, czy jak się okazuje planszówki. Oltree to kooperacyjna przygoda oparta na scenariuszach zwanych kronika, w których uratujemy lokalną społeczność i przywrócimy świetność naszej twierdzy.
Tidal Blades – recenzja – jak rzucisz kostką to zrobisz wyzwanie.
Czym się kierujemy przy zakupie? Jedni powiedzą, że poszukują innowacyjności. Inni kolejnej gry euro, bo nie ma już w co grać. Jeszcze inni kupują oczami i patrzą na ładne komponenty i mocno kręcąc nosem, gdy okazuje się, że oprócz kolorowych grafik tytuł jest zwyczajnie słaby. Czasami kupujemy pod wpływem impulsu-właśnie tak było u mnie z …
Małe Epickie Podziemia – recenzja – czy zwiedzanie lochów w wersji mini jest fajne?
Eksplorowanie lochów i szukanie przygód w grach planszowych kojarzy mi się z ogromnymi pudłami, wiaderkiem figurek i nijaką rozgrywką. Małe Epickie Podziemia pokazują, że w niewielkim pudełeczku, korzystając z kilkudziesięciu kart są w stanie zrobić pełnoprawnego dungeon crawlera, który działa wyśmienicie. Wkraczamy w mrok, gdzie pochodnia będzie naszym najlepszym przyjacielem.
Rozbrykane Jednorożce – recenzja – wyścig w kolorach tęczy.
Nigdy nie miałem żyłki hazardzisty, ale zawsze się zastanawiałem jak to jest postawić kupę kasy na losowy zakład i czekać na rozstrzygnięcie. Rozbrykane Jednorożce pozwalają poczuć emocje wyścigów, nutkę szczęścia i roztrwonić ciężko zarobione monetki na obstawienie jeszcze jednego jednorożca. Jak się grało?
Cywilizacja: Nowy początek – recenzja – poprowadź swoją nację do zwycięstwa.
Rozwój, ekspansja na nowe tereny, sława i bogactwo? Któż nie chciałby poprowadzić swoich ludzi na nieznane tereny, odkryć nadmorskie krainy pełne luksusowych surowców i stoczyć wielkie bitwy z wrogimi sąsiadami. Cywilizacja: Nowy Początek szuka graczy, którzy skierują jedno z państw do zwycięstwa.
Przygody Robin Hooda – recenzja – odkrywanie Sherwood na nowo
Odbierać bogatym i dawać biednym to hasło kojarzące się z Robin Hoodem. Jego przygody zdobyły rzesze fanów, więc wiadomym było, że prędzej czy później trafi też na planszówkowe salony. Przygody Robin Hooda w końcu pojawiły się na półkach i stołach graczy. Co z tego wynikło i czy warto było czekać?
Wojna Nemo – recenzja – kościane przygody kapitana Nemo
20 000 mil podmorskiej żeglugi autorstwa Juliusza Verne’a to kawał fantastycznej literatury przygodowej. Czy z tego da się zrobić dobrą grę planszową? Okazuje się, że jak najbardziej, ponieważ Wojna Nemo przyszła i już na półce została. Jeżeli chcecie wiedzieć dlaczego, zapraszam do recenzji.
Hansa Teutonica – recenzja – hit bez zbędnych bajerów?
Liga Hanzeatycka zrzeszała miasta Europy, które wzajemnie się wspierały w kwestiach handlowych, utrudniając działanie innym, niezrzeszonym podmiotom. W grze planszowej Hansa Teutonica wcielamy się w jednego z takich kupców i spróbujemy zbudować własne szlaki handlowe. Czy warto zagrać?
Zwrotnice i Semafory – recenzja – życie na kolei nie jest takie proste
Zaczynając planszówki prędzej czy później trafimy na Wsiąść do Pociągu. Gry o kolei mają się całkiem nieźle i z roku na rok wychodzi ich coraz więcej. Tym razem trafiła do mnie kooperacyjna propozycja Zwrotnice i Semafory. Zawsze chciałem się poczuć jak zarządca wielkiej kolejowej floty i w końcu mam dobrą okazję. Para buch, pionki w …
Anno 1800 Gra Planszowa – Recenzja – jak zdobyć Nowy Świat ?
Nowy ląd to zwiastun nowych możliwości. Na naszej wyspie powstały już pierwsze fabryki, ale nie zaspokajają bieżącego popytu. Zresztą człowiek w swojej naturze zawsze dąży do posiadania wszystkiego więcej i więcej. Na horyzoncie pojawia się Anno 1800, które ma nam zapewnić możliwość rozwoju oraz zdobycie skarbów Starego i Nowego świata. Tylko, ile tam gry w …