Ubisoft podobno dalej pracuje nad Splinter Cell Remake


Fani serii Splinter Cell mogą odetchnąć z ulgą! Nowy raport sugeruje, że Ubisoft nadal pracuje nad remakiem pierwszej części gry, który został zapowiedziany w grudniu 2021 roku.

Mike Straw z Insider Gaming informuje, że gra jest rozwijana pod kryptonimem North i nadal wykorzystuje silnik Snowdrop, o którym po raz pierwszy wspomniano w 2021 roku wraz z zapowiedzią remaku. Źródła Strawa podały również, że Ubisoft celuje w premierę gry w 2026 roku, „ale nie chce być ograniczany tą datą”. Silnik Snowdrop został wcześniej wykorzystany w takich grach Ubisoftu jak Star Wars Outlaws, Avatar: Frontiers of Pandora oraz Tom Clancy’s The Division 2.

Raport Strawa pojawia się w odpowiedzi na twierdzenia brazylijskiego YouTubera tvPH, który powołując się na swojego informatora, sugerował, że remake Splinter Cell boryka się z wewnętrznymi trudnościami. Według tvPH, Ubisoft planował pierwotnie wydać w 2024 roku remaster gry Splinter Cell Blacklist jako przygotowanie do premiery remaku. Remaster Splinter Cell Blacklist miał zostać ogłoszony w czerwcu, ale najwyraźniej został opóźniony lub anulowany.

Splinter Cell Remake: Stepping Out of the Shadows | Ubisoft [NA]

Przypomnijmy, że podczas zapowiedzi remaku w 2021 roku Ubisoft zaprezentował zwiastun, w którym ogłoszono, że „Ubisoft Toronto rozpoczęło pracę nad remakiem najklasyczniejszych operacji Sama Fishera”. Wraz z zwiastunem, producent gry Matt West powiedział Ubisoft.com: „Chociaż wciąż jesteśmy na bardzo wczesnym etapie rozwoju, staramy się upewnić, że duch pierwszej części gry pozostanie nienaruszony, ze wszystkimi elementami, które dały jej tożsamość”.

West dodał: „Budujemy grę od podstaw, oczywiście uaktualniając oprawę graficzną i niektóre elementy rozgrywki, aby sprostać oczekiwaniom graczy. Jednocześnie gra pozostanie liniowa, tak jak oryginał, nie zamierzamy zmieniać jej w otwarty świat”. Peter Handrinos, producent techniczny gry, również podkreślił, że Ubisoft Toronto nie będzie się spieszyć: „Teraz chcemy poświęcić czas na zbadanie, co to oznacza dla nas pod względem światła i cienia, technologii animacji, rozgrywki, sztucznej inteligencji, a nawet dźwięku”.

Handrinos kontynuował: „Będziemy się zastanawiać, gdzie warto wprowadzić innowacje? Co nie tylko pasuje do dziedzictwa, ale także wzniesie grę na poziom, którego się od nas oczekuje, i gdzie możemy zaskoczyć naszych graczy? Chcemy dać im coś nowego, jednocześnie łącząc ich z tym uczuciem, które mieli dwie dekady temu, grając po raz pierwszy w tę mistrzowską grę”. West wskazał również, że wiele elementów będzie trzeba stworzyć od podstaw: „Są rzeczy, które po prostu muszą zostać zrobione na nowo, aby sprostać wymaganiom nowoczesnej rozgrywki. Ale co musimy zrobić, aby absolutnie zachować ducha wczesnego Splinter Cell? Będziemy balansować między duchem starego a wygodą nowego, abyśmy mogli ekscytować i zaskoczyć nowych graczy, a jednocześnie sprawić, by powracający gracze, chwytając za kontroler, poczuli ulgę i powiedzieli 'Ahhh, udało im się'”.

Ostatnie oficjalne informacje na temat gry pochodziły od dyrektora zarządzającego Ubisoft Toronto, Daryla Longa, który w rozmowie z PSU powiedział, że gra „na razie pozostanie w trybie ukrycia”.

Brak komentarzy

Zostaw Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzednio The Sinking City - Poradnik Solucja - Pełne przejście gry
Następny Throne and Liberty - Poradnik dla Początkujących - O czym chcesz wiedzieć, zanim zaczniesz grę?