Marzec zazwyczaj jest miesiącem, kiedy pojawiają się pierwsze gorące premiery roku. Do tej pory mieliśmy do czynienia ledwie z paroma interesującymi tytułami, teraz to się zmieni.
Nie ma co się rozczulać nad poprzednim miesiącem, który dla mnie minął pod znakiem Warcraft 3: Reforged (54 odcinki w serii na YouTube, większość misji na hard!). Podsumowując zestawienie z lutego, udało mi się ukończyć dodatek do Metro Exodus, czyli Sam’s Story który okazał się najlepszą grą poprzedniego miesiąca, a także Wolcen: Lords of Mayhem, będący na początku bardzo ciekawym hack and slashem, ale finalnie zbyt monotonnym i wydłużanym. Pojawił się także Elderborn, bardzo dobra gra od polskiego studia Hyperstrange. Z pozostałych gier na liście z lutego Pillars of Eternity 2 Deadfire na Playstation 4 mam, a jakże i nawet nagrałem parę odcinków na YouTube, ale gra jest w tak katastrofalnym stanie technicznym (ładuje się po 30 – 60 sekund, losowe wywalenia i zwiechy konsoli) że nie da się w nią obecnie grać. Monitoruje nadchodzące aktualizacje, ale gra dalej jest w bardzo złym stanie. Conan Chop Chop ma przełożoną premierę (akurat na okres kiedy pojawią się naprawdę konkretne gierki, nie zagramy prawdopodobnie w tą pozycję), a tematem Bayonetta i Vanquish nie było dużego zainteresowania od Was drodzy czytelnicy i widzowie, więc skupiliśmy się na zrobieniem całej serii z Warcraft 3: Reforged oraz Wolcen: Lords of Mayhem.
Wracając jednak do premier w tym miesiącu, co ciekawego jest na naszym radarze?
Broken Lines
Premiera: 25 Luty
Pierwszy tytuł miał premierę w poprzednim miesiącu, ale zainteresował mnie i jestem w trakcie jego ogrywania (pierwszy odcinek z serii pokaże się na YouTube po Elderborn, a recenzja na koniec tego tygodnia). W grze tej wcielamy się w rolę grupy żołnierzy, którzy mają nieprzyjemność rozbić się za liniami wroga. Bez rozkazów oraz z poszarganym morale będą musieli wspólnie podejmować decyzje by przetrwać i wrócić na pozycje naszych wojsk. Mamy do czynienia tutaj z grą taktyczną, w której wydajemy rozkazy naszym wojskom jednocześnie, po czym następuje faza akcji trwająca 8 sekund i te rozkazy są wykonywane w tym samym momencie co działania wroga. Oprócz tego gra posiada pewną nutkę znaną z Darkest Dungeon, gdyż nasze decyzje będą wpływać na morale członków zespołu.
Weakless
Premiera: 4 Marca
W Weakless miałem okazję zagrać już na targach PGA w 2019 roku. Jest to interesująca gra, w której wcielamy się w dwie magiczne postacie: jedna jest niewidoma, druga niesłysząca. Współpracując muszą ukończyć kolejne etapy przygody pełne zagadek by uratować swoją osadę. Gra będzie fantastycznie operować dźwiękiem oraz przestrzenią, przez co będziemy musieli połączyć oba elementy by udało nam się ukończyć kolejne zagadki. Grę już posiadam i wyczekujcie zarówno serii na YouTube, jak i recenzji na bigbaddice.pl.
Ori and the will of the wisp
Premiera: 11 Marca
Bardzo bym chciał ograć drugą część Ori, ale nie wiem czy starczy mi na tę grę czasu. Jest to prawdziwie magiczna i kolorowa platformówka, w której jako słodki dobry duszek będziemy musieli wyruszyć na ratunek naszej sówki. Gra jest trudna, mimo że na taką nie wygląda i jednocześnie posiada elementy Metroidvani. Ori and the will of the wisp będzie także oszałamiająco wyglądać, podobnie zresztą jak to było z pierwszą częścią gry. Na szczęście będzie dostępna na PC w ramach Game Passa, więc nie musimy się nigdzie spieszyć, prawda? Wszystko zależy od tego, jak szybko uda mi się ukończyć Weakless. Bo następna gra będzie na pewno mocno oblegana zarówno na naszym kanale, jak i na stronie internetowej.
Nioh 2
Premiera: 13 Marca
Jest to zdecydowanie jedna z najważniejszych dla mnie premier tego roku. Jestem olbrzymim fanem gry Nioh oraz wielu innych gier w stylu Souls’like, nie lubię chyba tylko Sekiro. Nioh 2 w przeciwieństwie do wspomnianej gry, nie będzie próbował wymyślić czegoś na nowo robiąc to źle – będziemy dalej przemierzać spore poziomy jako samuraj/ninja/mag onmyo (niepotrzebne skreślić) i pokonywać na koniec poziomu trudnego bossa. Mocny folklor japoński, a także wiele nowych elementów, jak możliwość przemiany w Yokai (demona) oraz wykorzystanie demonicznych mocy do walki. Będzie intensywnie grane.
Doom Eternal
Premiera: 20 Marca
I ostatnią grą marca na którą z niecierpliwością czekam jest oczywiście Doom Eternal. Ostatnio ukończyłem grę Doom z 2016 roku na poziomie trudności koszmar, więc i Doom Eternal będziemy ogrywać na podobnym poziomie. Podobnie jak Nioh 2 dla swojego poprzednika, tak i Doom Eternal nie będzie wymyślał niczego na nowo – dalej będziemy przechodzić kolejne poziomy pełne demonów i prowadzić eksterminację niemilców w jak najbardziej elegancki sposób za pomocą dziesiątek broni i technik. Brutalne finishery i możliwość dobicia demona na jeden z trzech sposobów, a także dużo większe nastawienie na fabułę sprawi, że Doom Eternal nie będzie już tak liniowy jak poprzednia część. Dodatkowo między misjami będziemy wracać do naszej bazy, gdzie będziemy mogli się przezbroić lub powtórzyć misje. Dodatkowo Doom Eternal będzie posiadał niewiarygodny polski dubbing, zresztą posłuchajcie polskiego zwiastuna. Mam dreszcze jak go oglądam. No i te hasło reklamowe – Spal Piekło. Co to będzie za cudowna gra.
Brak komentarzy