Zombicide Najeźdźca – raport z malowania – robot


Witam

Dziś zajmiemy się malowanie dużego robota z Zombicide Najeźdźca. Jak zwykle używamy farb Zombicide Invader Paint Set dostarczonych przez Army Painter. Farby te są dedykowane do pancernych bohaterów oraz botów i muszę przyznać, że wiernie oddają kolory z kart postaci.

Podkład

Wszystkie malowanie figurki są podkładowane sprayem Army Painter Uniform Grey.  Potrząchamy sprayem z 2 min przed użyciem i pryskamy z odległości około 20 cm na modele. Ja zostawiłem na noc aby przeschły. Ważne! NIE pryskać gdy jest wilgotno lub zimno.

Bazowanie

Nakładamy teraz kolory bazowe, zgodne z obrazkiem robota w instrukcji.

Cały pancerz, prawa ręka oraz pas z amunicją pokrywany Armor Grey z Army Painter Invader Set (APIS). Max dwie warstwy wystarcza. Armor gray dobrze pokrywa szary i jest dość mocno pigmentowany. Używałem większego pędzla aby przyśpieszyć proces.

Drugim krokiem jest pomalowanie całego „podwozia” i broni przy pomocy Gun Black z odrobiną Armor Grey (3:1) od APIS

 

Następnie maluje cały plecak mieszanką Soldier Green i Rigid Brown z APIS w proporcjach 1 do 1. Aby uzyskać odrobinę ciemniejszy ton można dodać dosłownie kapkę Gun Black albo kroplę Invader Shader z APIS.

Wszystkie złote elementy malujemy Combat Gold z APIS. Będzie potrzeba ze 2 warstwy. Pamiętajcie o podwoziu i małej rączce.

Bęben amunicji oraz ostre krawędzie CKM’a traktujemy Gun Metal z AP. Farby tej nie znajdziecie w zestawie Invader Set, a szkoda. Malowanie CKM’a jest bardzo proste. Średni pędzel zanurzamy z farbie i nadmiar wycieramy w papierowy ręcznik dosłownie przykładając i zdejmując. Teraz wszystkie ostre krawędzie malujemy krawędzią pędzla nie czubkiem.

Teraz dodajemy czerwienie. Ja użyłem Pure Red z AP, ponieważ Tentacle Red z APIS jest za różowy na bota i jego oznaczenia. Polecam bardzo mały pędzel, gdyż elementy malowane na czerwono są albo bardzo małe albo wąskie. Ja użyłem 0/3 Kozłowskiego. Dodatkowo, malując takim małym narzędziem możecie skorzystać z Flow Improver’a – chemicznego dodatku który powoduje ze farba lepiej schodzi z włosia.

Kontynuacją tego kroku jest dodanie żółci (Demon Yellow AP) oraz czerni (Gun Black APIS). Te same zasady co przy czerwonym –  mały pędzel, stabilna ręka, flow improver.

Wszelakie paski na plecaku zostały potraktowane Rigid Brown APIS, a rurki Gun Metal AP.

Teraz pierwsza seria suchego pędzla/ Dry Brush na podwoziu, kominie i ręce. Suchy pędzel to technika gdzie machamy pędzlem jak szaleni podczas gdy nie ma na nim prawie farby. Jak do tego podejść? Już mówię

Dry Brush/Suchy pędzel

  1. Farba na paletę
  2. Stary płaski pędzel (duży albo średni) w farbę
  3. Pędzel w papierowy ręcznik dopóki prawie farby na nim nie będzie.
  4. Złapać pędzel i machać jakby się wycierało kurz z malowanych elementów.
  5. Drobiny farby same zostaną na wystających i ostrych powierzchniach.
  6. Można powtórzyć z jaśniejszym kolorem na mniejszym rejonie dla poprawy efektu.

Ja użyłem Gun Metal od AP i starego płaskiego pędzla bez nazwy. Machałem dość swobodnie po każdej czarnawej części. Efekt zostanie potem poprawiony nałożeniem jaśniejszego metalicznego koloru.

Washowanie

Tutaj to będzie proste. Użyłem Invader Shader rozcieńczony wodą 2:1. Sporawy pędzel – 4 była dobra. Malujemy wszystko bez wyjątku. Staramy nie zostawiać plam czy pozwalać na Shaderowi na robienie kałuż. Zostawić wyschnąć na godzinę.

Highlighty 

Highlighty to nakładanie takich samych a potem jaśniejszych kolorów na wystające elementy po pociemnieniu ich washem.

Pierwszym krokiem jest zmieszanie Army Gray z Invader Wash 3:1, w taki sposób, aby była jaśniejsza od robota ale ciemniejsza niż sama farba. Taką miksturą malujemy ostre krawędzie pancerza, oraz zaokrąglenia skierowane prosto do góry. Drugim krokiem jest nałożenie samej Army Gray na te same elementy, tylko ostrzej i może odrobinę krócej – tam gdzie będzie łapało się słońce. Ostatnim krokiem w bielach może być rozwodnienie Army Gray do tego stopnia, że mocno prześwituje a następnie nałożenia tego wątłego koloru na uprzednio zaakcentowane miejsca w celu lepszego scalenia różnych bieli.

Przy złotych elementach pomijamy mieszanie farby z washem. Wystarczy zaaplikować Combat Gold z APIS na krawędzie złotych powierzchni. Nie mamy w tym zestawie innych odcieni, wiec na tym poprzestaniemy. Można nakładać farbę mały pędzlem lub płaską stroną średniego.

Czas na uwydatnienie stali. Bęben z amunicją maluję znów Gun Metal z AP uważając aby nie pokryć cieni z washa, po czym całość metalowych elementów traktuje Dry Brushem z Plate Metal od AP zgodnie z wyżej opisanymi wytycznymi z jedną różnicą. Jako że Plate Metal jest jaśniejszy, staram się ograniczać moje ruchy do powierzchni skierowanych ku górze, gdzie nasza stal może bardziej lśnić.

Ostatnim elementem na robocie jest plecak. Tutaj dry brush Soldier Green według podanej formuły dał nam całkiem przyjemny efekt. Pamiętajcie aby wszelkie sprzążki i rurki pomalować ponownie Gun Metalem, potem Plate Metalem z AP, a elementy skórzane pociągamy Rigid Brown APIS.

Podstawkę pomalowałem Rigid Brown APIS. Oto efekt końcowy.

Jeśli macie jakieś pytanie lub uwagi, zapraszam do komentowania.

Zestaw farb Zombicide Invader Paint Set zostały dostarczone przez firmę Army Painter za co serdecznie dziękujemy.

Zombicide Najeźdźca na Ceneo.pl

 

Brak komentarzy

Zostaw Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzednio Ghostrunner - Pierwsze wrażenia - Gdyby Genji miał swoją grę ...
Następny Succubus - Pierwsze wrażenia - Odważnie i brutalnie. To lubię!