Gry Planszowe
Botanik – recenzja – sprytne nawadnianie to podstawa
Czasu mało, ludzie pracują albo na wakacjach się smażą; nie zostało mi nic jak tylko grać w gry dwuosobowe. Botanik dokładnie taki jest i do tego łączy motywy ogrodnicze z hydraulicznymi. W Botaniku od Rebela dwoje graczy wciela się w role… mechabotaników, którzy przez sprytne systemy rur, rozgałęzień i filtrów mają za zadanie podlać pękate …
MikroMakro – Recenzja – gdzie jest sprawca?
Nikt nie rozdaje nagród za darmo. Najnowsza propozycja od Lucky Duck, MikroMakro zdobyła planszówkowego Oscara, czyli prestiżowe Spiele des Jahres. Niepozorne pudełko skrywające czarno-biały plan i zagadki kryminalne tylko czekające na sprawnych śledczych. Czy to faktycznie jest takie wciągające?
Gry planszowe w trybie solo – nasze ulubione planszówki dla jednej osoby
Gry planszowe w trybie solo? Czasem zwyczajnie nie możemy znaleźć (właściwego) towarzystwa, z którym można przysiąść do rozgrywki. W tym tygodniu stworzyliśmy listę ciekawych planszówek, które warto przetestować w wersji jednoosobowej.
Wojna Szeptów – Recenzja – intrygi ukryte w cieniu
Gra o Tron zdobyła na całym świecie rzesze wiernych fanów. Konflikty wewnętrzne, rozmach i ciągłe intrygi różnych frakcji nie pozwalały na nudę. Wojna Szeptów to planszowa próba przeniesienia zakulisowych działań, które mają wpływać na losy świata. Dzięki wydawnictwu Galakta sami możemy się przekonać o potędze ukrywania swoich działań w cieniu.
X-Men Bunt Mutantów – recenzja – nostalgiczne turlanie czasem
Za dzieciaka melodyjka z X-menów była nucona zawsze, kiedy trzymając dwa widelce wbijałem się w schabowego z ziemniakami. X-Men Bunt Mutantów pobudził we mnie chęć na schabowego.
Najlepsze gry planszowe kooperacyjne – 8 planszówek do współpracy
Niektórzy lubią walkę na śmierć i życie przeciwko sobie, niektórzy lubią gry spokojne, inni są fanami gier mało wymagających, a jeszcze niektórzy lubią wspólnie pokonywać wszelkiego rodzaju kreatury. Mało rzeczy zbliża ludzi do siebie, tak jak zbliżają do siebie kooperacyjne gry planszowe – wspólny wróg, wspólny cel i wspólna strategia. W tym tygodniu przedstawiam kilka …
DIY: jak urządzić kącik z grami planszowymi – before and after
Co mieszkanie, to zwyczaje. A przez zwyczaje mam także na myśli przeznaczenie różnych pokoi. U nas między innymi są kuchnia, sypialnia, pracownia Adixa i… pokój dla kota, który czasem służy nam jako miejsce do grania w planszówki. Jako, że przeznaczanie pokoju jest dosyć okazjonalne, pomieszczenie przejął nasz kot, który z każdej wolnej powierzchni zrobił sobie …
Unmatched: Bitwa Legend – recenzja – czas stanąć do walki
Czy niewinna Alicja z krainy czarów ma jakiekolwiek szanse w pojedynku z potężnym królem Arturem i jego pomocnikiem Merlinem? Dzięki wydawnictwu Ogry Games możemy stoczyć ten epicki pojedynek w Unmatched: Bitwa Legend, która szturmem wskoczyła na stoły w wielu domach i nie chce z nich zejść. Zapraszam do recenzji.
Zamki Toskanii – Recenzja – w tle włoskie słońce i nowe posiadłości
Stefan Feld dobrym autorem jest i basta. Jego gry od lat goszczą na stołach wielu osób, a tytuły często widać na niejednej półce. Najnowsze Zamki Toskanii to już kolejna propozycja z zamkami w tle, która wyszła spod jego ręki. Słońce, suche euro, pierwszy rzut oka i jakby to już gdzieś było. Czy warto w takim …
Gry planszowe dla początkujących, nowicjuszy i żółtodziobów
Gry planszowe dla początkujących, nowicjuszy i żółtodziobów to wpis, który jest odpowiedzią na jedno z częstszych pytań, które dostajemy: co na początek? Jest ono kolejnym, po grach planszowych dla dwóch osób, problemem graczy. Szukacie gier, które są w miarę proste do zrozumienia, mają czytelne zasady i niski próg wejścia. Co zaproponować początkującym graczom? W co …
Dylemat Wagonika – recenzja – miało być śmiesznie
Dylemat wagonika to filozoficzny problem, w którym musimy wybrać jedno z dwóch bardzo nieprzyjemnych dla nas rozwiązań. Gra o tym samym tytule stawia przed nami podobne zadanie, choć stara się to odpowiednio urozmaicić.
Court of Miracles – recenzja – Zostań Królem Żebraków w Paryżu
„Zostań Królem Bez Grosza, mówili, będziesz miał dobrze, mówili, wszyscy złodzieje w Paryżu będą odpalali ci procent” – Rozmyślał król złodziei w drodze na szafot patrząc, jak bandy „wiernych” poddanych zarzynają się po uliczkach w walce o jego jeszcze ciepły stołek. A ty, przyjacielu, staniesz na czele jednej z takich band w Court of Miracles.