Lubicie gry zręcznościowe? Czy to jeszcze planszówki, czy może zupełnie nowy odłam? Moją ulubioną grą na „pięć minut” było zawsze Dobble, ale Klask od wydawnictwa Rebel zaczyna powoli je detronizować i spycha na drugie miejsce. Co takiego ma w sobie Klas, że zdobywa taką popularność na całym świecie?
O co w tym chodzi?
Klask to fenomenalna gra planszowa, która została stworzona przez Mikkela Bertelsena. W tej zręcznościowej grze dla dwóch osób siadamy naprzeciwko siebie przy specjalnej planszy w kształcie stołu. Jeżeli graliście w młodości w piłkarzyki, to możecie przeżyć lekkie deja vu. Naszym celem jest zgromadzenie sześciu punktów, które możemy zdobyć za wbijanie bramek, nakierowanie przeciwnika na magnetyczne przeszkody rozsiane po planszy lub utratę kontroli nad znacznikiem przez drugiego gracza. Gra oferuje wyjątkowo rywalizacyjną i wciągającą rozgrywkę.
Wrażenia z rozgrywki
Słyszałem o Klasku dawno temu, ale nigdy wcześniej nie miałem okazji zagrać. Jeżeli też tak macie, to czym prędzej polecam nadrobić zaległości i porzucić ciężkie eurasy przynajmniej w okresie okołoświątecznym czy wyjazdowym i wyciągnąć na stół Klask. Kto by się spodziewał, że zabawa polegająca na wbiciu piłki do bramki przeciwnika będzie tak pasjonująca. Bardzo lubię w niego grać ze swoją drugą połówką – gra naprawdę potrafi ekscytować i dostarczać sporo emocji. To czysty mecz na planszy, który ma wyłonić lepszego. Podobają mi się utrudniacze leżące na środku planszy, które mogą stać się elementem taktycznym. Co prawda jeszcze nie osiągnąłem takiego poziomu, ale czasami przypadkowo udaje mi się trafić piłką w biały magnesik i przepchnąć go na stronę przeciwnika. To powoduje dodatkowy stres i frustrację, gdy zasięg ruchów jest ograniczony. W tej grze nie ma czasu na kalkulowanie – piłka porusza się po planszy szybko i musimy błyskawicznie reagować. Klask jest grą, którą możemy zabrać praktycznie wszędzie i zawsze uprzyjemni nam wyjazd. Jedyny minus w takich sytuacjach to jej rozmiar – gra zajmuje sporo miejsca i nie ma tu mowy o upchnięciu w plecaku czy walizce.
Wykonanie
Pudełko od Klaska jest dość duże, ponieważ w środku nie znajdziemy standardowej planszy, a drewniany „stół”, na którym gramy. Dodatkowo w pudełku znajdują się dwa magnetyczne znaczniki, którymi będziemy poruszać się po planszy oraz piłka i żetony do oznaczania bramek. Fajnie, że autorzy pomyśleli o elementach zapasowych, ponieważ te w ferworze walki i przewożenia gry z miejsca na miejsce mogą się zwyczajnie zagubić.
Skalowanie i czas rozgrywki
Klask jest bardzo dobrym tytułem na większe posiadówki ze znajomymi, czy jakiś rodzinny zlot. Niech was nie zwiedzie to, że jest gra dla dwóch osób. Jeden mecz trwa około dziesięciu minut, więc bardzo sprawnie da się zorganizować mini mistrzostwa. Partie idą bardzo sprawnie i nie da się zagrać tylko jednej – gwarantuje, że będziecie mieli ochotę na rewanż.
Na zakończenie
Klask to świetna propozycja od wydawnictwa Rebel na długie, zimowe wieczory spędzane w domu, jak i na większe spotkania z rodziną, czy znajomymi. Mało która gra potrafi wciągnąć każdego niezależnie od planszówkowego stażu i zachęcać do rozegrania jeszcze jednej partii. Rozgrywka przypomina zmagania na automatach czy piłkarzykach, gdzie sporo zależy od szczęścia i naszej zręczności. Refleks jest potrzeby, by bronić się przed atakami przeciwnika. Klask to przyjemna gra do masterowania – im dłużej gramy, tym uczymy się wykorzystywać białe magnesy na swoją korzyść, czy fajnymi trickami umieszczać piłkę w bramce. Jeżeli lubicie emocjonujące gry zręcznościowe do zagrania w kilka minut to Klask będzie świetnym wyborem. Polecam!
[WSPÓŁPRACA REKLAMOWA] Dziękujemy wydawnictwu Rebel za przesłanie gry do recenzji. Nie miało to wpływu na zawarte tu opinie.
Podzielam zachwyty nad Klaskiem. Ale mam dwie uwagi: bandy powinny być nieco wyższe. Bardzo często wyskakują kulki. I druga rzecz to powierzchnia, która się zużywa. Jak ktoś dużo w to gra to albo trzeba czymś na początku zakonserwować (lakier do blatów?) albo kupić nowy Klask.